O współzałożycielu sekty dolindowców w Polsce, x. Robercie Skrzypczaku, było już nieco niedawno (tutaj). Ostatnio naiwny w swej dobroduszności Jan Pospieszalski udzielił forum żeńskiej współzałożycielce, Joannie Bątkiewicz-Brożek, słynnej autorce książek o x. Dolindo Ruotolo. I dobrze się stało, gdyż ta kobieta zdemaskowała się po raz kolejny dość wyraźnie.
Jak wynika z jej osobistych wynurzeń w tym wywiadzie, mamy do czynienia z nie byle kim, lecz z osobą, która pogaduje sobie z sekretarzami Franciszka, ma wejście do archiwum Świętego Oficjum, a co najciekawsze nie tylko pisze pionierską poniekąd książkę, lecz jest nawet absolwentką watykańskiego szkolenia dla postulatorów procesów kanonizacyjnych. I to jako świecka kobieta, która dla zdobycia tej kwalifikacji - jak sama się chwali - na pół roku zawiesiła swoje życie rodzinne i wychowywanie małych dzieci:
Zauważmy: matka małych dzieci cieszy się jak dziecko z tego, że przez pół roku widziała swoje małe dzieci tylko w weekendy.
Już też niby drobny szczegół ukazuje, kim ona właściwie jest i z jakiej inspiracji działa. Nie muszę chyba wyjaśniać, że z całą pewnością nie jest to Duch Święty.
Kobieta sugestywnie opowiada o rzekomych cudach x. Dolindo w swoim życiu. Któż się nie wzruszy, gdy słyszy o dramacie małżeńskim i jego cudownym uleczeniu:
Jak widać, gładkie kłamstwo nie zawsze jej wychodzi, skoro nie od razu wie, kto do kogo miał dzwonić i mówić w tak kluczowym dla małżeństwa momencie... Trudno powiedzieć, czy kobieta zmyśla, czy śniła coś takiego. Bardziej prawdopodobne wydaje się kłamstwo, skoro miesza. W każdym razie ta historyjka jest bluźniercza, gdyż szydzi sobie z Pana Jezusa, tak jakby Pan Jezus musiał posługiwać się telefonem, żeby ratować małżeństwo. Telefon od Pana Jezusa w środku nocy, który w jednym momencie usuwa zagrożenie rozpadu małżeństwa, jest czymś tak absurdalnym, że może być jedynie produktem fabularnej fantazji dla ludzi wyhodowanych na kinematografii dość niskich lotów. Oczywiście Pan Jezus może czynić cuda i mógł w jednym momencie nagle, także w środku nocy odmienić serca tych ludzi. Jednak z całą pewnością nie musiał się do tego posługiwać telefonem, gdyż to byłby osobny i to dość groteskowy cud. Brakuje jeszcze podania marki telefonu, bo wtedy kobieta by też mogła zgarnąć tantiemy za reklamę...
Nie wie też, czy x. Dolindo został oczyszczony z większości czy ze wszelkich zarzutów:
Nie miesza jej się natomiast gdy opowiada o wręcz hollywoodzkich zjawiskach:
No cóż, albo mamy do czynienia z pierwszymi w historii ludzkości zjawieniami osoby zmarłej, które są tego rodzaju co zjawianie się Pana Jezusa zmartwychwstałego, albo ta kobieta bezczelnie kłamie, albo ma chorobliwe urojenia. Nie wiem, czy ona zdaje sobie z tego sprawę. Choć powinna, bo podobno studiowała teologię, a tego powinni uczyć także na skrajnie modernistycznym wydziale teologicznym na UŚ. W każdym razie liczy na ignorancję i naiwność odbiorców, co jej się zresztą póki co dość często udaje, jak widać także w odniesieniu do red. Pospieszalskiego, który nie śmie nawet dopytać.
Łatwość mówienia przez tą panią ma ten plus, że niekiedy mówi dość istotne rzeczy, demaskując to, co się dzieje w sprawie x. Dolindo:
Widać więc, że mamy do czynienia z oszustwem na wielką skalę, a przynajmniej z nawet oficjalnie znanymi manipulacjami.
X. Robert Skrzypczak wespół z tą kobietą dość sprytnie forsuje popularność x. Dolindo w Polsce, rozgrywając narodowy komplex niższości Polaków kompensowany przez rzekome proroctwo x. Dolindo o czekającej wielkiej misji i wspaniałości Polski, co jest zresztą typowe także dla sprawy s. Faustyny. Jak wiadomo, komplex niższości - nawet pomijając jego zasadność - jest psychologicznie swoistą wersją pychy, w tym wypadku zbiorowej i to w wydaniu niby pobożnym. Tkwi tutaj pewna analogia do samoświadomości żydowskiej czyli także swego rodzaju wybrania. Zresztą już mniej więcej od fałszywego mesjanizmu masona Adama Mickiewicza wpajana jest Polakom mentalność quasi żydowska. To ona była paliwem między innymi, a nawet zwłaszcza powstań "narodowych" w czasie zaborów i aż do "powstania warszawskiego". Idea ofiary z życia, zwłaszcza młodych ludzi, na ołtarzu sprawy narodowej ma korzenie żydowskie, nie katolickie. W sprawie x. Dolindo mamy do czynienia z następnym epizodem podsycania dość płytkiej i wręcz naiwnej i w gruncie fałszywej pychy narodowej parażydowskiej. Inspiracji i celu można się domyślać.
Post scriptum
Natychmiast pojawił się anonimowy komentarz, pochodzący widocznie albo od samej bohaterki, albo od kogoś z jej wydawnictwa, albo od kogoś blisko związanego:
1. Dzieci potrzebują matki nie tylko na weekend. To jest jej pierwsze i nadrzędne zadanie. Braku obecności, który nie wynika z konieczności dla dobra rodziny, nie usprawiedliwia ani kariera, ani rzekomo zbożny - właściwie fałszywie pobożny - cel.
2. Cieszy się z tego, że była na tym kursie, mimo że przez to widziała swoje dzieci jedynie na weekend. Cieszy się więc z całej sytuacji, na którą składała się także nieobecność w domu w ciągu tygodnia. Tym samym cieszyła się także z tej nieobecności.
3. To nie jest przejęzyczenie lecz całe zdanie. Przejęzyczyć się można najwyżej w jednym słowie, nie w całym zdaniu.
4. Jeśli nie Pan Jezus to kto do niej dzwonił według jej relacji? Bóg Ojciec? Duch Święty? Cuda może działać tylko Bóg.
5. Przecież ona sama raz mówi, że został oczyszczony z większości zarzutów, a potem cytuje słowa x. Dolindo, według których on został oczyszczony ze wszystkich zarzutów. Kto więc kłamie?
6. Kto zgłaszał? Komu? Gdzie są dowody? Tutaj chodzi o istotną różnicę między widzeniem Zmartwychwstałego, które było realne, nie tylko wewnętrzne, a wizjami wewnętrznymi, które odbywają się we wnętrzu człowieka.
Zakończenie tego "komentarza" już całkowicie demaskuje jego autora czy autorkę: zejście na atak osobisty i to dość groteskowy, bo akurat zupełnie chybiony (gdyż jestem po studiach modernistycznych i bardzo modernistycznych, a tradycyjne nauczanie Kościoła musiałem dopiero samodzielnie i żmudnie poznawać). To jest przejaw braku argumentów merytorycznych i nałogowego zakłamania, typowego zresztą dla wszelkich sekt, zwłaszcza tych typu "charyzmatyzmu". I to potwierdza słuszność i potrzebę krytyki.
