Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Dlaczego grzechy przeciw czystości są ciężkie?



Przede wszystkim należy pamiętać, że Pismo św. nie zawiera całości Objawienia Bożego. Pan Jezus polecił Apostołom: "idźcie i nauczajcie" (Mt 28,19), nie "napiszcie". Spisanie ksiąg Nowego Testamentu następowało stopniowo, wynikało z konieczności utrwalenia na piśmie tego, co mogłoby ulec zapomnieniu czy zamazaniu. Jednak pewne jest, że nie wszystko zostało spisane, jak zaznacza chociażby św. Jan w swojej Ewangelii (21):


Oczywiście ciężar grzechu przeciw VI przykazaniu zależy od zwykłych warunków:
- wagi materii
- świadomości grzechu
- własnowolności.

Gdy podręczniki teologii moralnej podkreślają ciężar grzechów przeciw VI przykazaniu, to chodzi o ważkość tej dziedziny. Wynika to z jej znaczenia zarówno dla rodzaju ludzkiego, gdyż chodzi o przekazywanie życia, jak też ze znaczenie osobistego, tzn. dla równowagi i harmonii osobowej.

Nie trzeba chyba obszernie wykładać, jak głębokie i szerokie są powiązania osobowościowe, emocjonalne, psychiczne i też duchowe. Pan Bóg powiązał dziedzinę sexualności z potrzebą miłości, zarówno jej dawania jak też doznawania. Są to siły i energie bardzo intensywne i zarazem subtelne, obejmujące zarówno sferę duchową człowieczeństwa jak też cielesną. Uporządkowanie i harmonijne działanie w tej dziedzinie jest istotne dla dobra zarówno osobistego jak też społecznego, gdyż warunkuje życie podstawowej komórki społecznej jaką jest rodzina i tym samym początek i rozwój życia każdego człowieka.

Nie chodzi tutaj tyle o ograniczenia i zakazy, co raczej o wyczulenie i odpowiedni szacunek dla tej sfery, a ostatecznie dla drugiego człowieka. Konkretne wskazówki mają temu służyć. Wynikają one zarówno z ogólnych zasad jak też z doświadczenia duszpasterskiego i ogólnoludzkiego.

Istnieje oczywiście ryzyko tzw. kazuistyki, która zwracając uwagę na zasady zewnętrzne może przeoczyć czy pominąć wymiar wewnętrzny, duchowy i intencjonalny. Z drugiej strony etyka subiektywistyczna, kierująca się głównie czy wyłącznie aspektem intencji, łatwo może się zagubić w labiryntach ludzkich pragnień, emocyj, wrażeń i też nieszczerości nawet wobec siebie.

Dlatego generalnie należy kształtować swoje sumienie w świetle katolickiej nauki moralnej, zawartej także w zatwierdzonych przez Kościół rachunkach sumienia. Równocześnie właściwym miejscem do omówienia wątpliwości czy rozterek jest spowiedź czy też rozmowa duchowa z duszpasterzem, który także poza spowiedzią zobowiązany jest do dyskrecji czyli zachowania tajemnicy odnośnie spraw duchowych i sumienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz