Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Czy możliwa jest zmiana charyzmatu zakonu?

 

Mówienie o "charyzmacie" zakonów jest nowością i może kryć nieporozumienia. Klasycznie i poprawnie mówi się o zadaniach w Kościele. Są one oczywiście powiązane ze stylem życia danej wspólnoty, co jest razem określone w regule zakonnej względnie w konstytucjach zakonu czy zgromadzenia. Reguły i konstytucje są zatwierdzane przez władze kościelne, czyli biskupa miejsca, jeśli zakon czy zgromadzenie jest na prawie biskupim, a przez Stolicę Apostolską jeśli chodzi o status na prawie papieskim. 

Teoretycznie jest możliwe wprowadzanie zmian do reguły i konstytucyj. Zmiany także wymagają zatwierdzenia. W historii Kościoła zwykle było tak, że zmiany w regule czy konstytucjach oznaczały powstanie nowego zakonu czy zgromadzenia. Tak na przykład na klasycznych regułach - czyli benedyktyńskiej i augustiańskiej - zbudowanych jest wiele osobnych zakonów, które mają swoje konstytucje. 

Tyle uwag wstępnych w skrócie. Faktycznie po Vaticanum II doszło do "reformy", a właściwie przerobienia konstytucyj wszystkich zakonów i zgromadzeń (chyba oprócz kartuzów). Oficjalnie nie oznaczało to wprawdzie całkowitej zmiany "charyzmatu", jednak faktycznie doprowadziło do daleko idącego sprzeniewierzenia się nie tylko literze pierwotnych konstytucyj pochodzących od założycieli lecz także ich duchowi. 

Zasadniczo zmian w konstytucjach zakonnych może dokonywać kapituła generalna. Zmiany te muszą być oczywiście zatwierdzone przez Stolicę Apostolską. Także Stolica Apostolska sama ze siebie może wprowadzać zmiany. Formalną granicą jest tylko prawo ogólnokościelne, zwłaszcza Kodex Prawa Kanonicznego. 

Daleko idące zmiany oczywiście mogą prowadzić do tego, że członkowie danej wspólnoty uznają, iż nie mogą się już utożsamiać z nią, i odchodzą z niej. Miało to miejsce na szeroką skalę po Vaticanum II, gdy w ciągu kilku lat dziesiątki tysięcy zakonników i zakonnic opuściły swoje wspólnoty. 

4 komentarze:

  1. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,

    Chciałbym zapytać czy zechciałby Ksiądz przybliżyć o jakie dokładnie zmiany chodzi, albo wskazać literatura, która to opisuje ?
    Czy są statystki/opracowania/publikacje które opisują szeroką skalę odejść ze wspólnot zakonnych po Vaticanum II?

    Jeśli tak to gdzie można o tym poczytać?
    Które zakony najbardziej doświadczyły masowych odejść?

    Ostatnia kwestia. Wspomina Ksiądz, że chyba tylko Kartuzi nie mają "przerobionych" konstytucyj. Jest w stanie to Ksiądz jakoś potwierdzić lub podać źródło, aby mieć pewność?

    Przepraszam za mnogość pytań, ale ten wpis jest niezwykle ciekawy, a temat warty pogłębienia.
    Bóg zapłać za trud w prowadzeniu bloga. Życzę wszelkich potrzebnych łask i opieki Niepokalanej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam żadnego opracowania w temacie zmian w konstytucjach zakonów.
    Są statystki i opracowania, np. https://www.jstor.org/stable/3512525?seq=1

    Od kartuzów słyszałem osobiście, ale już dość dawno, w roku 1992.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bóg zapłać za odpowiedź i link do artykułu. Na pewno się zapoznam.
      A czy wie Ksiądz może, czemu akurat Kartuzi zostali pominięci w tych zmianach?

      Usuń
    2. Nie zostali pominięci, gdyż także na nich naciskano. Jednak formalnie decyduje o tym kapituła generalna zakonu. To ona uchwala ewentualne zmiany, które następnie muszą być zatwierdzone przez Stolicę Apostolską. Kartuzi nie wprowadzili zmian, ale jednak ich trwanie w "przedsoborowiu" uznano widocznie za mało szkodliwe, gdyż żyją w maxymalnej izolacji. Nie przyjmują nawet na rekolekcje, a jedynie zainteresowanych wstąpieniem. Także wtedy nie ma się dostępu do kościoła, lecz tylko na emporę (tzw. chór na górze w tyle kościoła).

      Usuń