Znamiennym potwierdzeniem kierunku działania tej "akcji" jest jeden z komentarzy pod programem, w którym pewien mężczyzna pisze, że po konflikcie z teściem, następnie rozwodzie, odejściu żony i uniemożliwieniu mu przez nią kontaktu z dziećmi, po prostu "założył nową rodzinę i może być znowu tatą", nazywając to tak: "mój cud modlitwy o. Dolindo". Więcej mi nie trzeba. Takie są tego owoce. Zepsute.
OdpowiedzUsuńCzyli fideistyczna formułka do odklejania prosto z serduszka, po której cokolwiek się wydarzy, będzie odczytane jako działanie "boże".
Usuń"Czyli fideistyczna formułka do odklejania prosto z serduszka, po której cokolwiek się wydarzy, będzie odczytane jako działanie "boże"."
UsuńW tym przypadku raczej sankcjonowanie życia w grzechu jako "błogosławieństwa Bożego".
Mi chodzi mi o to, że jeśli po odklepaniu formułki znalazł nową cudzołożnice, to tak jakby uważał, że ta sytuacja to "działanie boże".
UsuńSzatan po prostu ucieka się do perfidii, by prowadzić zagubionych ludzi prosto do piekła.
UsuńTylko zasadniczo ksiądz Dolindo nie odpowiada za takich ludzi tak jak sw Ignacy nie odpowiada za dzisiejszych jezuitów a sw Dominik za Dominikanów .... nie wylewamjmy dziecka z kąpielą
OdpowiedzUsuńWarto przypomnieć, że niejaki ks. Ruotolo Dolindo był za życia piętnowany za błedne nauczanie, stosowano wobec niego różne zakazy, a nawet był przez jakiś czas suspendowany.
OdpowiedzUsuńDo tego jego monstrualne "dzieło" na temat Biblii znalazło się na indeksie ksiąg zakazanych. Jak informuje choćby Wikipedia str. angielska:
Ruotolo jest autorem dziesięciotysięcznego komentarza do Biblii, La Sacra Scrittura, który 20 listopada 1940 r. został umieszczony w Indeksie ksiąg zakazanych.
Jak to jednak zwykle bywało z potępionymi przed Soborem W2 głosicielami błędnych nauk, po soborze, a niektórzy już w trakcie, zostali zrehabilitowani, i nie tylko przywróceni na stanowiska, ale i promowani. Przypomnę tylko De Lubacka, von Balthasara, Rahnera, ...
Stąd potem był taki zalew błędów i herezji ...
Skutkiem było też straszliwe namnorzenie się afer, w tym seksualnych i homoseksualnych.
Kard. Jean Daniélou, jedna z największych "gwiazd" soboru zmarł w czasie odwiedzin u . . . znajomej prostytutki i u niej został znaleziony.
Trudno się więc dziwić, że Gość Szabasowy, zwany wciąż niedzielnym, oraz propagandyści z nim związani promują Dolindo.
Jak zostało powiedziane "po owocach ich poznacie". Jak widać modernizm przyniósł zgniłe owoce.
UsuńKs. Dolindo był nie tylko suspendowany, ale także później EKSKOMUNIKOWANY za herezje. Proponował m. in. kapłaństwo kobiet. Czytałem książkę tej autorki i znalazłem mnóstwo dowodów na jego herezje i słuszność kar kościelnych. Jakimś dziwnym trafem zniesiono kary za Roncalliego. Przypadek? Nie sądzę.
UsuńProszę o jakieś źródło nt kapłaństwa kobiet.
UsuńCzyli taki przedsoborowy przedstawiciel rysiologi?
UsuńDo @Anonimowy3 sierpnia 2025 21:49
UsuńKsiążka tej autorki "Jezu, Ty się tym zajmij" s. 191. Za to był "zarzut Świetego Oficjum". Tam jeszcze jest herezja ewolucji dogmatów.
Można te herezje mnożyć i mnożyć.
Na dostępnym online pdfie tej książki, na str.6, cytat: "On urodził się świętym. Święty Antoni, Franciszek czy Augustyn – oni wszyscy najpierw wiedli ziemskie, czasem wręcz upojne życie, a potem nawracali się i stawali świętymi. A ks. Dolindo świętym się urodził."
UsuńPłakanie na zawołanie - wyższy poziom manipulacji dla zjednania sobie słuchaczy.
OdpowiedzUsuńNapędzanie zbiorowego kompleksu "mesjasza" to stałe działo wymierzone przez specjalistów od cudowności.
Btw, z kultem tego masona, wielkiego "patrioty" Icka-Mycki należy skończyć - to jego słowa:
"Socjalizm, aby się kiedyś stał wszechludzkim, powinien stać się narodowym" „Trybuna Ludów“
ik
Szczęść Boże,
OdpowiedzUsuńPonieważ nie widziałam, by wiadomość była pomyślnie wysłana przez formularz kontaktowy, spróbuję tu z komentarzem.
Wstępnie zaznaczając, że nie mam wyrobionego zdania o sprawie księdza Dolindo, czuję się w obowiązku zwrócić uwagę na fakt,że wydarzenia, o których mowa w zamieszczonych tuż obok siebie dwu fragmentach wywiadu red. Pospieszalskiego z p. Bątkiewicz- Brożek, może dzielić kilka lat. Czytający bloga może odnieść wrażenie, że jest to ten sam moment.
W dwunastej minucie wywiadu p.Joanna wspomina o roku 2014, kiedy ukazał się pierwszy artykuł, po nim 3 miesiące, więc rozmowa z wydawnictwem i przyczyna niepodjęcia się pisania książki (małe dzieci) mogła być podana na 2015. Natomiast info o skończonych studiach https://m.niedziela.pl/artykul/69864/Polka-wicepostulatorka-w-procesie-beatyfikacyjnym-i-kanonizacyjnym-o-Dolindo pojawiło się w 2021 roku. Abstrahując od oceny słuszności podjęcia się studiów, chciałam prosić o ew.uzupelnienie,że dzieci już mogły być starsze, by nie stawiać autorki w gorszym świetle niż mogło być faktycznie.
Proszę wybaczyć głupie pytanie, ale czy można dać wiarę w cud, który był uznany przy kanonizacji św. Urszuli Ledóchowskiej? https://warszawa.gosc.pl/doc/3350330.Niech-mi-siostra-pomoze (w sensie,że zmarła siostra fizycznie odciągnęła chłopaka od przewodu).
Pozdrawiam,
J.S.
Jeśli dzieci w 2014 r. były małe, to w 2021 r. były nastolatkami. A nastolatki nie mniej potrzebują matki na co dzień w domu. To jest jej pierwsze i nadrzędne zadanie. Widzenie dzieci na weekend nie wystarczy.
UsuńCo do tego cudu, to chodzi zapewne o wizję wewnętrzną, czyli taką, której nie widzą inne osoby. To jest istotna różnica. Bątkiewicz-Brożek natomiast mówi o rzekomym widzeniu x. Dolindo przez nią i przez jej matkę równocześnie, a to już nie jest wizja wewnętrzna. Owszem, w objawieniach Matki Bożej także kilka osób równocześnie ma wizję wewnętrzną, ale te wizje są zawsze indywidualne w tym sensie, że dopiero po wymianie informacji może być wiadome, że widziana była ta sama osoba. Natomiast w przypadku Bątkiewicz-Brożek i jej matki - jak wynika z jej słów - one rzekomo widziały bezpośrednio tę samą osobę.
Dziękuję za odpowiedź na pytanie.
UsuńModernista z zwolennik Medugorje Przemek Janiszewski z kanału "Moc w Słabości" też jego na potęgę promuje, choć czytałem kiedyś że niby on Dolindo "przewidział" przed soborem że liturgia będzie "łatwiejsza i w języku narodowym" i jeszcze inne rzeczy.
OdpowiedzUsuńCzy jest w przyszłych planach jakiś wpis konkretnie o samym ojcu Dolindo?
OdpowiedzUsuńWarto zwrócić uwagę, że środowisko zaangażowane w propagandę rzekomych zasług x. Dolindo (z tą panią na czele), to zarazem zagorzali pro-medjugoryści. Klocki się układają w całość.
OdpowiedzUsuńNie tylko to, bo wydawnictwo Esprit ogółem dużo moderno-zwodzicielstwa wydaje i miesza ludziom w głowach.
UsuńDlatego wszystkie liczne, a pochodzące z w/w wydawnictwa książki z biblioteki mojej śp. Mamy (która czytała je w dobrej wierze), zakończyły swoje istnienie w rozpalonym piecu, podobnie jak mądrości Franciszka "buona sera" Bergoglio.
UsuńTelefony z nieba przez światłowód odbiera regularnie Agnieszka, zamieszkująca w "pustelni" ks. Natanka. Wydano już około 20 tomów rozmów z niebem.
OdpowiedzUsuńCzyli natankizm się rozszerza.
Widocznie niektórzy autorzy pisujący dla Gościa Szabasowego uznali, że to niezły pomysł i trzeba skorzystać z pomysłu biznesowego Natanka, bo ludzie to kupują. Czekamy więc na podobną serię: Joanna BB, Rozmowy z niebem przez telefon.
Una notte a Napoli
OdpowiedzUsuńCon la luna ed il mare
Ho incontrato un angelo
Che non poteva più volar
Una notte a Napoli
Delle stelle si scordò
E anche senza ali
In cielo mi portò
Link jest integralną częścią komentarza
Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,pink_martini,una_notte_a_napoli.html
Trochę off-topic, ale chętnie bym poczytał więcej o krytyce mesjanizmu. Skoro idea poświęcania życia za sprawy narodowe nie jest katolicka, to jak wygląda katolickie nauczanie w tej kwestii?
OdpowiedzUsuńKK zamieniany jest na kościół militarno-ofiarniczy - u nas w obrządku polsko-mesjanistycznym, w duchu masowego mordu rytualnego rządny krwi ludzi, bo mają nas za owce na rzeź przeznaczone. Wierzą, że politycznie przelana krew jest posiewem nowych wyznawców religii polskości. Wszystko celowo przepuszczone przez filtr fałszywie pojętego patriotyzmu.
Usuńik
"KK zamieniany jest na kościół militarno-ofiarniczy - u nas w obrządku polsko-mesjanistycznym"
UsuńTotalne brednie niemające nic wspólnego z rzeczywistością. Chyba raczej coraz mocniejszy jest kult fałszywego, wynaturzonego pacyfizmu czego popis dał Bergoglio w zabieraniu głosu w sprawach wojny na Ukrainie powtarzając frazesy o prowokowaniu Rosji i o tym jaka wojna jest straszna (owszem jest straszna, tylko to są puste słowa, bo nie spowodują one, że nagle ludzie przestaną prowadzić wojny) i jak to ludzie nie powinni się zabijać tylko kochać (w domyśle zrównano praktycznie agresora z broniącymi się żołnierzami ukraińskimi). Faktycznie to właśnie soborowa sekta ogłupia swoich wiernych odklejonym od rzeczywistości pacyfizmem.
Oczywiście, że jest obrządek polsko-mesjanistyczny. Pierwszy przykład z brzegu - prowokatorka od robienia wiochy:
Usuń"Wypowiadam się w słowie Adama Mickiewicza: mam na imię milion, bo cierpię za miliony. I ja też kiedyś oddałam Panu Bogu swoje życie za Polskę i Polaków — mówi Onetowi Joanna Burzyńska znana jako Joanna od Krzyża. Najwierniejsza obrończyni krzyża smoleńskiego, której w 4. rocznicę katastrofy osobiście dziękował prezes PiS Jarosław Kaczyński"
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/joanna-od-krzyza-mam-na-imie-milion-bo-cierpie-za-miliony/8b5sq6c
ik
Mesjanizm mickiewiczowski jest herezją nie dlatego, bo dążył do niepodległości dla narodu polskiego i innych narodów (co by było absurdem) tylko dlatego, że utożsamiał bałwochwalczo naród z Chrystusem. A co tu ma militaryzm do rzeczy? Słowo Ecclesia militans (Kościół walczący) też ma być be, bo brzmi groźnie i ofiarniczo?
UsuńZ jednym się nie zgodzę: nie polski a judeo-talmudyczno-mesjanistyczny, od 200 lat bez mała imputowany Polakom w miejsce trzeźwego porządku powinności.
Usuńaean
Do aean -
UsuńFakt że sprowokowany jest przez talmudystów to jedno, natomiast to, że wielu Polaków bezkrytycznie przejmuje taką narracje, ślepo i zawzięcie w nią wierząc to drugie.
Dlatego także dotyczy niestety Polaków, szczególnie słuchaczy "bogoojczyźnianego" radYja. Przypuszczam, że każdy z nas zna takich ludzi, owszem Polaków, szczególnie starszych, którzy święcie wierzą, że powstaniowe krwawe pogromy były POTRZEBNE. Ja osobiście znam takie osoby, które nawet nie chcą słyszeć, że tak nie było.
Także w szkołach taki przekaz mimo, że podskórnie sprowokowany przez talmudystów, to jednak przez rdzennie polskich nauczycieli przekazywany jest rdzennie polskim uczniom. Dlatego jak najbardziej dotyczy Polaków.
Krajski ostatnio powoływał się na Kominek cytując "Nie sam czyn zbrojny jako taki kształtuje świadomość narodową. Kształtuje ją krew przelana. Można sparafrazować Orygenesa, który powiedział, że krew męczenników rodzi chrześcijan i powiedzieć, że krew powstańców rodzi Polaków."
https://kukonfederacjibarskiej.wordpress.com/2013/09/05/maria-kominek-ops-dlaczego-zostalam-katoliczka-i-polka-fragment-ksiazki-pt-pokochac-boga-kosciol-polske/
Kiedyś "proroccy" literaci, a teraz inni aktywiści typu aktorka Joanna są specjalnie prezentowani przez media po pierwsze, żeby słabszych umysłowo sterować, a pozostałych demonstrowaną szurią odstręczać od KK.
Do Anonimowy11 sierpnia 2025 15:06
Przecież ja mówię o militaryzmie w znaczeniu politycznym, który fałszywie podszywając się pod patriotyzm, napędza obcym kapitałom ogromne zyski z przemysłu zbrojeniowego, przy okazji w kraju konfliktu doprowadzając do zacierania śladów po urzędowych machlojach na masową skalę.
ik
Mesjanizm mickiewiczowski w rzeczywistości prowadził do upadku: za cenę krwi i wbrew sprawiedliwości społecznej. Miał charakter masoński i dążył do fałszywej niepodległości o cechach masońskich.
Usuń"Przecież ja mówię o militaryzmie w znaczeniu politycznym, który fałszywie podszywając się pod patriotyzm, napędza obcym kapitałom ogromne zyski z przemysłu zbrojeniowego, przy okazji w kraju konfliktu doprowadzając do zacierania śladów po urzędowych machlojach na masową skalę."
UsuńTo są brednie. Tworzysz byty, które faktycznie nie istnieją. Takie coś może istnieje w Ameryce, w Chinach albo w Rosji, a nie tu w Polsce, gdzie jakieś kontrakty zbrojeniowe (zresztą nieproporcjonalnie małe do realnych potrzeb kraju położonego w takim beznadziejnym miejscu między tyloma wrogimi państwami) są tylko z powodu strachu przed agresywną polityką Putina (a faktycznie już dawno powinny być prowadzone, bo Polska jest bardzo zacofana w technologiach wojskowych i nie e tylko). Faktycznie robiono wszystko, by państwo polskie nie miało żadnego wojska a Tusk przez lata powtarzał, że "dzisiaj siłą państwa jest gospodarka, a nie wojsko" (i było to hasło ciągle powtarzane przez liberałów, niektórzy dalej je powtarzają).
LICh,
Usuńmoże Ksiądz w przyszłości coś napisać o tym jak kwestie wydatków na zbrojenia mają się do dystrybucjonizmu (subsydiarność, decentralizacja i ochrona własności)?
Oczywiście - wydatków na zbrojenia, które by polegały w jak największym zakresie na produkcji na terenie własnego kraju, a nie na imporcie.
Jakie teoretycznie byłoby najlepsze rozwiązanie, tak, aby wydostać się z destrukcyjnego systemu militarno-ofiarniczego.
Do wojskowego - bez odbioru.
ik
"może Ksiądz w przyszłości coś napisać o tym jak kwestie wydatków na zbrojenia mają się do dystrybucjonizmu (subsydiarność, decentralizacja i ochrona własności)?"
UsuńA co ma piernik do wiatraka???
"Oczywiście - wydatków na zbrojenia, które by polegały w jak największym zakresie na produkcji na terenie własnego kraju, a nie na imporcie."
O produkcji krajowej wszystkie poprzednie rządy III RP mogły myśleć przez ponad 35 lat. Teraz Polska potrzebuje jak najszybciej przygotować się na agresję.
do Anonimowy13 sierpnia 2025 16:06
UsuńCzyją agresję? Kto wobec Polski okazuje agresję i w jaki sposób?
Federacji Rosyjskiej
UsuńOk. A sposób okazania, wyrazy, narzędzia tej agresji?
UsuńOdsyłam po pierwsze do książek do historii, jeśli nie uważałaś na lekcjach, po drugie do analizy podstawowych danych o polityce zagranicznej tego państwa od początku obecnego wieku. Tyle wystarczy, żeby wiedzieć z jakim państwem ma się do czynienia.
UsuńDziękuję. Ze swej strony zalecam więcej samodzielnych studiów. Widzę, że nie rozumiesz prostego pytania, więc powtarzam: proszę wskazać w jaki sposób aktualnie Pl doznaje agresji ze strony FR ?
UsuńNie ja napisałam powyższe komentarze.
UsuńLudzie... może podpisujcie się chociaż inicjałami...
Do wojskowego - bez odbioru.
ik
"Ze swej strony zalecam więcej samodzielnych studiów"
UsuńA co tu jest do samodzielnego studiowania? To tak dużo filozofii jest w tym, że byliśmy wielokrotnie w historii napadani przez Rosji i padaliśmy ofiarą ludobójstwa? I że to samo państwo z tym samym obozem politycznym zrobiło najpierw masakrę Czeczenom, potem napadło na Gruzję, następnie na Ukrainę, okupuje od 35 lat terytorium Mołdawii i wysyła po kilkudziesięciu krajach świata najemników dokonujących zbrodni na cywilach? Takie to skomplikowane do zrozumienia, że takiemu państwu się nie ufa?
Potomkom ludobójców z dwóch innych państw sąsiednich można ufać?
UsuńWszystko pięknie, idealna propaganda anglosaska. To, że w wyniku amerykańskich działań od 45 roku zginęło ok 900 tys ludzi to nic, pominę działania pewnego wyjątkowego narodu między rzeką a morzem.
UsuńOtóż z tego co kojarzę wojnę w Gruzji to zaczęła... Gruzja. A co do Ukrainy to NATO sprowokować Rosję do tego działania. Dokładnie tak samo Amerykanie zareagowali podczas Kryzysu Kubańskiego jak Rosjanie z Ukrainą. No ale Rosja jest zła i Polacy genetycznie tresowani do rusofobii a Anglosasi są kochani i dobrzy lol.
Wystarczy przypomnieć o 12tu tajnych usańskich bazach w krainie U i retorycznie zapytać, jak USA zareagowałyby gdyby FR analogicznie zbudowała bazy i rozmieściła wojska w Meksyku albo na Kubie?
UsuńAhh ten piękny whataboutism, skąd ja to znam? Różnica między USA, a Rosją jest taka, że o ile Rosja atakowała nas w historii dziesiątki razy i postępowała z Polakami bardzo krwawo to USA jeszcze nie zaatakowały ani razu Polski. Więc ten wtyk o genetycznym tresowaniu do rusofobii to jakiś ponury żart. Gruzja zaczęła wojnę? No chyba nie, pierwsza wojna była w latach 90' po której terytorium Gruzji było okupowane. I Gruzini w 2008 roku poszli po swoje, to było terytorium legalnie należące do nich. Nie widzę związku między Kubą, a Ukrainą. Dziesiątki miast ukraińskich zostało startych przez rosyjskie wojska z powierzchni ziemi, nawet gruzy po nich nie zostały i zdjęcia są łatwo dostępne w internecie. Amerykanie tego nie zrobili na Kubie. Owszem na Kubie dzisiaj można spotkać miasta wyglądające jak rujnowiska (wiem o tym z pierwszej ręki od znajomych, którzy tam byli), ale gdzie komuna cokolwiek potrafiła utrzymać w dobrym stanie?
Usuń"Potomkom ludobójców z dwóch innych państw sąsiednich można ufać?"
UsuńNo to tym bardziej SZ RP powinny być utrzymane w godnym stanie.
"Wystarczy przypomnieć o 12tu tajnych usańskich bazach w krainie U i retorycznie zapytać, jak USA zareagowałyby gdyby FR analogicznie zbudowała bazy i rozmieściła wojska w Meksyku albo na Kubie?"
UsuńTo są niepotwierdzone teorie spiskowe.
Za co? 5 proc. pkb, za cenę upadku własnej gospodarki na rzecz amerykańskiej etc, zapaści demograficznej i nędzy większości społeczeństwa, wreszcie wymiany etnicznej i pakowania się w nieswoje konflikty bo tako rzecze Jewrokołchoz ?? Jesteśmy w strasznym stanie i nie potrzeba do tego było żadnej Rosji. Zrobili to nam i robią politycy wybrani polskimi głosami.
Usuń"Za co? 5 proc. pkb, za cenę upadku własnej gospodarki"
UsuńBzdury godne propagandy platformy i jej liberalnych fanów. Inwestycje w sektor zbrojeniowy pobudzają gospodarkę.
Anonimowy17 sierpnia 2025 07:04
UsuńBzdury godne propagandy chciejstwa juniorpartnerów usańskich sprytnie łechtane z drugiego fotela przez Jewropę, bo nie ma żadnych różnic w POPiSie w temacie. Czyją gospodarkę pobudzają?? Jesteśmy tak zadłużeni, że nie wyjdą z tego nasze prapraprawnuki a SZ pobudzi import amerykański względnie francuski, niemiecki ewentualnie koreański, ale na pewno nie polską gospodarkę, której już prawie nie ma.
* W sensie nasz import od nich. Ich gospodarkę i eksport.
UsuńAnonimowy16 sierpnia 2025 20:15
UsuńHaha, a tu cyk! Trump rozwinął przed zimnym czekistą Putinem czerwony dywan i bił mu brawo, no i what-about-this?
"Jesteśmy tak zadłużeni, że nie wyjdą z tego nasze prapraprawnuki"
UsuńKłamstwo. Wydatki na zakup uzbrojenia to niewielki odsetek w porównaniu do wydatków na faktycznie głupie rzeczy jak np cały ten zielony scan.
"a SZ pobudzi import amerykański względnie francuski, niemiecki ewentualnie koreański"
Nieprawda. Francja nie jest silnym partnerem zbrojeniowym Polski, niemieckie uzbrojenie to głównie to, które już dawno mamy. Z Ameryki mamy mniejszość obecnych zakupów. Główne kontrakty są koreańskie, z których większość to kontrakty na lokalną produkcję.
"Haha, a tu cyk! Trump rozwinął przed zimnym czekistą Putinem czerwony dywan i bił mu brawo, no i what-about-this?"
UsuńTrump jest showmanem, lubi się popisywać. Zresztą z tego spotkania nic konkretnego nie wynika.
Czy wynika, okaże się zapewne niebawem i żadne zaklęcia domorosłych geostrategów tego nie zmienią. Wszystkie te gesty mają znaczenie i dają wiele do zrozumienia. Właśnie Żeleński został wezwany do Waszyngtonu, gdzie z pewnością otrzyma ścisłe wytyczne.
UsuńFederacja rosyjska agresywna wobec Polski o lol, a w jaki sposób ?? To raczej polscy pseudo politycy są agresywni wobec Rosji cały czas. Federacja Rosyjska zgodziła się na Polskę jako kolonie niemiecko - amerykańską i dawno dała sobie z Nami spokój.
OdpowiedzUsuńAgresywna antypolska polityka historyczna, próby narzucania niekorzystnych umów handlowych, próby realizacji niekorzystnych projektów ekonomicznych (jak gazociągi Nord Stream, sieci gazociągów z południa Europy), agresywna polityka wobec krajów byłego ZSRR w celu odbudowania dawnej strefy wpływów, która miałaby być odskocznią do zmarginalizowania znaczenia Polski w regionie (tutaj rosyjscy geopolitycy tacy jak Dugin, nieżyjący już Cymburski, Surkow, członkowie Klubu Wałdajskiego zakładają opcję bezpośredniej agresji na Polskę w przyszłości lub podporządkowanie jej na spółkę z Niemcami). Do 2014 roku Rosja faworyzowała również lewicowo-liberalne środowiska polityczne w Polsce ze względu na ich zaprzaństwo. Nie od dzisiaj ci co nie mają złudzeń do "uśmiechniętych" polityków wiedzą, że Tuski i Millery zawsze działały przeciw polskiej racji stanu. Dzisiaj co prawda ci politycy mają mniej powiązań z Rosją tylko dlatego, że dla Brukseli jest to niewygodne, jest to niezbyt poprawne politycznie. Ale myślę, że są jeszcze tacy, co pamiętają jak Tusk we spółkę z Pawlakiem robili deale z Putinem, że były bardzo niekorzystne dla Polski, za to bardzo korzystne dla Rosji. I są jeszcze tacy, którzy nie zapomnieli, że likwidacja WSI (przeżartej wschodnią agenturą) była nie w smak poprzedniej władzy SLD.
Usuń"Agresywna antypolska polityka historyczna"
UsuńTo robi każdy, od Niemców aż po USrael przez Ukraince. Żal nie robić kiedy przeciwnik taki frajer. Hehe tak a Polska niby prowadzi politykę dobrych stosunków z Rosją...
"Próby narzucania niekorzystnych umów handlowych, próby realizacji niekorzystnych projektów ekonomicznych (jak gazociągi Nord Stream, sieci gazociągów z południa Europy)"
Nord Stream to był projekt niemiecko - rosyjski. Ich interesy realizował znakomicie.
"agresywna polityka wobec krajów byłego ZSRR w celu odbudowania dawnej strefy wpływów"
Od upadku ZSRR to taka politykę prowadzą Anglosasi stopniowo próbując podgryzać wpływy Rosji. Lol.
"tutaj rosyjscy geopolitycy tacy jak Dugin"
Haha szkoda że w Rosji mało kto o nim słyszał, co innego na zachodzie tam zrobił karierę swoim bajkopisarstwem.
"zakładają opcję bezpośredniej agresji na Polskę w przyszłości lub podporządkowanie jej na spółkę z Niemcami)"
Federacja Rosyjska zgodziła się na Polskę w NATO, nigdy nie miała żadnych roszczeń terytorialnych czy innych. Taką propagandę wpaja się każdemu Polakowi bo ci raczej mało myślą a szybko ulegają emocją. Ale fakty geopolityczne są niestety inne.
Rosja zgodziła się na to aby Polska była kolonią amerykańsko - niemiecką. I tyle, nic od Nas nie chcą bo niby co hehehe.
Co innego Ukraina czy Białoruś. Na to nigdy się nie zgodzili i nie zgodzą.
No tak polscy gubernatorzy robią co każdy Berlin, była moda na reset z Rosją to Tusk się ściskał z Putinem, teraz każa nienawidzić to nienawidzimy. Jak się chorągiewka odwróci znowu będzie inaczej. Ale zawsze tak samo, na korzyść obcych interesów a nie Polski. Bo Polski juz dawno nie ma.
"To robi każdy, od Niemców aż po USrael przez Ukraince. Żal nie robić kiedy przeciwnik taki frajer. Hehe tak a Polska niby prowadzi politykę dobrych stosunków z Rosją..."
Usuń"Nord Stream to był projekt niemiecko - rosyjski. Ich interesy realizował znakomicie."
Niczego to nie zmienia o czym napisałem.
"Od upadku ZSRR to taka politykę prowadzą Anglosasi stopniowo próbując podgryzać wpływy Rosji."
Dalej nie widzę związku z faktem, że to nie są ziemie rosyjskie tylko zagarnięte w przeszłości przez Rosję, które Władek chce po prostu odzyskać.
"Haha szkoda że w Rosji mało kto o nim słyszał, co innego na zachodzie tam zrobił karierę swoim bajkopisarstwem."
Bajkopisarstwem są jego filozofie w stylu Czwartej Teorii Politycznej, teologii politycznej, tradycjonalizmu integralnego i innych eklektycznych idei ściągniętych od innych teoretyków. Ale jego podstawowe założenia geopolityczne to jest ten sam rosyjski imperializm, który głoszą wszyscy rosyjscy stratedzy mający mniejszy lub większy wpływ na politykę Rosji.
"Federacja Rosyjska zgodziła się na Polskę w NATO, nigdy nie miała żadnych roszczeń terytorialnych czy innych."
Federacja Rosyjska w swoich żądaniach od czasu agresji mówi, że chce demilitaryzacji NATO na obszarze państw członkowskich, które przystępowały od 1999 roku i chce praktycznie, żeby te państwa były rozbrojone i bezbronne. Sami inwestują w rozwój potencjału rakietowego, a grożą, że jak Polska będzie rozwijać swój potencjał rakietowy i systemy przeciwrakietowe to rosyjskie rakiety będą wycelowane w Warszawę.
"Rosja zgodziła się na to aby Polska była kolonią amerykańsko - niemiecką. I tyle, nic od Nas nie chcą bo niby co hehehe."
Oczywiście, że Rosja chciała i dalej chce dogadywać się z Niemcami ponad naszymi głowami i jeśli Polska będzie chciała wybić się na jakąkolwiek podmiotowość to Rosja chętnie pomoże Niemcom sprowadzić Polskę z powrotem pod buta. Po prostu obu państwom zależy na tym, by nasz kraj był kolonią.
do Anonimowy16 sierpnia 2025 22:47
OdpowiedzUsuńCo jest niby niepotwierdzoną teorią spiskową?? New York Times w zeszłym roku ujawnił sięgającą dekadę wstecz działalność amerykańską na terenie Ukrainy i założenie tajnych baz CIA. Nikt tego nie zdementował.
NYT pisze różne bzdury tymczasem jakie są fakty powszechnie znane? Biden dał zezwolenie na otworzenie Nord Stream II. Praktycznie Zachód już dawno pogodził się ze stanem po 2014 roku i chciał zastosować wobec Rosji tę samą taktykę jaką zastosował Nixon wobec Chin, która dała Chinom potęgę. Putinowi było mało, poczuł się silny to rozpętał wojnę totalną. I on dobrze zdaje sobie sprawę, że zrobił ogromną głupotę, bo mógł brać kasę z handlu gazem, a teraz pogrążył swoje państwo w problemach. Najchętniej chciałby cofnąć czas, ale czasu nie da się już cofnąć, wycofać też się nie może.
