Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skrupuły. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skrupuły. Pokaż wszystkie posty

Jak uwolnić się od skrupułów?

 

Jest to jeden z wielu różnego rodzaju przypadków tzw. skrupułów. Mogą one dotyczyć różnych dziedzin życia duchowego i moralnego. Skrupuły mogą mieć związek z czymś takim, co psychologia nazywa nerwicą natręctw. Aczkolwiek jest raczej tak, że psychologia wymyśliła swoją nazwę na znane i opisywane od wieków duchowe zjawisko skrupułów, zresztą będąc tu zwykle bezsilną i bezradną, mimo pozornie bardzo fachowych pojęć i metod. 

O skrupułach traktuje wiele podręczników z teologii duchowości i też mistrzów życia duchowego. Główną i zasadniczą radą jest posłuszeństwo wobec kierownika duchowego, którego oczywiście należy mieć zwłaszcza w takiej sytuacji. Dlaczego jest to aż tak ważne i kluczowe? Z prostego powodu: za tzw. skrupułami zwykle kryje się inny problem duchowy, być może nawet ich kilka. Innymi słowy: skrupuły na pewnym punkcie są jakby tematem zastępczym i mechanizmem obronnym. Nie chodzi o to, że skrupulant oszukuje sam siebie, bo często tak nie jest. Z reguły są to osoby szczerze gorliwe w życiu duchowym. Istotną cechą takiej osobowości jest swego rodzaju perfekcjonizm, czyli dbałość o doskonałość czy to zasadniczą czy w danej dziedzinie, co jest oczywiście dobre i słuszne. Mechanizm polega na tym, że człowiek wyczuwa u siebie jakiś brak czy tendencję do złego, jednak raczej podświadomie, czy to z braku rozeznania, czy też wskutek nawet podświadomego wypierania tego problemu ze sfery świadomości. Problem w taki sposób oczywiście nie przestaje istnieć, lecz objawia się właśnie w postaci skrupułów, czyli bolączki duchowej, która może być bardzo uciążliwa i hamować właściwy rozwój życia duchowego. 

Oczywiście w pewnym stopniu skrupulant może także sobie sam pomóc, a to przede wszystkim przez poznanie, że dany przedmiot skrupułów nie jest jego właściwym problemem. Pozostając przy powyższym przykładzie: każdy człowiek, nawet małe dziecko, wie, kiedy jest syte, a kiedy nie. Dorosły człowiek wie ponadto, jaka ilość pożywienia jest mu potrzebna do normalnego, zdrowego funkcjonowania (pomijam tutaj kwestie umartwienia i postu). Ludzie mają różne organizmy, z różną przemianą materii, co powoduje, że potrzeby ilościowe pożywienia są różne. Wystarczy dopuszczać do głosu odczucie swojego organizmu, oczywiście nie wyłączając rozumu co do ilości, rodzaju i jakości potrzebnego pożywienia. 

Niemniej pomocna jest ocena otoczenia. Otoczenie nie ma prawa dyktować określonej ilości, o ile nie ma wyższych kryteriów jak dieta czy inne zasady zdrowotne. Może jednak pomóc w odpowiednim rozpoznaniu własnych potrzeb co do ilości potrzebnego pożywienia. Zresztą zwykle jest tak, że potrzebna ilość zależy od jakości. Tak np. smakowita potrawa odgrzewana z poprzedniego dnia ma o wiele mniejszą wartość odżywczą niż nawet prosta potrawa ugotowana na świeżo. Zwłaszcza w żywieniu zbiorowym stosuje się obecnie przeważnie prawie gotową i wysoko przetworzoną żywność. Może ona mieć walory smakowe, jednak co do wartości odżywczej jest znacznie poniżej świeżego pożywienia domowego, choćby nawet prostego. Zwykle kierujemy się głównie czy wyłącznie smakiem, jednak nasz organizm trafnie ocenia wartość odżywczą danego pożywienia, także pod względem zaspokojenia potrzeb odżywczych w stosunku do koniecznego wysiłku czy to fizycznego czy umysłowego. Dlatego normalne jest, że organizm szybciej i łatwiej odczuwa głód po spożyciu pokarmu o gorszej jakości odżywczej, nawet jeśli był on smaczny. 

W końcu kierownik duchowy powinien pomóc w rozeznaniu całości kondycji duchowej oraz właściwych problemów duchowych danej osoby, nie tylko tych zastępczych. Dlatego najlepiej jest, jeśli zna daną osobę także poza konfesjonałem, czyli w normalnym życiu na co dzień. W konfesjonale kapłan jest zdany właściwie tylko na to, co usłyszy od penitenta. Wprawdzie spowiedź jest ważna i istotna na poziomie sakramentalnym, jeśli nie ma zatajenia grzechu ciężkiego i jest szczera wola poprawy. Jest to jednak za mało dla owocnego kierownictwa duchowego w problemach typu skrupuły. 

Tak więc należy szukać odpowiedniego kierownika duchowego i modlić się o niego. Równocześnie trzeba mieć ufność, że Pan Bóg zawsze daje wszystko, co w danym momencie jest konieczne dla zbawienia duszy.


Post scriptum

Wprawdzie to nie jest właściwy temat, jednak gwoli zakończenia wątku w komentarzach podaję zasadnicze zdania technologa żywności: