Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Jaka będzie liczba zbawionych?



Po pierwsze, liczba zbawionych nie jest prawdą wiary. Ani w Piśmie św. ani w Tradycji Kościoła nie jest podana taka liczba w znaczeniu dosłownym. Ogólnie fragmenty mówiące o tym sugerują liczbę niewielką czyli że jedynie mniejszość ludzi osiągnie zbawienie. Nie są to jednak wypowiedzi jednoznaczne w sensie informacji, lecz wzywające do pójścia drogą zbawienia, która jest drogą Krzyża Chrystusowego.

Po drugie, jednoznaczne słowa Pisma św. odnośnie prawd wiary i obyczajów nie podlegają ewolucji czy zmianie treści, gdyż podają prawdę Bożą raz na zawsze i tym samym niezmienną. Dotyczy to także "ciasnej bramy i wąskiej drogi", gdyż właściwą treścią nie jest tutaj dokładna liczba zbawionych lecz wezwanie do trudu naśladowania Chrystusa bez oglądania się na trendy czy wzorce większościowe. Innymi słowy: chodzi o etykę opartą na prawdzie, nie na demokratyźmie. Doświadczenie dziejowe, szczególnie obecnie, potwierdza słuszność tej zasady, gdyż w imię demokracji rozumianej jako dyktatura większości popełniano i nadal popełnia się nawet najcięższe zbrodnie.

Obecnie dominuje mentalność naiwnego i wręcz irracjonalnego optymizmu, także w Kościele. Przyczynia się do tego odgórnie wtłaczana ideologia fałszywego miłosierdzia sprzecznego ze sprawiedliwością i prawdą. Młodzież, której brakuje zarówno wiedzy i doświadczenia, jak też zdolności krytycznego spojrzenia, jest szczególnie podatna na indoktrynację w szkole i w mediach, zwłaszcza podżegającą do buntu przeciw starszemu pokoleniu. Dochodzi do tego potrzeba pobłażliwości dla własnych niedoskonałości, błędów i grzechów: jesteśmy skłonni surowiej oceniać innych niż siebie, domagając się wyrozumiałości nawet wbrew prawdzie. Jest to dokładne przeciwieństwo postawy, o którą apeluje Ewangelia Jezusa Chrystusa. Tym samym prawdziwość słów o "ciasnej brami i wąskiej ścieżce" potwierdza się także dzisiaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz