Tłumaczenie tej wypowiedzi brzmi:
"To, co powiem, nie jest dogmatem wiary, lecz czymś moim osobistym: lubię myśleć, że piekło jest puste, mam nadzieję, że taka jest rzeczywistość."
Wypowiedź nawiązuje do poglądu wyrażonego przez szwajcarskiego teologa, x. Hans'a Urs'a von Balthasar'a (więcej tutaj), byłego jezuity, który dla swoich planów życiowych w związku z protestancką mężatą lekarką pseudomistyczką Adrienne von Speyr (w 1940 r. konwertowała na katolicyzm), wystąpił z zakonu. Na koniec życia został mianowany przez Jana Pawła II - dzięki protekcji głównie kard. J. Ratzinger'a - kardynałem, lecz wkrótce po nominacji zmarł, nie doczekawszy kreacji kardynalskiej. W swoich dwóch pisemkach w temacie (Was dürfen wir hoffen, Kleiner Diskurs über die Hölle) usiłował on podważyć tradycyjne, ciągłe nauczanie Kościoła w kwestii piekła jako kary wiecznej (więcej tutaj). Jego pogląd w tej sprawie zwykle jest prymitywnie streszczany w wyrażeniu nadziei, że piekło jest puste. Sam von Balthasar wprawdzie nie wyraził tego aż tak prymitywnie, gdyż wpadł na "genialny" pomysł, że w piekle pozostaną same grzechy, oddzielone od potępionych ludzi i diabłów. Tym samym zasygnalizował problem, czyli pośrednio przyjął, że wyobrażenie o pustym piekle jest absurdalne teologicznie. Od siebie dodam: jest bluźniercze.
A jest bluźniercze z tego powodu, iż istnienie pustego piekła byłoby bezsensowne, gdyż Bóg nie czyni niczego bezużytecznego, zaś sugerowanie, jakoby Bóg stworzył coś bezsensownego, jest bluźnierstwem.
Jeśli nawet piekło jest puste, to czyściec nie jest pusty. Ci co wierzą w to, że piekło jest puste to powinni podkreślać pogląd, że czyściec nie jest pusty.
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony czy bronienie za wszelką cenę tezy o tym, że piekło przynajmniej dla ludzi nie jest puste, nie służy czasem bardziej życiu doczesnemu, no bo chodzi o to, aby utrzymać jako tako pewien porządek społeczny, co jest rzeczą słuszną - kara wieczna bez nadziei wyjścia z niej odstrasza od popełniania najgorszych przestępstw. A czy właśnie zwolennicy pustego piekła powinni właśnie tego podkreślać, że co prawda nawet najgorsi bandyci nie idą do piekła na wieczne męki, ale za to w czyściec siedzą bardzo długo i tam cierpią niemalże piekielne męki?
Z drugiej strony groźba piekła prowadzi do nerwic i shizofrenii , zwłaszcza jeśli wyznaje się że bardzo ciężko uniknąć piekła albo że będzie kilku zbawionych na 30tys ludzi a taką wizję przytaczał x Najmowicz
UsuńCzy Ksiądz jest zwolennikiem przytaczania takich wizji mistyków ?
UsuńObjawienia prywatne nie są i nie mogą być źródłem teologii. Dziwne, że x. Najmowicz tego nie wie. Objawienia prywatne i to uznane mogą służyć najwyżej jako ilustracja czy przykład homiletyczny, katechetyczny itp.
UsuńChodzi o to kazanie
Usuńhttps://youtu.be/UFEguDHFZr4?si=HvNKvf4T0LL7Rxtz
i czy to objawienie prywatne jest uznane? Tu jest jego źródło https://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/2445
Usuńprosze o odpowiedz
UsuńKtóre objawienie prywatne? Bo nie widać.
UsuńTo : " Następne opowiadanie, które pochodzi od św. Wincentego Ferreriusza, pokaże wam, co możecie myśleć na ten temat. Relacjonuje on, że pewien archidiakon z Lyonu we Francji zrezygnował ze swoich obowiązków i wycofał się w odludne miejsce, aby czynić pokutę. Człowiek ten zmarł tego samego dnia i tej samej godziny, co św. Bernard z Clairvaux. Po śmierci ukazał się on swojemu biskupowi i rzekł do niego: „Wiedz, Wasza Ekscelencjo, że w tej samej godzinie, w której odszedłem z tego świata, zmarły również trzydzieści trzy tysiące ludzi. Z całej tej liczby Bernard i ja poszliśmy do nieba bez zwłoki, trzech innych poszło do czyśćca, a wszyscy pozostali poszli do piekła”. "
UsuńProszę o odpowiedź
UsuńProszę o odpowiedź
UsuńProszę o odpowiedź to bardzo ważna kwestia
UsuńNie jest uznane.
Usuńto czemu przeor największego przeoratu fsspx je podaje w kazaniu ? Żeby wiernym dać miano elitarnosci?
UsuńNa temat Balthazara kilka książek opublikował Aidan Nichols OP. Czy zna Ksiądz jego prace na ten temat?
OdpowiedzUsuńDlaczego jest bezsensowne?
OdpowiedzUsuńPonieważ jest zbyteczne, a Pan Bóg nie czyni niczego zbytecznego.
UsuńNie będzie zbyteczne bo po pierwsze w nim szatany będą , a po drugie będzie jako przestroga dla nawrócenia nawet w ostatniej chwili życia
UsuńPuste oznacza puste, a więc również bez szatanów. I jak niby puste piekło miałoby być przestrogą dla nawrócenia?
UsuńTak że człowiek może się nawrócić pod groźba piekła do którego może trafić nawet jeśliby było puste
UsuńPrzecież wystarczy otworzyć Ewangelię św. żeby sfalsyfikować całą tą "nadzieję na puste piekło". Modernizm to nie tylko choroba duchowa ale jakiś szczególny rodzaj uwiądu intelektualnego.
OdpowiedzUsuńJezuici i wszystko jasne
OdpowiedzUsuńAle Adrienne von Speyr konwertowała na katolicyzm w 1940 r.
OdpowiedzUsuń