UsuńNikt nie zdementował a Trump wręcz potwierdził mówiąc nie raz że ta woja to "proxy war" USA na osłabienie Rosji. Do ostatniego Ukraińca. Jak będzie trzeba i do ostatniego Polaka :)
UsuńTrump gada różne głupoty i niejednokrotnie przeczy sam sobie.
UsuńNo tak zachód nami gardzi i wystawia nas na zgniot, w najlepszym przypadku robi z Nas tylko swoją kolonie. Więc tak ich należy kochać a ruskich nienawidzić bo Nas najeżdżali.
OdpowiedzUsuńCiekawe że Niemcy czy Szwedzi Nas też najeżdżali i to znacznie gorzej a ich kochamy bo to przyjaciele i do nich już tresura miłości lol.
Może warto na świat jednak spojrzeć szerzej niż przez czubek swojego zakompleksionego polskiego nosa. I przede wszystkim bez tego przerażającego uprawiania rzekomo moralizatorskich polityki podziału dobro (USA, demokracja no i bezcenny Izrael oczywiście)
Zresztą dyskusja nie toczyła się o to że "uzasadnijmy dlaczego warto nienawidzić ruskich" tylko padło że Rosja prowadzi wobec Nas rzekomą agresywną politykę.
A Niemcy i Anglosasi oczywiście nie bo Nas kochają. To czekam na argumenty ale bez emocji i argiskntiw typu bo ruskie to nas najeżdżały 100 razy (no a Niemcy nie lol).
"Ahh ten piękny whataboutism, skąd ja to znam? "
Nie wiem, z własnych fantazji ??
"Więc ten wtyk o genetycznym tresowaniu do rusofobii to jakiś ponury żart."
To raczej ponura rzeczywistość.
"Nie widzę związku między Kubą, a Ukrainą. Dziesiątki miast ukraińskich zostało startych przez rosyjskie wojska z powierzchni ziemi, nawet gruzy po nich nie zostały i zdjęcia są łatwo dostępne w internecie."
Jeszcze więcej emocji i brania pod włos patetycznym opisem zamiast argumentów?
Rosja zareagowała w sprawie Ukrainy tak samo jak USA w sprawie Kuby, tylko Sowiety się wtedy wycofały a NATO niez premier Anglii pojechał i kazał Żeleńskiego walczyć. Mają czego chcieli.
"To są niepotwierdzone teorie spiskowe"
To są fakty które nalezy wypierać jak się łyka mainstreamowa propagandę :)
Victoria Mulan potwierdziła że tak zwana pomarańczowa rewolucje na Ukrainie finansowało USA, wbrew ustalenia Obamy wcześniej. Do tego fakt jak bardzo armia Ukraińska była wytrenowana przez NATO czyż nie ??
"Niczego to nie zmienia o czym napisałem"
Zmienia bo Nord Stream to nie wina ruskich tylko przede wszystkim Niemców.
"Dalej nie widzę związku z faktem, że to nie są ziemie rosyjskie tylko zagarnięte w przeszłości przez Rosję, które Władek chce po prostu odzyskać."
Dalej nie zmienia to faktu że nie były to ziemie NATO i Rosja się naturalnie nie może z tym pogodzić.
" Federacja Rosyjska w swoich żądaniach od czasu agresji mówi, że chce demilitaryzacji NATO na obszarze państw członkowskich, które przystępowały od 1999 roku i chce praktycznie, żeby te państwa były rozbrojone i bezbronne"
Hahaha o lol. No tylko że to jest reakcja na płytkę NATO które zerwało wcześniejsze ustalenia. Co w tym dziwnego ??
"Sami inwestują w rozwój potencjału rakietowego, a grożą, że jak Polska będzie rozwijać swój potencjał rakietowy i systemy przeciwrakietowe to rosyjskie rakiety będą wycelowane w Warszawę."
Któż im broni inwestować a co do gróźb to kto zaczął ?? Polacy wbijają Putina w ziemię i od lat gderaja o niszczeniu Rosi, kojarzy pan taką zasadę w dyplomacji akcja budzi reakcję?
"Oczywiście, że Rosja chciała i dalej chce dogadywać się z Niemcami ponad naszymi głowami i jeśli Polska będzie chciała wybić się na jakąkolwiek podmiotowość to Rosja chętnie pomoże Niemcom sprowadzić Polskę z powrotem pod buta. Po prostu obu państwom zależy na tym, by nasz kraj był kolonią."
Tylko dlaczego gada się ciągle o Rosji a nie o Niemcach a wręcz się cieszymy że się nim wysługujemy??
"No tak zachód nami gardzi i wystawia nas na zgniot, w najlepszym przypadku robi z Nas tylko swoją kolonie. Więc tak ich należy kochać a ruskich nienawidzić bo Nas najeżdżali.
UsuńCiekawe że Niemcy czy Szwedzi Nas też najeżdżali i to znacznie gorzej a ich kochamy bo to przyjaciele i do nich już tresura miłości lol.
Może warto na świat jednak spojrzeć szerzej niż przez czubek swojego zakompleksionego polskiego nosa. I przede wszystkim bez tego przerażającego uprawiania rzekomo moralizatorskich polityki podziału dobro (USA, demokracja no i bezcenny Izrael oczywiście)
Zresztą dyskusja nie toczyła się o to że "uzasadnijmy dlaczego warto nienawidzić ruskich" tylko padło że Rosja prowadzi wobec Nas rzekomą agresywną politykę.
A Niemcy i Anglosasi oczywiście nie bo Nas kochają. To czekam na argumenty ale bez emocji i argiskntiw typu bo ruskie to nas najeżdżały 100 razy (no a Niemcy nie lol)."
Anglosasi, zachód, blablabla. Ale co to zmienia w temacie Rosji? Skoro ci nam szkodzą i ci też nam szkodzą to rozwiązaniem ma być rozbrajanie się. Rozbraja mnie ta logika :D
"Jeszcze więcej emocji i brania pod włos patetycznym opisem zamiast argumentów?"
Jaki patetyczny opis? Fakty są patetycznym opisem?
"Rosja zareagowała w sprawie Ukrainy tak samo jak USA w sprawie Kuby"
Jak widać nie, skala skutków jest nieporównywalna.
"Zmienia bo Nord Stream to nie wina ruskich tylko przede wszystkim Niemców."
Przecież to ich wspólny biznes.
"Dalej nie zmienia to faktu że nie były to ziemie NATO i Rosja się naturalnie nie może z tym pogodzić"
Ale Rosja nie miała tu nic do gadania, bo o członkowstwie w NATO decydują państwa członkowskie, a nie państwa trzecie.
"No tylko że to jest reakcja na płytkę NATO które zerwało wcześniejsze ustalenia. Co w tym dziwnego"
Ale to już nie nasz interes.
"Polacy wbijają Putina w ziemię"
Śmiechu warte.
"Tylko dlaczego gada się ciągle o Rosji a nie o Niemcach a wręcz się cieszymy że się nim wysługujemy??"
Kto się cieszy? Zresztą to już wybieganie poza clou, bo skoro problem dochodzi jeszcze w dodatku z Niemcami to tym bardziej teza mamy się rozbrajać, nie inwestować we własny potencjał militarny jest spalona.
