Odpowiadam w oparciu o Tradycję, Pismo św. oraz dokumenty Magisterium Kościoła. Nazywam się Dariusz Józef Olewiński. Jestem kapłanem Archidiecezji Wiedeńskiej. Tytuł doktora teologii przyznano mi na Uniwersytecie w Monachium na podstawie pracy doktorskiej przyjętej przez późniejszego Prefekta Kongregacji Doktryny Wiary, kard. Gerharda L. Müllera oraz examen rigorosum z oceną "summa cum laude". Od 2005 r. prowadziłem seminaria na uniwersytecie w Monachium oraz wykłady w seminarium duchownym.
Czy Sobór Trydencki zalecał wprowadzenie stałego diakonatu?
Odpowiedź jest krótka: nie zalecał ani nie przewidywał, ani nawet nie dopuszczał wprowadzenia tzw. diakonatu stałego w tym sensie, jak to jest obecnie stosowane. Tym samym Gość Niedzielny po prostu kłamie i oszukuje.
W Dekrecie o reformie z sesji XXIII jest jedynie mowa o tym, że liturgiczne funkcje duchownych od ostiariusza do diakona powinni wykonywać wyświęceni, zwłaszcza w kościołach katedralnych i kapitulnych. Jest jednoznacznie powiedziane, że chodzi o wyświęconych żyjących w celibacie czyli bezżennych:
Jedynie w razie braku duchownych bezżennych funkcje niższych święceń - czyli ostiariatu, exorcystatu, lektoratu i akolitatu - mogą wykonywać żonaci, o ile nie są żonaci powtórnie (po owdowieniu) i są zdolni do wykonywania tych funkcyj. Sobór wyraźnie wyklucza zarówno udzielanie święceń żonatym jak też nawet pełnienie przez nich funkcyj liturgicznych od subdiakona wzwyż, czyli także diakona.
Zresztą także Sobór Watykański II nie mówi o wprowadzeniu diakonów stałych w znaczeniu takim jak stosowany obecnie. Nigdy nie było w Kościele Chrystusowym diakonów, którzy pełnili posługę bez zobowiązania do wstrzemięźliwości sexualnej oraz obok życia rodzinnego i pracy zawodowej, jak to ma miejsce obecnie. Jest to sprzeczne nie tylko z całą Tradycją Kościoła, lecz także z katolickim pojęciem Sakramentu Święceń. Równocześnie uderza w formowanie powołań do kapłaństwa i oznacza podstępne podważanie celibatu kapłańskiego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Chociaż już od dłuższego czasu odpowiadam na tego typu pytania, to jednak widocznie nadal są niejasności i potrzeba dalszych wyjaśnień...
-
Samo patrzenie na nagie ciało nie jest grzechem. Grzechem jest natomiast pożądanie w znaczeniu pragnienia zgrzeszenia, czyli popełnienia ...
-
Dla tych P. T. Czytelników, którzy nie wiedzą, co oznacza skrót FSSPX, wyjaśniam, że po polsku oznacza on: Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X. Z...
-
Przy okazji aktualnej sprawy posła Grzegorza Brauna (więcej tutaj ) słusznie nasuwa się pytanie, czy katolikowi wolno uczestniczyć w świętow...
-
Kwestia dotyczy wprost autonomii Kościoła, w odpowiednim sensie stosunków między Kościołem a państwem. W tej kwestii są dwie zasadnicze p...
-
Dzięki wskazówce życzliwego czytelnika trafiłem na książkę z wypowiedzią bodaj najwybitniejszego polskiego dogmatyka katolickiego w okresi...
-
W związku z działalnością tzw. ruchu oporu (FSSPXR) w Polsce byłem pytany wielokrotnie o opinię. To grono zresztą widocznie pilnie śledzi bl...
-
30 listopada 2023 roku na stronie znanego watykanisty Marco Tosatti'ego została opublikowana deklaracja będąca pierwszą tego typu reakc...
-
Najpierw przypomnijmy fakty, czyli kontext historyczny tego pytania. Od około 10-u lat, po Motu proprio "Summorum Pontificum"...
-
Zależy, jaka zmiana. Jako istotne dla ważności Konsekracji zostały przez papieży określone słowa: " Hoc est enim Corpus meum " ...
W Gdańsku, bieżącego roku, biskup Szlachetka przy wyświęcaniu kleryków na diakonów werbował do diakonatu żonatych mężczyzn, tzn. poprzez komunikat, że takowa możliwość istnieje. Gość niedzielny cytował tę jego wypowiedź. To nadużycie, obłuda i pazerność klerykalna. Mam świadomość, że wyświęcili wśród nich kleryka, który ma kompleksy, pychę i narcyzm, chce być bogiem i miałam możliwość zaobserwowania jak psycholog współpracujący z seminarium nawet nie zauważył problemu, bo zaburzony kleryk starał się mu nic nie powiedzieć. Za to mi mówił dużo, przez co później miałam mysli aby odejść z kościoła bo zobaczyłam jakie to szambo.
OdpowiedzUsuń