Warunkiem koniecznym dla ważnej spowiedzi czyli uzyskania odpuszczenia grzechów jest żal za grzechy przynajmniej niedoskonały (czyli z lęku przed karą za grzechy) oraz wyznanie grzechów świadomych przed spowiednikiem. Temu służą nauczane przez Kościół w katechiźmie warunki dobrej spowiedzi, czyli:
1. rachunek sumienia
2. wzbudzenie żalu za grzechy
3. szczere postanowienie poprawy
4. szczere wyznanie przynajmniej wszystkich świadomych grzechów ciężkich
5. pokuta oraz zadośćuczynienie.
Wspomniany problem dotyczy pojęcia grzechu oraz żalu. Zarówno grzech jak też żal za grzechy jest aktem woli, nie uczuciem. Uczucie może jedynie towarzyszyć aktowi woli (w różnym stopniu). Tak więc nienawiść jako grzech nie polega na negatywnym uczuciu, lecz na woli odnośnie danej osoby, tzn. na tym, czy chcę dla niej dobrze, czy chcę jej dobra i jestem gotów jej wyświadczyć dobro, mimo że jej nie lubię czy mam w sercu negatywne uczucie wobec niej. Wola jest władzą wyższą niż uczucia, tym samym może i powinna nad nimi panować i też nimi kierować.
Tak więc ów kapłan prawdopodobnie zrozumiał, że chodzi o uczucie, nie o nienawiść w znaczeniu grzechu jako aktu woli.
Oczywiście dobrze jest na spowiedzi wyznać także swoje uczucia, które mogą prowadzić do grzechu, nawet jeśli same w sobie, w swej istocie nie są grzechem. Szatan zwykle wykorzystuje nasze uczucia do wodzenia ku grzechowi. Jak zwraca uwagę św. Ignacy, zły duch woli działać z ukrycia i podstępnie, obawiając się ujawnienia swych podszeptów. Dlatego czysta szczerość na spowiedzi także odnośnie uczuć i pokus jest najlepszą bronią przed nimi i skutecznym lekarstwem.
Odpowiadam w oparciu o Tradycję, Pismo św. oraz dokumenty Magisterium Kościoła. Nazywam się Dariusz Józef Olewiński. Jestem kapłanem Archidiecezji Wiedeńskiej. Tytuł doktora teologii przyznano mi na Uniwersytecie w Monachium na podstawie pracy doktorskiej przyjętej przez późniejszego Prefekta Kongregacji Doktryny Wiary, kard. Gerharda L. Müllera oraz examen rigorosum z oceną "summa cum laude". Od 2005 r. prowadziłem seminaria na uniwersytecie w Monachium oraz wykłady w seminarium duchownym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Chociaż już od dłuższego czasu odpowiadam na tego typu pytania, to jednak widocznie nadal są niejasności i potrzeba dalszych wyjaśnień...
-
Dla tych P. T. Czytelników, którzy nie wiedzą, co oznacza skrót FSSPX, wyjaśniam, że po polsku oznacza on: Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X. Z...
-
Przy okazji aktualnej sprawy posła Grzegorza Brauna (więcej tutaj ) słusznie nasuwa się pytanie, czy katolikowi wolno uczestniczyć w świętow...
-
Kwestia dotyczy wprost autonomii Kościoła, w odpowiednim sensie stosunków między Kościołem a państwem. W tej kwestii są dwie zasadnicze p...
-
Samo patrzenie na nagie ciało nie jest grzechem. Grzechem jest natomiast pożądanie w znaczeniu pragnienia zgrzeszenia, czyli popełnienia ...
-
Dzięki wskazówce życzliwego czytelnika trafiłem na książkę z wypowiedzią bodaj najwybitniejszego polskiego dogmatyka katolickiego w okresi...
-
W związku z działalnością tzw. ruchu oporu (FSSPXR) w Polsce byłem pytany wielokrotnie o opinię. To grono zresztą widocznie pilnie śledzi bl...
-
30 listopada 2023 roku na stronie znanego watykanisty Marco Tosatti'ego została opublikowana deklaracja będąca pierwszą tego typu reakc...
-
Najpierw przypomnijmy fakty, czyli kontext historyczny tego pytania. Od około 10-u lat, po Motu proprio "Summorum Pontificum...
-
Zależy, jaka zmiana. Jako istotne dla ważności Konsekracji zostały przez papieży określone słowa: " Hoc est enim Corpus meum " ...
Słyszałem opinie że po grzechu ciężkim mogę iść do komunii jeśli nie ma mnie kto wyspowiadac a ja wyrażę szczery żal w sercu? Czy to prawda?
OdpowiedzUsuńTak, bo żal doskonały odpuszcza grzechy ciężkie także, a obowiązek spowiedzi dotyczy sytuacji zwyczajnych, a nie pozazwyczajnych.
Usuń