Powyższa wypowiedź jest pokrętną negacją katolickiej prawdy wiary o Bogu sprawiedliwym, czyli właściwie heretycka.
1. Fałszywie twierdzi, że jest to ludzkie "łatwe powiedzenie", czyli sprowadza jedną z podstawowych prawd wiary, czyli prawdy Bożego Objawienia, do ludzkiego mówienia.
2. Fałszywie utożsamia ludzkie pragnienie sprawiedliwości z Bożą sprawiedliwością, tym samym bluźnierczo sprowadza tę ostatnią do poziomu ludzkich pragnień.
3. Fałszywie przeciwstawia prawdę wiary katolickiej treści Ewangelii o Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.
4. Fałszywie zastępuje treść Ewangelii swoją interpretacją, która jest nadużyciem Ewangelii do propagowania swojego poglądu sprzecznego z wiarą Kościoła.
5. Fałszywie pomija słowa św. Pawłowe, ostrzegające przed niegodnym przyjmowaniem Ciała i Krwi Pańskiej: "Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije." (1 Kor 11,27-29).
6. Fałszywie sugeruje, jakoby Ewangelia ("Dobra Nowina") nie zawierała karcenia i gróźb.
W pięciu zdaniach przynajmniej sześć poważnych, fundamentalnych fałszerstw. To wygląda na rekord...
Kościół na podstawie Objawienia Bożego poświadczonego w Tradycji i Piśmie św. naucza, że Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza a za złe karze. W sposób oczywisty jest to prawda o Bogu, którą Bóg sam o Sobie objawił, a nie projekcja ludzkich pragnień czy wręcz żądzy zemsty.
Prawda o Bogu sprawiedliwym jest jednym z głównych motywów wiary w Boga i w życie po śmierci. Każdy człowiek ma w sobie pragnienie i też jakieś wyczucie sprawiedliwości. Jednocześnie każdy w jakimś stopniu doświadcza, że w życiu doczesnym nie ma sprawiedliwości, że nawet przy odpowiednich ludzkich staraniach często zło pozostaje bezkarne, a dobro nienagrodzone. Negowanie Bożej sprawiedliwości, które ostatecznie działa na wieczność, jest więc negowaniem porządku dobra i zła, i ostatecznie Bożej miłości do człowieka.
Tym niemniej Boża sprawiedliwość działa już także w doczesności, mianowicie o tyle, że Bóg daje każdemu szansę i pomoc ku nawróceniu oraz odpokutowaniu za grzechy. Kary doczesne oraz ostrzeganie przed karą wieczną czyli piekłem są właśnie lekarstwem dla dusz. Pomijanie ich oznacza poważne okrojenie i zafałszowanie zarówno Ewangelii, jak też całego Nowego i Starego Testamentu.
1. Fałszywie twierdzi, że jest to ludzkie "łatwe powiedzenie", czyli sprowadza jedną z podstawowych prawd wiary, czyli prawdy Bożego Objawienia, do ludzkiego mówienia.
2. Fałszywie utożsamia ludzkie pragnienie sprawiedliwości z Bożą sprawiedliwością, tym samym bluźnierczo sprowadza tę ostatnią do poziomu ludzkich pragnień.
3. Fałszywie przeciwstawia prawdę wiary katolickiej treści Ewangelii o Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.
4. Fałszywie zastępuje treść Ewangelii swoją interpretacją, która jest nadużyciem Ewangelii do propagowania swojego poglądu sprzecznego z wiarą Kościoła.
5. Fałszywie pomija słowa św. Pawłowe, ostrzegające przed niegodnym przyjmowaniem Ciała i Krwi Pańskiej: "Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije." (1 Kor 11,27-29).
6. Fałszywie sugeruje, jakoby Ewangelia ("Dobra Nowina") nie zawierała karcenia i gróźb.
W pięciu zdaniach przynajmniej sześć poważnych, fundamentalnych fałszerstw. To wygląda na rekord...
Kościół na podstawie Objawienia Bożego poświadczonego w Tradycji i Piśmie św. naucza, że Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza a za złe karze. W sposób oczywisty jest to prawda o Bogu, którą Bóg sam o Sobie objawił, a nie projekcja ludzkich pragnień czy wręcz żądzy zemsty.
Prawda o Bogu sprawiedliwym jest jednym z głównych motywów wiary w Boga i w życie po śmierci. Każdy człowiek ma w sobie pragnienie i też jakieś wyczucie sprawiedliwości. Jednocześnie każdy w jakimś stopniu doświadcza, że w życiu doczesnym nie ma sprawiedliwości, że nawet przy odpowiednich ludzkich staraniach często zło pozostaje bezkarne, a dobro nienagrodzone. Negowanie Bożej sprawiedliwości, które ostatecznie działa na wieczność, jest więc negowaniem porządku dobra i zła, i ostatecznie Bożej miłości do człowieka.
Tym niemniej Boża sprawiedliwość działa już także w doczesności, mianowicie o tyle, że Bóg daje każdemu szansę i pomoc ku nawróceniu oraz odpokutowaniu za grzechy. Kary doczesne oraz ostrzeganie przed karą wieczną czyli piekłem są właśnie lekarstwem dla dusz. Pomijanie ich oznacza poważne okrojenie i zafałszowanie zarówno Ewangelii, jak też całego Nowego i Starego Testamentu.
Fatalna edukacja w seminariach... I w ogóle, może autor storny się orientuję, skąd się w księżach bierze to przeświadczenie, że mogą niby "zmieniać nieaktualne elementy"?
OdpowiedzUsuń"Co więcej, moderniści usilnie dowodzą, co zresztą i z innych ich twierdzeń wynika, że dogmat nie tylko się może, ale powinien rozwijać i zmieniać. Albowiem jedną z podstawowych ich zasad jest tzw. immanentyzm życiowy, mianowicie to, że formy religijne, aby były istotnie religijnymi, a nie tylko spekulacją teologiczną, powinny być żywotne i powinny żyć życiem uczucia religijnego. To zaś nie w ten sposób należy rozumieć, jakoby te formy – o ile są li tylko tworem wyobraźni – wytworzone były dla wzniecenia uczucia religijnego, gdyż ich powstanie, liczba, nawet jakość niewiele tu znaczą; lecz w ten sposób, iż uczucie religijne, zmieniając je w miarę potrzeby, życiowo je sobie przyswaja. Mianowicie – innymi słowy – potrzeba, by serce przyjęło ową formę pierwotną i ją usankcjonowało; po czym, by praca pod kierunkiem tegoż serca stworzyła formy drugorzędne. Wynika stąd, że te formy, by się stały życiowymi, muszą koniecznie być zastosowane w sposób stały tak do wiary samej, jak i do wierzących. Przeto, jeśliby z jakiejkolwiek przyczyny ustało to przystosowanie, musiałyby formy utracić swoją treść pierwotną i uległyby zmianie". (Pius X, "Pascendi Dominici Gregis")
Usuńinformacyjnie dla Księdza: widzę, że dziś o 17:00 (sobota) na kanale yt "szkoły Akwinaty" będą omawiane tematy Księdza
OdpowiedzUsuńAby coś było prawdą wiary nie wystarczy, że jest przedstawione przez katechizm jako prawda wiary. Musi być albo zdefiniowane uroczyście jako prawda wiary albo przekazane przez nauczanie zwyczajne i powszechne jako prawdy wiary.
OdpowiedzUsuń