Funkcja nauczyciela polega na pomocy rodzicom w ich obowiązku wychowania i kształcenia. Innymi słowy: wychowanie i kształcenie dzieci jest pierwotnie i zasadniczo obowiązkiem rodziców. To oni zlecają te zadania nauczycielom w zakresie, którego sami nie są w stanie wypełnić. W tym znaczeniu obowiązki nauczyciela są delegowane przez rodziców, przez nikogo innego, także nie przez państwo. To oni są ostatecznie odpowiedzialni za wychowanie i wykształcenie swoich dzieci. Na tym polegają ich prawa i zarazem obowiązki rodzicielskie wynikające z prawa naturalnego.
Tym niemniej nie są to prawa absolutne, lecz powiązane i zależne od praw dziecka jako osoby ludzkiej, a także od praw innych osób. Gdy w sposobie wykonywania praw i obowiązków rodzicielskich zagrożone czy gwałcone są prawa czy to dziecka, czy innych ludzi - na przykład przez uczenie dziecka popełniania przestępstw - wówczas zachodzi obowiązek sprzeciwu i ograniczenia wykonywania praw rodzicielskich, oczywiście gdy sytuacja jest pewna i jasna. Jest owszem problem w określeniu prawnym przypadków zasadności takowej interwencji społeczności czy nawet państwa, jednak zasada jest prosta: chodzi o fundamentalne prawa człowieka, których podmiotem jest tak samo dziecko jak też inni ludzie.
Oznacza to: gdy w grę wchodzi życie innych osób, konkretnie zabijanie dzieci nienarodzonych czyli ich prawo do życia, wówczas nauczyciel ma nie tylko prawo ale wręcz obowiązek skorygować fałszywe poglądy, niezależnie od poglądów czy zgody rodziców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz