Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Zagrożenia duchowe: whisky i gry komputerowe



Jeśli dana rzecz jest przez jej twórcę w jakiś sposób dedykowana szatanowi, to szatan oczywiście uzurpuje sobie jakaś prawa także wobec osób, które przynajmniej lekkomyślnie tej rzeczy używają. O tyle używanie takiej rzeczy niesie ze sobą zagrożenie duchowe. Szatan może jednak działać tylko w ramach praw przyrodzonych (naturalnych). Oznacza to, że nie ma bezpośredniego wpływu na wolę człowieka, ale może wpływać na władze niższe, zwłaszcza na pożądliwość na najszerszym sensie, czyli na sferę doznań zmysłowych i uczuć. To jest właśnie dziedzina pokus duchowych i cielesnych. Innymi słowy: w takiej sytuacji może nastąpić przynajmniej nasilenie różnego rodzaju pokus, zwłaszcza duchowych, szczególnie wtedy, gdy dana osoba traktuje szatana z ciekawością czy sympatią, czy przynajmniej z obojętnością. 

3 komentarze:

  1. Przywodzi to na myśl fragmenty Księdza komentarzy sprzed lat:
    (...)nawet lekkomyślne oddawanie się działaniu szatańskiemu czy to w okultyźmie czy w jakichś chorych filmach czy grach ułatwia szatanowi dostęp do duszy, gdyż
    - odwodzi od wiary, modlitwy i życia religijnego
    - oswaja z rzeczywistością zła i tym samym czyni podatnym na jego podstępy, które prowadzą do grzechów i opętania.(...)

    Oraz:
    (...) [działanie złego ducha] zwykle polega na odciąganiu człowieka od wiary, modlitwy i sakramentów. Upodobanie nawet w głupich grach choćby o podtextach satanistycznych z reguły się wiąże z niechęcią do modlitwy i życia religijnego, co stanowi oczywiście wyśmienitą furtkę dla bezpośredniego działania szatana czy popadania w grzechy(...)

    Jakie działanie miał Ksiądz na myśli, kiedy pisał "oddawanie się działaniu szatańskiemu" oraz dlaczego rozróżnił działanie odciągające od wiary od działania bezpośredniego? Także jak to się wiąże z niniejszym wpisem?

    Link do tamtego wpisu: http://teologkatolicki.blogspot.com/2021/01/czy-wolno-filmowac-exorcyzmy.html

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak to jest z tym podpowiadaniem przez diabła?
    W wiadomości ktoś napisał, że metodę mógł podpowiedzieć diabeł.
    Podobno diabły nie mogą nasuwać myśli?

    Wypowiadająca się też przypuszcza, że wenę artysty może powodować demon:
    https://www.youtube.com/watch?v=uni8xnCOdzI#t=30m00s

    Jak to jest w tej wypowiedzi z kwestią bycia przymuszonym do tworzenia dzieł sztuki pod wpływem demona? Tak jak kiedyś ponoć wenę powodowały "muzy greckie" tzn demony.

    Mi się zawsze wydawało, że to wypaczony światopogląd popycha w kierunku tworzenia "złej" sztuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze dodam do mojego pytania fragment tzw. "listu potępionej z piekła":
      "Niewiele jest osób widzialnie opętanych przez złego ducha, lecz mnóstwo znajduje się niewidzialnie w jego mocy. Szatan co prawda nie może ograbić z wolnej woli nawet tych, którzy się sami oddają pod jego wpływ, ale gdy opuszczają Boga i Jego przykazania, Bóg za karę pozwala szatanowi na ścisłe związanie się z takim człowiekiem. Tak zagrabia on tych, którzy bezwolnie oddali mu się na służbę."
      To jest list zamieszczany na przeróżnych tradi-stronach.
      Po pierwsze, czy można się nim sugerować, skoro informacje w nim zawarte są spójne z nauczaniem Kościoła, mimo, że podane zostało, że pochodzi z piekła?
      Po drugie napisane jest, że zły nie zabiera wolnej woli, ale ściśle się jednoczy - czy takie zjednoczenie oznacza przyjmowanie jakichś jego zamiarów?

      Usuń