Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Co mogą złe duchy?


 

Pytanie nawiązuje do wątku już poruszanego (tutaj). Podany fragment brzmi w oryginale:


Tłumaczenie x. Korzonkiewicza nie jest poprawne, ponieważ "afficere" oznacza "wywierać wpływ, przylgnąć", a dopiero w połączeniu z rzeczownikiem można oznaczać "wyrządzić, sprawić". W oryginale nie ma mowy o krzywdzie, lecz jest mowa o wywieraniu wpływu przez coś złego, co jest wyrażone w narzędniku liczby mnogiej ("malis"). Dokładne, możliwie dosłowne tłumaczenie brzmi więc:

"Demony mogą (...) do ludzi przylegać złymi [wpływami] w rzeczach zewnętrznych i w samych osobach, także biorąc w posiadanie ich ciała i pobudzając ich do grzechu przez kuszenie..."

"Rzeczy zewnętrzne" są tutaj apozycją do "samych osób", czyli chodzi o wpływ demonów na rzeczy, które nie są osobą. Zauważmy, że nie ma mowy o tym, że demony biorą w posiadanie rzeczy zewnętrzne. Jest mowa o tym, że demony mogą wywierać zły wpływ na człowieka posługując się rzeczami zewnętrznymi. Przedimek "in" w wyrażeniu "in rebus externis" należy rozumieć instrumentalnie, czyli przetłumaczyć jako "przez". Jest to częste w łacinie teologicznej, a to w nawiązaniu do narzędnikowego znaczenia greckiego εν. Dlatego słusznie x. Korzonkiewicz chciał uciec od lokalnego rozumienia i przetłumaczył "na rzeczach zewnętrznych", co jednak nie oddaje właściwego, instrumentalnego znaczenia. 

1 komentarz:

  1. Bóg zapłać za odpowiedź.
    Ale sam Ksiądz widzi że takie tłumaczenie może powodować takie a nie inne skojarzenia które koniec końców są błędne, a nie daj Boże przekazywane dalej.
    Moje pytanie właśnie wynikało z tego iż po przeczytaniu Księdza artykułu na temat materializacji prze duchy nieczyste oraz cytowanego powyżej Katechizmu powstało myśli sprzeczne bo z jednej strony Ksiądz pisze o niemożliwości wpływania złych duchów na materię bezpośrednio prze nich a tu w Katechizmie takie stwierdzenie iż by to było jednak możliwe.
    Na to chwilę nie mogę się jeszcze pogodzić z tym iż są Ksiądz który został oddelegowany prze swojego Biskupa do posługi egzorcyzmowania i pokazuje iż jest świadkiem tego iż duchy nieczyste mogą materializować, to coś tu nie gra. Bo nie chce mi się wierzyć że by taki Ksiądz kłamał, tym bardziej związany z taka poważną posługą (chodzi mi po przykład Księdza podanego w artykule).
    Szanowny Księże czy miał Ksiądz styczność z egzorcystą który mógł by to potwierdzić iż ten egzorcysta diecezji bydgoskiej mówi nie prawdę.
    Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń