Odpowiadam w oparciu o Tradycję, Pismo św. oraz dokumenty Magisterium Kościoła. Nazywam się Dariusz Józef Olewiński. Jestem kapłanem Archidiecezji Wiedeńskiej. Tytuł doktora teologii przyznano mi na Uniwersytecie w Monachium na podstawie pracy doktorskiej przyjętej przez późniejszego Prefekta Kongregacji Doktryny Wiary, kard. Gerharda L. Müllera oraz examen rigorosum z oceną "summa cum laude". Od 2005 r. prowadziłem seminaria na uniwersytecie w Monachium oraz wykłady w seminarium duchownym.
Zagrożenia duchowe - ciąg dalszy
1. Opętanie (possessio diabolica vel daemonica) oznacza nie tyle przejęcie kontroli na człowiekiem co posługiwanie się nim i działanie w nim jako swojej, tzn. szatana, własności. Ten stosunek własności jest oczywiście ograniczony, tzn. nie jest bezwzględny, gdyż tylko Bóg Stwórca może wziąć człowieka w posiadanie. W przypadku opętania chodzi o zniewolenie w tym sensie, że szatan prowadzi człowieka na wieczne potępienie i odciąga od wszystkiego, co mogłoby go sprowadzić na drogę zbawienia. Człowiek nie traci zupełnie swojej wolnej woli, choć ta wolność jest poważnie ograniczona, i może, a nawet musi się własnowolnie poddać exorcyzmom i praktyce Sakramentów świętych.
2. To jest dziedzina działań szatańskich, ponadludzkich, ale nie ponad mocą Bożą. Jeśli Pan Bóg dopuszcza tego rodzaju cierpienia, to po pierwsze dla ukazania słabości naszej natury, a po drugie jako okazję - przez znoszenie cierpienia - dla zdobycia zasług na życie wieczne.
3. Szatan ma rzeczywiście niebezpieczny wpływ na człowieka jedynie przez grzech, nie przez "zaczarowane" przedmioty. Aczkolwiek szatan może próbować szkodzić człowiekowi także przez przedmioty, ale ta szkoda nie może oddziaływać na duszę, jeśli człowiek żyje w stanie łaski uświęcająej.
4. W przypadku dzieci jest sytuacja o tyle podobna, że są one z jednej strony fizycznie i psychicznie słabe, tym samym podatne na wpływy szatańskie, jednak równocześnie - przed wiekiem rozeznawania - niezdolne do grzechu. Oczywiście należy je szczególnie chronić przed wszelkimi zagrożeniami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Chociaż już od dłuższego czasu odpowiadam na tego typu pytania, to jednak widocznie nadal są niejasności i potrzeba dalszych wyjaśnień...
-
Samo patrzenie na nagie ciało nie jest grzechem. Grzechem jest natomiast pożądanie w znaczeniu pragnienia zgrzeszenia, czyli popełnienia ...
-
Dla tych P. T. Czytelników, którzy nie wiedzą, co oznacza skrót FSSPX, wyjaśniam, że po polsku oznacza on: Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X. Z...
-
Przy okazji aktualnej sprawy posła Grzegorza Brauna (więcej tutaj ) słusznie nasuwa się pytanie, czy katolikowi wolno uczestniczyć w świętow...
-
Kwestia dotyczy wprost autonomii Kościoła, w odpowiednim sensie stosunków między Kościołem a państwem. W tej kwestii są dwie zasadnicze p...
-
Dzięki wskazówce życzliwego czytelnika trafiłem na książkę z wypowiedzią bodaj najwybitniejszego polskiego dogmatyka katolickiego w okresi...
-
W związku z działalnością tzw. ruchu oporu (FSSPXR) w Polsce byłem pytany wielokrotnie o opinię. To grono zresztą widocznie pilnie śledzi bl...
-
30 listopada 2023 roku na stronie znanego watykanisty Marco Tosatti'ego została opublikowana deklaracja będąca pierwszą tego typu reakc...
-
Najpierw przypomnijmy fakty, czyli kontext historyczny tego pytania. Od około 10-u lat, po Motu proprio "Summorum Pontificum"...
-
Zależy, jaka zmiana. Jako istotne dla ważności Konsekracji zostały przez papieży określone słowa: " Hoc est enim Corpus meum " ...
Czy człowiek opętany jest niejako "sterowany" jak samochodzik z antenką radiową, czy jest to bardziej subtelne? Moim koszmarem jest myśl, że być może są wśród nas ludzie, będący nawet fizycznie marionetkami demonów, przy tym maskujący się wśród innych. Czy jest to w ogóle możliwe?
OdpowiedzUsuńOpętanie ujawnia się w pewnych sytuacjach, zwłaszcza w reakcji na rzeczy święte i poświęcone Bogu. Także człowiek opętany nie jest maszyną, lecz ma wolną wolę, choć jest ona zwykle znacznie osłabiona. Samo opętanie jest skutkiem wolnych wyborów. Osoba opętana ma możliwość wydobycia się z tego stanu.
UsuńBardzo proszę o skomentowanie tego linku: http://www.marana-tha.pl/index.php?go=czytelnia/wykl_wzd
UsuńSzczególnie danego fragmentu:
"Św. Paweł jest przekonany, że odrzucanie prawdy o zbawieniu przez konkretnego człowieka wiąże się z wpływem diabła, który go zwodzi i trzyma jakby w sidłach. Dlatego Paweł zachęca pasterzy gmin, aby nie tracili cierpliwości wobec przeciwników Ewangelii: [Sługa Pana] Powinien z łagodnością pouczać wrogo usposobionych, bo może Bóg da im kiedyś nawrócenie do poznania prawdy i może oprzytomnieją i wyrwą się z sideł diabła, żywcem schwytani przez niego, zdani na wolę tamtego (2 Tym 2,25-26). Mamy tutaj także ważną naukę, mianowicie o zniewoleniu przez diabła. Człowiek zniewolony znajduje się jakby w sidłach diabła i nie jest wolny w swoim działaniu."
Ten fragment o "zdaniu na wolę tamtego" i "braku wolności w działaniu" wydaje się sugerować jakieś całkowite już stłumienie wolnej woli. Czy da się wybronić, że chodzi o ograniczenie wolnej woli?