Już beatyfikacja jest orzeczeniem, że dusza danej osoby przebywa w chwale wiecznej. W kanonizacji to orzeczenie nabiera wyższą i ostateczną rangę. Nie można oddzielić zezwolenia na oddawanie publicznej czci danej osobie od stwierdzenia i orzeczenia o jej losie po śmierci.
Rozpoznanie prowadzące do orzeczenia odbywa się w drodze procesu kanonicznego. Tradycyjne postępowanie procesowe, opisane zwłaszcza przez kardynała Lambertini'ego (późniejszego papieża Benedykta XIV), jest najsurowszym i najbardziej wnikliwym pośród znanych w historii. Składało się ono z dwóch osobnych procesów sądowych: procesu o heroiczności cnót i procesu o cudach za wstawiennictwem danej osoby, bądź procesu o męczeństwie w przypadku cech męczeństwa czyli oddania życia za wiarę. Jak w każdym postępowaniu sądowym, dowody oparte są na faktach materialnych (jak pisma czy wypowiedzi danej osoby, stan ciała po exhumacji oraz uzdrowienia za wstawiennictwem) oraz zeznaniach świadków. Są to dane empiryczne, dlatego mogą prowadzić jedynie do pewności moralnej (certitudo moralis), nie dogmatycznej ani metafizycznej. Z powodu złożoności i wszechstronności postępowania jest to jednak pewność najwyższa z możliwych, oczywiście o ile zachowane są tradycyjne procedury.
Istnieje też możliwość zatwierdzenia poświadczonego przez wieki spontanicznego kultu danej osoby przez wiernych. Jest to tzw. kanonizacja równoważna (aequipolens). Ma ona wówczas miejsce, gdy kult ze strony ludu wiernego jest długotrwały i żywy, a z powodu odległości czasowej od śmierci danej osoby oraz stanu materiału dowodowego (brak świadków i świadectw) nie ma możliwości przeprowadzenia stosowanego zwykle postępowania kanonicznego odnośnie heroiczności cnót. Nie chcąc pozostawić takiej sprawy jedynie zwyczajowi, papież zatwierdza kult danej osoby przez dekret. Oczywiście teoretycznie możliwy jest także zakaz takowego kultu.
Odpowiadam w oparciu o Tradycję, Pismo św. oraz dokumenty Magisterium Kościoła. Nazywam się Dariusz Józef Olewiński. Jestem kapłanem Archidiecezji Wiedeńskiej. Tytuł doktora teologii przyznano mi na Uniwersytecie w Monachium na podstawie pracy doktorskiej przyjętej przez późniejszego Prefekta Kongregacji Doktryny Wiary, kard. Gerharda L. Müllera oraz examen rigorosum z oceną "summa cum laude". Od 2005 r. prowadziłem seminaria na uniwersytecie w Monachium oraz wykłady w seminarium duchownym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Chociaż już od dłuższego czasu odpowiadam na tego typu pytania, to jednak widocznie nadal są niejasności i potrzeba dalszych wyjaśnień...
-
Przy okazji aktualnej sprawy posła Grzegorza Brauna (więcej tutaj ) słusznie nasuwa się pytanie, czy katolikowi wolno uczestniczyć w świętow...
-
Samo patrzenie na nagie ciało nie jest grzechem. Grzechem jest natomiast pożądanie w znaczeniu pragnienia zgrzeszenia, czyli popełnienia ...
-
Dla tych P. T. Czytelników, którzy nie wiedzą, co oznacza skrót FSSPX, wyjaśniam, że po polsku oznacza on: Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X. Z...
-
Kwestia dotyczy wprost autonomii Kościoła, w odpowiednim sensie stosunków między Kościołem a państwem. W tej kwestii są dwie zasadnicze p...
-
Dzięki wskazówce życzliwego czytelnika trafiłem na książkę z wypowiedzią bodaj najwybitniejszego polskiego dogmatyka katolickiego w okresi...
-
W związku z działalnością tzw. ruchu oporu (FSSPXR) w Polsce byłem pytany wielokrotnie o opinię. To grono zresztą widocznie pilnie śledzi bl...
-
30 listopada 2023 roku na stronie znanego watykanisty Marco Tosatti'ego została opublikowana deklaracja będąca pierwszą tego typu reakc...
-
Najpierw przypomnijmy fakty, czyli kontext historyczny tego pytania. Od około 10-u lat, po Motu proprio "Summorum Pontificum"...
-
Zależy, jaka zmiana. Jako istotne dla ważności Konsekracji zostały przez papieży określone słowa: " Hoc est enim Corpus meum " ...
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
OdpowiedzUsuńMam 1 pytanie odnośnie ważności beatyfikacji prymasa Stefana Wyszyńskiego. Jak wiadomo w 1950r. zawarł porozumienie z władzami PRL. Prosiłbym poniekąd o interpretację dekretu przeciw Komunizmowi z 1948r. (ekskomunika za popieranie komunizmu). Czy prymas Wyszyński został ekskomunikowany w chwili podpisania porozumienia (ponoć Pius XII miał zastrzeżenia co do treści dokumentu, twierdził, że jest zbyt propagandowy)?
Z Panem Bogiem!
Prosiłbym o odpowiedź
Usuń