W pytaniu chodzi o stosunek między działaniem Boga (czyli łaską) a działanie człowieka, w tym wypadku Matki Najświętszej, konkretnie o Jej udział w dziele Zbawienia, którego częścią jest Jej wolność od grzechu pierworodnego i każdego innego grzechu.
Odpowiedź jest właściwie prosta: wolność od grzechu pierworodnego nie niweczy, ani nawet nie osłabia wolnej. Oznacza to, że Marija mocą wolnej woli mogła zgrzeszyć. Tym samym fakt, że nie zgrzeszyła, jest Jej zasługą, co oczywiście nie pomniejsza działania i wagi łaski Bożej w niej. Pan Bóg przewidział Jej postawę, to znaczy, że nie zgrzeszy z własnej woli, i dlatego właśnie wybrał Ją na Matkę Swego Syna Jezusa Chrystusa.
B. Dobre pytanie. Jezeli uznamy ze Bog stworzył świat przez ewolucję to w mojej opinii wpływa to na pojęcie biblijnego Adama oraz jego aktu. Nie jest to zdaje się zgodne z teologia katkatolicka ale Adam przestaje być dla mnie jednostką która popełniła pierwszy akt nieposłuszeństwa a staje się uosobieniem ludzkich błędów popełnionych rozmyślnie wobec Bożego ładu. I tego Maryja nie zrobiła wcale, a np Tereska nie zrobiła w ciężkiej materii. Historyczność Adama wydaje mi się tak samo realna jak historyczność drzewa życia oraz wiadomości dobrego i złego. Może te drzewa przetrwały gdzieś nad Eufratem i można znaleźć owoce z drzewa życia obecnie nie mówię już o drugim drzewie?
OdpowiedzUsuńhttps://teologkatolicki.blogspot.com/2020/06/dlaczego-marija-zostaa-wybrana.html?spref=fb&m=1