Jesteś po prostu pustym rusofilem, który za dużo naczytał się stronek o wartości filmów z żółtymi napisami, którego poruszyło, że szkalują Rosję. Bo dla mnie nie ma to żadnego znaczenia prześcigiwanie się czy Niemcy są dla nas gorsi czy Rosja i czy gorsze jest szambo amerykańskie, czy rosyjskie. Dla mnie liczy się rzecz najistotniejsza. W takim położeniu geograficznym jakim jesteśmy, z takimi sąsiadami i z takim doświadczeniem historycznym Polska nie może sobie pozwolić na słaby potencjał obronny. Mówisz bajeczki jak to Rosja jest przyciskania do ziemi. Państwo, które posiada największy arsenał broni jądrowej, posiadające ponad 17 mln kilometrów kwadratowych powierzchni z kilkunastoma strefami czasowymi ma być wbijane w ziemię. To co ma powiedzieć Polska posiadająca nędzne 312 tysięcy kilometrów kwadratowych, której wiecznym dylematem nie było żadne mityczne "okrążanie" tylko przetrwanie samo w sobie? Nie potrafisz sensownie odpowiedzieć, bo w głowie masz tylko jakieś rusofilskie brednie, z kolei dla mnie Rosja sama w sobie to temat drugorzędny, bo jeśli Polska ma więcej problemów z innymi państwami to tym bardziej naturalnie potrzebuje armii w dobrym stanie, a nie dziadowania i kurzej piechoty. Rosja nie jest żadnym gołąbkiem pokoju i o tym wie dziecko z podstawówki.
UsuńNie ma to jak ad personam na koniec. Co? Skoro tak... Niestety, kończy się już pax americana, dolar upada, bo to o dolara idzie stawka o nic innego, świat zaczyna być wielobiegunowy, wzmacniają się państwa BRICS a kolejne aspirują o członkostwo i trzeba się do tego dostosować nie militarnie, lecz odbudować się niestety niemalże z niczego gospodarczo aby zapewnić sobie i przyszłym pokoleniom samowystarczalność i godziwy byt, bo gdybyśmy nawet otoczyli się murem wyrzutni i założyli żelazny durszlak wzorem bezcennego Izraela, Rosja nas nakryje czapką hipersoniczną lub co nie daj Boże grzybem atomowym i nikt ani wcześniej ani później nie przyjdzie nam z pomocą, jak zwykle. I właśnie dlatego, że nadal jesteśmy w takim położeniu trzeba być realistą a nie pustym atlantystą i używać języka rozsądku i dyplomacji a nie machać atrapą szabelki.
UsuńCzytam ten komentarz i odpowiadanie na niego nie ma żadnego sensu. Kończy się świat jednobiegunowy to mamy mieć słabą armię. I sprowadzanie wszystkich zagrożeń do grzyba atomowego. I to ma być realizm. Nie ma sensu z tymi bredniami polemizować. Podobnie z tymi poniżej.
Usuń"i używać języka rozsądku i dyplomacji"
UsuńOwszem zgadzam się, ale dyplomacja jest siłą przetargową jeśli ma się silne państwo i gospodarczo i militarnie, a nie słabe.
Jest naiwnie, wąskohoryzontalnie i krótkowzrocznie sądzić, że na chwilę obecną i jeszcze przez długi czas Polska zdoła rozwijać równocześnie gospodarkę i potencjał militarny.
Usuń"dyplomacja jest siłą przetargową jeśli ma się silne państwo i gospodarczo i militarnie, a nie słabe." Dyplomacja, oczywiście oparta na prawdzie (w tym historycznej), a nie na kompleksach czy fałszywych wyobrażeniach, jest najroztropniejszym i najskuteczniejszym w relacjach zewnętrznych sposobem zachowania i szansą rozwoju żywiołu społecznego i wszelkich zasobów materialnych dla państwa upadającego finansowo, gospodarczo i demograficznie. Kropka. Kto opowiada brednie czas zapewne pokaże.
"Kłamstwo. Wydatki na zakup uzbrojenia to niewielki odsetek w porównaniu do wydatków na faktycznie głupie rzeczy jak np cały ten zielony scan"
OdpowiedzUsuńMoże trochę mniej emocji a więcej myślenia?? Po co te emocjonalne wrzutki? "Kłamstwo" ?? Jaki ma Pan dowód, że ktoś celowo pisze nieprawdę?A co meritum. Faktycznie sami się chwalą 4% a PiS nawet obiecywał 5% PKB, tak to są małe pieniążki podatnika. I jeszcze nie wspominając że prawdopodobnej większość czynnego uzbrojenia oddaliśmy za darmoszkę naszym braciom banderowcom :)
"Francja nie jest silnym partnerem zbrojeniowym Polski, niemieckie uzbrojenie to głównie to, które już dawno mamy. Z Ameryki mamy mniejszość obecnych zakupów. Główne kontrakty są koreańskie, z których większość to kontrakty na lokalną produkcję."
Czy to aby na pewno stan aktualny to po 1) ?? Po 2) pytanie o przyszłość, jak już Francja i Niemcy Nas wydoją zielonym łagrem okaże się że jest nowe zagrozenie (zresztą nie okaże bo to już jest grane), straszna Rosja i Europa musi się zbroić. To jak Pan myśli przemysł którego kraju na tym skorzysta najbardziej ? :)"NYT pisze różne bzdury tymczasem jakie są fakty powszechnie znane? Biden dał zezwolenie na otworzenie Nord Stream II."
Oczywiście że dał, bo USA dawała Niemcom zgodę na zarządzanie Europą po swojemu.
"Praktycznie Zachód już dawno pogodził się ze stanem po 2014 roku i chciał zastosować wobec Rosji tę samą taktykę jaką zastosował Nixon wobec Chin, która dała Chinom potęgę. Putinowi było mało, poczuł się silny to rozpętał wojnę totalną."
Wyssane z palca dyrdymały. Tę wojnę nie wywołał Putin tylko NATO próbując zerwać panujące ustalenia co do strefy wpływów.
"I on dobrze zdaje sobie sprawę, że zrobił ogromną głupotę, bo mógł brać kasę z handlu gazem, a teraz pogrążył swoje państwo w problemach. Najchętniej chciałby cofnąć czas, ale czasu nie da się już cofnąć, wycofać też się nie może."
HEHE jakie to urocze czytać tę polskie ekspertyzy co Putin myśli i robi, przezabawne :)Czy popełnił błąd to się okaże. Na Razie to On wygrywa a Europa się ośmieszyła swoim impotenctwem w każdej sprawie.
"Haha, a tu cyk! Trump rozwinął przed zimnym czekistą Putinem czerwony dywan i bił mu brawo, no i what-about-this?"
No cóż mniej emocji a więcej myślenia. Dziwić to może tylko rozemoconowanych Polaczków którzy przeżywają dysonans poznawczy w zderzeniu propagandy z rzeczywistością.
"Jesteś po prostu pustym rusofilem, który za dużo naczytał się stronek o wartości filmów z żółtymi napisami, którego poruszyło, że szkalują Rosję."
O zaczyna się typowe dla braku argumentów atakowanie ad persona :) jakie to proste nie ? Każdy kto nie łyka propagandy głównego ścieku i nie nienawidzi Rosji wedle rozkazu to rusofil ??? LolOtóż nie, ja myśli o polityce w sposób realny i nie emocjonalny. Wiem to może być szok bo Polacy generalnie utracili tę zdolność od paruset lat. A geopolityczne fakty są takie, że Rosja to nasz sąsiad. Był jest i będzie. Wiem to też szok bo pseudo eksperci od paru lat przekonują że Rosja to już przegrała upadła i w ogóle słaba lol. Tak słaba tylko że coś upaść nie może i raczej wygrywa.Więc jest to sąsiad i to sąsiad silniejszy gospodarczo i militarnie jak również politycznie od Nas. W takiej sytuacji racja stanu Polski jest taka że należałoby utrzymywać stosunki co najmniej poprawne ( a teraz widzę te zgrzytanie zębów - wiem to myśli zbrodnia w Polsce )A nasi pseudo politycy robią dokładnie na opak bo jest dość oczywiste że nie działają dla dobra polskiej racji stanu tylko obcych.
"Dziwić to może tylko rozemoconowanych Polaczków"
UsuńNo na razie jedyną osobą pokazującą tu emocje jesteś ty. To nie ja odpowiadam na cytaty rozpoczynając zdania od "haha", "hehe", "lol". Tym bardziej śmieszne to oburzanie się na szkalowanie Rosji, że to nie jest nasze państwo (chyba, że jesteś Rosjaninem to wtedy jest to zrozumiałe) i nie jest ono przyjazne Polsce.
"Bo dla mnie nie ma to żadnego znaczenia prześcigiwanie się czy Niemcy są dla nas gorsi czy Rosja i czy gorsze jest szambo amerykańskie, czy rosyjskie. Dla mnie liczy się rzecz najistotniejsza. W takim położeniu geograficznym jakim jesteśmy, z takimi sąsiadami i z takim doświadczeniem historycznym Polska nie może sobie pozwolić na słaby potencjał obronny."
OdpowiedzUsuńWszystko by było pięknie w tej wypowiedzi ALE, po 1) od ponad ćwierć wieku karmiono Polaków propagandą że jesteśmy w NATO i "Europie" i jesteśmy bezpieczni. I z 20 lat zaniedbań w polskiej armii. A tym czasem okazuje się że jednak NATO już Nas nie broni ?? Ojej i co tu począć. Nagle okazuje się że jest jakaś straszna Rosja co wszystkich pożera. No właśnie i po 2) zabawne są te fikołki propagandy. Raz że Rosja słaba i upada a na drugą nóżkę Rosja straszna trzeba się zbroić (czytaj rozkręcać przemysł USA) i federalizować Europę (czytaj budować IV Rzeszę). No i gubernatorzy w Polsce heroicznie te cele realizują. A jakby jakaś wojna na pewno znajdą bezpieczny azyl w Londynie albo Waszyngtonie :)
"Mówisz bajeczki jak to Rosja jest przyciskania do ziemi. Państwo, które posiada największy arsenał broni jądrowej, posiadające ponad 17 mln kilometrów kwadratowych powierzchni z kilkunastoma strefami czasowymi ma być wbijane w ziemię."Kolejna metoda na brak argumentów też klasyczna - manipulacja wypowiedzi, gdzie ja pisałem o przyciskaniu Rosji do ziemi ?Ja pisałem że NATO i Amerykanie wycofali się z ustaleń a Rosją zareagowała. Zareagowała właśnie dlatego co Pan napisał wyżej, bo może. Proste ?A to że mocarstwa rywalizują, naciskają na się je i próbują się osłabić, jak to są bajeczki według Pana to polecam poczytać trochę historii.
"To co ma powiedzieć Polska posiadająca nędzne 312 tysięcy kilometrów kwadratowych, której wiecznym dylematem nie było żadne mityczne "okrążanie" tylko przetrwanie samo w sobie?"Polska ma nic mówić (swoją drogą kuriozalne sformułowanie) tylko starać się działać w miarę możliwości najlepiej w swoim własnym interesie.
"Nie potrafisz sensownie odpowiedzieć, bo w głowie masz tylko jakieś rusofilskie brednie, z kolei dla mnie Rosja sama w sobie to temat drugorzędny, bo jeśli Polska ma więcej problemów z innymi państwami to tym bardziej naturalnie potrzebuje armii w dobrym stanie, a nie dziadowania i kurzej piechoty. Rosja nie jest żadnym gołąbkiem pokoju i o tym wie dziecko z podstawówki."Czasy kiedy byłem w podstawówce są dość odległe, zdam się na Pana jaki jest tam poziom, jest Pan chyba zaznajomiony bo taka pyskówka i wycieczki personalne to jak mniemam cecha dyskusji w podstawówce?
Ojej nie są gołąbkami pokoju?? a USA są a Chiny są ?? a Turcja jest ?? A Izrael jest ? a Niemcy są (no Niemcy chwilowo są okupowane przez USA więć robią swoje po prostu innymi celami). Otóż Rosja nie różni się niczym od innych silnych krajów które walczą o swoje interesy. Abecadło geopolityki ...Poza tym hehhe jeszcze parę lat temu Rosja była całkiem ok. Jak Niemcy kazali to Tusk robił "reset" i się ściskał z Putinem. I kto wtedy gadał o potrzebie jakieś armii? Szkoda kasy.... A wtedy PiS to były straszne rusofoby i przeszkadzały w polityce europejskiej. A teraz zmiana etapu i to rusofobem rozkaz być :) przezabawne....
"A tym czasem okazuje się że jednak NATO już Nas nie broni ?? Ojej i co tu począć"
UsuńKto tak gadał? Chyba ci gadali, co byli od haseł siłą państwa jest gospodarka, a nie armia i dzisiaj zagrożeń wojennych nie ma. Gadały tak Tuski i w komentarzach powtarzasz to samo. Wszystkie partie prawicowe były przeciwnikami rozbrojenia i rozwalanie armii to był jeden z argumentów PiSu przeciwko PO (inna sprawa, że potem jak rządzili nie zrobili nic, by ten stan zmienić). Z resztą bredni nie chce mi się polemizować, bo nie chce mi się ciągle odpowiadać na fikcje.
"A wtedy PiS to były straszne rusofoby i przeszkadzały w polityce europejskiej"
Widzę, że euroentuzjasta się tu znalazł.
Tymczasem rozpisano przetarg na 120 autobusów do ewakuacji Warszawy :) Te 120 autobusów pomieści cały rząd z rodzinami i kolegami ??? Nie za mało ???
OdpowiedzUsuńTaa.. przegubowe na olej napędowy. W sam raz dla crème de la crème.
Usuń"No na razie jedyną osobą pokazującą tu emocje jesteś ty. To nie ja odpowiadam na cytaty rozpoczynając zdania od "haha", "hehe", "lol". Tym bardziej śmieszne to oburzanie się na szkalowanie Rosji, że to nie jest nasze państwo (chyba, że jesteś Rosjaninem to wtedy jest to zrozumiałe) i nie jest ono przyjazne Polsce."
OdpowiedzUsuńJa piszę bardzo na chłodno, gdzie moje emocje lol ?
To, że mnie bawią i śmieszą lemingowe wpisy no cóz... hehe
Ja się oburzam?? nie, na co niby?? smieszy mnie emocjonalna rusofobia i nic wiecej, hehe i ZERO argumrntów na wkazywane tezy poza popierdywaniem na grozna zła i straszną Rosję.
"Kto tak gadał? (...) Wszystkie partie prawicowe."
"A wtedy PiS to były straszne rusofoby i przeszkadzały w polityce europejskiej"
Widzę, że euroentuzjasta się tu znalazł."
WSZYSCY, jeszcze niedawno, jakie partie prawicowe? są takie w Polsce??
"Z resztą bredni nie chce mi się polemizować, bo nie chce mi się ciągle odpowiadać na fikcje."
Taa, potężne argumenty merytoryczne, nie ma się argumentów najłatwiej zdyskredytować, super ale jaki sens dyskusja??
Co jest fikcją co napisałem, konkretnie prosze i z argumentami.
"Widzę, że euroentuzjasta się tu znalazł."
euro- zawsze, unio - nigdy :)
"Nie ma sensu z tymi bredniami polemizować"
bardzo dziękuje z takie komentarze, tylko mnie to potwierdza że intelektualnie nie macie nic do powiedzenia :)
Kolejny raz dziecinne teksty typu "lol", "hehe", "leming". Pisze to ktoś, kto mówi o merytorycznej dyskusji.
Usuń