Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Czy wolno brać udział w obrzędach ateistycznych?

 


Odpowiedź zależy od tego, czy para poddająca się takowemu obrzędowi składa się z katolików, czy nie, to znaczy, czy przynajmniej jedna osoba tej pary jest katolikiem. Jeśli tak, to taki obrzęd jest grzeszny i gorszący, więc nie wolno w nim uczestniczyć w żaden sposób.

Jeśli natomiast para składa się z nieochrzczonych, to mamy wprawdzie do czynienia z obrzędem pogańskim, jednak zawierane jest tzw. małżeństwo naturalne, które ma swoją godność. W takim obrzędzie wolno uczestniczyć, oczywiście w intencji pomagania w dojściu do poznania prawdziwej religii, którą jest religia katolicka. 

11 komentarzy:

  1. Takie pytanie: Czym się różni tzw. małżeństwo naturalne od konkubinatu? Czy np. Można bez grzechu wynająć mieszkanie parze, która nie posiada ślubu kościelnego, a tylko cywilny? Czy godność małżeństwa naturalnego to usprawiedliwia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teologkatolicki22 stycznia 2024 21:42

      Małżeństwo naturalne jest tylko między nieochrzczonymi. Natomiast konkubinat jest to życie na sposób małżeński osób, które nie są złączone ze sobą sakramentalnym małżeństwem.

      Usuń
  2. Czyli za "niekatolików" nie uznajemy:
    1. osób ochrzczonych w KK, które dokonały formalnej apostazji,
    2. osób ochrzczonych w KK, które nieformalnie odżegnują się od KK,
    3. osób ochrzczonych w KK, które przeszły na inne wyznanie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teologkatolicki22 stycznia 2024 21:45

      Tak. Sakramentalnie pozostaje się katolikiem na zawsze. Apostazja, herezja i schizma oddzielają prawnie od Kościoła o tyle, że traci się pewne prawa, ale obowiązki pozostają na zawsze.

      Usuń
    2. Czyli powiedzenie np. oficjalnie ekskomunikowanemu heretykowi, schizmatykowi czy apostacie, że nie jest katolikiem, bo jest poza Kościołem jest błędne?

      Usuń
    3. teologkatolicki22 stycznia 2024 22:47

      Słuszne pytanie. Trzeba odróżnić mówienie potoczne od dokładnie teologicznego. Otóż ktoś taki nie jest w widzialnej społeczności Kościoła, ale zachowuje z nim nieutracalnie pewną więź przynajmniej na mocy Chrztu św.

      Usuń
    4. Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie. Czyli mam rozumieć, że dlatego odmawia się ochrzczenia dziecka rodziców niepraktykujących, bo ochrzczenie by powiększało winę tego dziecka później w dorosłości niepraktykującego i dlatego mniej winne będzie dziecko nieochrzczone niepraktykujące?

      Pozdrawiam, ik (Anonimowy 22 stycznia 2024 17:56)

      Usuń
    5. teologkatolicki23 stycznia 2024 10:47

      Warunkiem ochrzczenia dziecka jest wyłącznie wiarygodne zapewnienie mu wychowania katolickiego. Jeśli niewierzący czy niepraktykujący rodzice w sposób wiarygodny zobowiążą się do zapewnienia takiego wychowania (przez krewnych, chrzestnych), wówczas nie ma przeszkód do ochrzczenia dziecka. To jest więc kwestia rozeznania duszpasterskiego.

      Usuń
    6. Aha, czyli bardziej chodzi o coś w rodzaju profanacji, za którą odpowiadają ci, którzy doprowadzają do Chrztu. Dziękuję. Ok, wiem, że zbaczam z tematu.
      ik

      Usuń
  3. A czy można przyjąć zaproszenie na "ślub" cywilny i wesele (jako zwykły gość), gdy przynajmniej jedna ze stron jest katolicka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teologkatolicki22 stycznia 2024 23:03

      Nie, ponieważ katolika obowiązuje ślub kościelny.

      Usuń