Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Bierzmowanie niewierzących?


Odpowiedź zależy od znaczenia słowa "niewierzący".
Jeśli ktoś deklaruje, że nie wyznaje wiary Kościoła, czyli nie jest w stanie szczerze wypowiedzieć wyznania wiary Kościoła stosowane chociażby w niedziele i święta, wówczas ktoś taki nie kwalifikuje się do przyjęcia jakiegokolwiek sakramentu (oprócz Sakramentu Małżeństwa pod pewnymi warunkami).
Jeśli natomiast ktoś jest wątpiący, tzn. nie ma jasności w sprawach wiary, ale pragnie wierzyć i nie wyklucza prawdziwości wiary Kościoła, wówczas nie ma jednoznacznej przeszkody, aczkolwiek trzeba wówczas zbadać dyspozycję tej osoby. Kryterium jest wówczas, czy ta osoba praktykuje, tzn. uczęszcza na Mszę św., na katechezę, przyjmuje sakramenty, modli się. Jeśli tak czyni, wówczas nie może być niewierząca w sensie właściwym wraz ze skutkami prawnymi.

5 komentarzy:

  1. Mam takie pytanie - człowiek niewierzący w Boga ( był/jest Katolikiem od urodzenia ) zawarł Sakrament Małżeństwa , choć z początku tego nie chciał ale miał dzieci do ochrzczenia, i ten ślub został mu narzucony . Chodzi mi o to, że ten człowiek jeśli nie wierzy w istnienie Boga czy tez w Eucharystie a przyjął Komunie Sw (był wcześniej u spowiedzi) to popełnił nieprawidłowość tzn świetokradzctwo? Z tego tytułu, że przyjmując Jezusa w postaci Hostii, nie oddał Czczi należnej Bogu ,bo zwyczajnie w Niego nie wierzy, czy można to zaliczyć jako niegodne przyjęcie Boga, takie tylko na pokaz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

    Mam takie pytanie -ale zanim zapytam, opiszę sytuację, otóż znam człowieka niewierzącego w Boga, choć jest ochrzczonym Katolikiem, jednak w życiu dorosłym utracił wiarę, przyjął Sakrament Małżeństwa tylko na wzgląd córek by je ochrzcić i nalegania Księdza,myślę że z tego względu Ksiądz pragnął ich ślubu bo nie chciał aby nadal żyli w nieczystości będąc razem ( a mówili Księdzu ze nie chcą się pobrać, niemniej jednak do ślubu doszło) człowiek ten był u spowiedzi i przyjął Komunię Sw , lecz on jak wspominałam nie wierzy w Boga, więc tym bardziej w Jego obecność w Eucharystii,sądzę że przyjął bo tak wypadało, na pokaz,. I z tego tytułu mam zapytanie, czy nie powinien był przyjmować Hostii? bo czy mamy do czynienia z niezgodnym przyjęciem a więc brakiem oddania należnej Czczi Bogu poprzez uczestnictwo/złączenie się z Nim w Eucharystii? Czy mimo że słowo grzech jest dla tego człowieka abstrakcją, to czy jednak dopuścił się świętokradctwa?
    Jak spojrzeć na taką sytuację, gdy ateista przyjmuje Komunie Sw? Nie znamy jego świadomości, jednak tyle wie że dla Katolików jest to Sacrum, zresztą dla każdego człowieka winno być o czym jeśli nie za życia to z pewnością o tym dowiedzą się po swojej śmierci... Jest cytat w Biblii-"27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej.

    28 Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha.

    29 Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije.

    30 Dlatego to właśnie wielu wśród was słabych i chorych i wielu też umarło"

    Proszę o rozjaśnienie tej kwestii.

    Z Panem Bogiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teologkatolicki17 kwietnia 2024 13:14

      Rzeczywiście warunkiem godnego wyspowiadania się jest żal za grzechy, wola poprawy oraz wyznanie wszystkich grzechów przynajmniej ciężkich. Warunkiem godnego przyjęcia Komunii św. jest stan łaski uświęcającej oraz wiara w to, że przyjmuje się Ciało Chrystusa. Natomiast warunkiem ważności sakramentu małżeństwa nie jest wyznawanie wiary katolickiej. Te kwestie duszpasterz powinien rzetelnie umówić i wyjaśnić, żeby nie dochodziło do świętokradztwa. Z drugiej strony: jeśli dana osoba przyjęła sakramenty nie tylko na pokaz, lecz szczerze, to nie popełniła świętokradztwa, nawet jeśli nie była do końca przekonana co do sakramentów.

      Usuń
  3. Szczęść Boże,
    Przepraszam że piszę tutaj ale nie znalazłem dogodnego tematu aby Księdza po prości o pomoc.
    KK Ks. Piotra Gasparriego z czwartego wydania, tłumaczenie łacińskie przetłumaczył Ks. Jan Korzonkiewicz.
    P. 369. W jakim wieku udziela się Bierzmo­wania?
    O. Chociaż w Kościele łacińskim udzielanie Bierzmowania odkłada się stosownie mniej więcej do siódmego roku życia, można go przecież udzie­lać także wcześniej, jeżeli albo dziecku zagraża niebezpieczeństwo śmierci, albo udzielający Bierz­mowania dla słusznych i ważnych powodów uzna to za wskazane * 2).

    Moje pytanie: Czy w tłumaczeniu nie został popełniony błąd jeżeli chodzi o wiek od którego można przyjąć Sakrament Bierzmowania. Przecież do siódmego roku życia to dopiero możne przyjąć dziecko I Komunię świętą!?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teologkatolicki17 kwietnia 2024 13:07

      Nie znam tego wydania. To nie jest istotne.
      Istotne jest, że Kościół nigdy nie określał ogólnie roku życia co do przyjęcia Pierwszej Komunii i Bierzmowania. Warunkiem była i jest jedynie odpowiednia dyspozycja, czyli w przypadku Komunii św. zdolność odróżnienia Ciała Chrystusa od zwykłego pokarmu oraz zdolność do wyspowiadania się. W przypadku Bierzmowania wymagana jest zdolność zrozumienia i wyznawania prawd wiary.

      Usuń