Odpowiadam w oparciu o Tradycję, Pismo św. oraz dokumenty Magisterium Kościoła. Nazywam się Dariusz Józef Olewiński. Jestem kapłanem Archidiecezji Wiedeńskiej. Tytuł doktora teologii przyznano mi na Uniwersytecie w Monachium na podstawie pracy doktorskiej przyjętej przez późniejszego Prefekta Kongregacji Doktryny Wiary, kard. Gerharda L. Müllera oraz examen rigorosum z oceną "summa cum laude". Od 2005 r. prowadziłem seminaria na uniwersytecie w Monachium oraz wykłady w seminarium duchownym.
Czy wolno czytać książki o "życiu po życiu"?
Najpierw uwagi ogólne. Obecnie nie obowiązuje prawnie Index Ksiąg Zakazanych. Niestety. Aczkolwiek w obecnej dobie ilości drukowanych pism w tematyce religijnej byłoby fizyczną niemożliwością śledzenie publikacyj. Tym bardziej trudno jest ogarnąć publikacje internetowe. Brak umieszczenia na indexie mógłby być interpretowany jako akceptacja czy przynajmniej osąd neutralny, co mogło by być mylące.
Odnośnie książek o "życiu po życiu" są następujące zasadnicze problemy:
- sprawdzalność prawdziwości opisów
- prawdziwość przeżyć
- przesłanie światopoglądowe względnie filozoficzne, które jest dość wyraźnie tendencyjne, tzn. nie tylko naiwnie optymistyczne lecz skierowane przeciw prawdzie o sądzie Bożym i groźbie wiekuistego potępienia.
Naukowo pewne jest, że nie ma możliwości powrotu do życia kogoś rzeczywiście zmarłego (oczywiście pomijając cud czyli wskrzeszenie). Dlatego osoby rzekomo przywrócone do życia przez działania medyczne w rzeczywistości nie były zmarłe. Otwarta pozostaje kwestia pochodzenia i prawdziwości ich przeżyć, a tym samym znaczenia i wartości dla właściego tematu, czyli życia po śmierci.
Podsumowując:
1. Jeśli ktoś czyta taką książką z ciekawości literackiej i nie narażając się na niebezpieczeństwo podważenia i osłabiania przekonania do co prawd wiary, wówczas nie ma grzechu przeciw wierze.
2. Pozostaje jednak kwestia poświęcenia czasu i energii na czytanie czegoś, co być może a nawet prawdopodobnie jest tylko fantazją czy wręcz oszustwem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Chociaż już od dłuższego czasu odpowiadam na tego typu pytania, to jednak widocznie nadal są niejasności i potrzeba dalszych wyjaśnień...
-
Samo patrzenie na nagie ciało nie jest grzechem. Grzechem jest natomiast pożądanie w znaczeniu pragnienia zgrzeszenia, czyli popełnienia ...
-
Dla tych P. T. Czytelników, którzy nie wiedzą, co oznacza skrót FSSPX, wyjaśniam, że po polsku oznacza on: Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X. Z...
-
Przy okazji aktualnej sprawy posła Grzegorza Brauna (więcej tutaj ) słusznie nasuwa się pytanie, czy katolikowi wolno uczestniczyć w świętow...
-
Kwestia dotyczy wprost autonomii Kościoła, w odpowiednim sensie stosunków między Kościołem a państwem. W tej kwestii są dwie zasadnicze p...
-
Dzięki wskazówce życzliwego czytelnika trafiłem na książkę z wypowiedzią bodaj najwybitniejszego polskiego dogmatyka katolickiego w okresi...
-
W związku z działalnością tzw. ruchu oporu (FSSPXR) w Polsce byłem pytany wielokrotnie o opinię. To grono zresztą widocznie pilnie śledzi bl...
-
30 listopada 2023 roku na stronie znanego watykanisty Marco Tosatti'ego została opublikowana deklaracja będąca pierwszą tego typu reakc...
-
Najpierw przypomnijmy fakty, czyli kontext historyczny tego pytania. Od około 10-u lat, po Motu proprio "Summorum Pontificum"...
-
Zależy, jaka zmiana. Jako istotne dla ważności Konsekracji zostały przez papieży określone słowa: " Hoc est enim Corpus meum " ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz