Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Jak długo Pan Jezus przebywał w otchłani śmierci?


Rzeczywiście św. Tomasz omawia tę kwestię w swojej Summa Theologiae (III, q 52, a 4):


Po zaprezentowaniu poglądów w tej sprawie, wyraża swoją opinię, że z powodu przebywania ciała w grobie przed zmartwychwstaniem bardziej odpowiednie było przebywanie duszy Pana Jezusa w otchłani śmierci (nazywanej nieco myląco piekłem, infernum). Jest to więc argument filozoficzno-antropologiczny. Jedynym argumentem pozytywnym (źródłowym), który św. Tomasz przytacza, są słowa św. Piotra z kazania w Dziejach Apostolskich (2,24): "Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim". Nie są to więc słowa potwierdzające wprost i jednoznacznie opinię św. Tomaszową. 

Przeciw niej przemawiają zarówno cytowany pogląd św. Augustyna, że dusza Zbawiciela nie pozostawała w otchłani śmierci, jak też słowa Pana Jezusa do dobrego łotra (Łk 23): "jeszcze dziś będziesz ze Mną w raju".

Św. Tomasz nie powołuje się na wskazanie słowa z Exsultet:

"To jest noc, w którą Chrystus, zburzywszy więzy śmierci, wstępuje z piekieł jako zwycięzca.""Haec nox est, in qua, destructis vinculis mortis, Christus ab inferis victor ascendit."

Jest to o tyle zrozumiałe, że jest to poezja religijna a teza nie jest wypowiedziana jednoznacznie.
Po pierwsze należy wziąć pod uwagę znaczenie liturgicznego "hodie": nie należy tego rozumieć ściśle chronologiczne lecz jako liturgiczne upamiętnienie zdarzenia. Innymi słowy: śpiewanie tych słów w noc Wigilii nie musi oznaczać, że chodzi o wydarzenie z nocy przed Zmartwychwstaniem.
Po drugie, może tutaj być zawarty skrót, czyli pominięcie tymczasowego przebywania w niebie. Wstępowanie ("ascendit") odnosi się bowiem do zwycięskiego tryumfu, który stał się widoczny w Zmartwychwstaniu, a mógł mieć miejsce wcześniej w sposób ukryty.

Podsumowując:
- Nie ma jednoznacznych danych Bożego Objawienia w tej kwestii. Tym samym dopuszczalne są różne opinie teologiczne.
- To opinie zależą od przesłanek nie należących do Bożego Objawienia i mają swoje zarówno mocne jak też słabe strony. W opinii św. Tomaszowej trudność polega na tym, jak wyjaśnić przebywanie nieśmiertelnej duszy Syna Bożego w otchłani śmierci. Ponadto przemawiają przeciw niej słowa Pana Jezusa do dobrego łotra. Trudność w opinii przeciwnej natomiast polega nie możliwej niezgodności ze słowami "Exsultet", przy czym nie jest to źródło o wysokiej randze teologicznej, wobec czego nawet św. Tomasz się nim nie posłużył.

1 komentarz:

  1. A jak zatem rozumieć słowa papieża Benedykta XII w konstytucji Benedictus Deus, że:
    (chodzi w kontekście oczywiście o dusze zbawionych i oczyszczonych) „od chwili Wniebowstąpienia Zbawiciela, naszego Pana Jezusa Chrystusa, były, są i będą w niebie, w Królestwie i w raju niebieskim z Chrystusem, dołączone do wspólnoty aniołów i świętych. Po męce i śmierci Pana Jezusa Chrystusa oglądały i oglądają Istotę Bożą widzeniem intuicyjnym, a także twarzą w twarz, bez pośrednictwa żadnego stworzenia." ?

    OdpowiedzUsuń