Wprawdzie nie ma konkretnego przepisu w tej kwestii, jednak także ta sprawa dotyczy prawd i zasad moralnych, które są ujęte już Dekalogu. Konkretnie chodzi o dwie główne zasady:
- godność człowieka jako istoty duchowo-cielesnego, oraz
- wartość życia ludzkiego, w tym także zdrowia.
Po pierwsze chodzi o to, że wygląd zewnętrzny nie jest i nie powinien być najważniejszy, gdyż istotna jest dusza nieśmiertelna, jej piękno duchowe czyli świętość. O to należy się przede wszystkim starać. Oczywiście także ciało i tym samym wygląd wymaga pewnej pielęgnacji i dbałości, ale nigdy w sposób nadrzędny i przesadny.
Po drugie chodzi o to, że nie wolno szkodzić swojemu zdrowiu. Wiadomo, że kosmetyki generalnie, zwłaszcza farby do włosów, zawierają składniki, które mogą być wręcz toxyczne dla organizmu. Jest to zwykle skrzętnie ukrywane przez przemysł kosmetyczny, a państwo nie reaguje, gdyż uważa korzyści biznesowe za nadrzędne wobec zdrowia obywateli. Dlatego radzę chociażby przeczytać sobie zadeklarowane na takim produkcie składniki chemiczne oraz sprawdzić np. w internecie, czym są i jakie mają czy mogą mieć działanie. To powinno pomóc w uświadomieniu sobie ryzyka dla zdrowia i życia.
Czy promowanie interwencjonizmu państwowego jest aby na pewno zgodne z katolicyzmem i czy aby nie trąci socjalizmem potępionym przez Kościół katolicki? Czy państwowy interwencjonizm (ingerowanie państwa w handel) nie narusza środowiska wolności osobistej, bez którego nie może dokonywać się szczerze odsiew kąkolu od pszenicy, który jest przecież objawiony przez Chrystusa w przypowieści?
OdpowiedzUsuńCzyż zakaz oszukiwania jest interwencjonizmem i socjalizmem?
UsuńCo Ksiądz sądzi o dezodorantach i antyperspirantach tzw typowych ? Zawierają one aluminium i są stosowane do pach gdzie pachy chłoną te toksyny jak gąbka co napewno jest bardziej szkodliwe niż farba do włosów (która może być naturalna,o ile ta zwykła jest szkodliwa ).Czy stosuje ksiądz dezodoranty z naturalnych składników typu : Bodyboom skimharmony (nie chce żeby to była reklama)?
OdpowiedzUsuńTo wprawdzie sprawa prywatna, ale mogę powiedzieć, że jedynym dezodorantem, jaki stosuję, to higiena ciała i bielizny. Jest najzdrowsza i chyba najskuteczniejsza.
Usuń