Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Czy warto zamawiać Msze św. wieczyste?

 

Msze św. tzw. wieczyste polegają na tym, że dane zgromadzenie zakonne zobowiązuje się sprawować do końca swego istnienia przynajmniej jedną Mszę św. dziennie we wszystkich intencjach zgłoszonych jako na Msze św. wieczyste. Oznacza to, że codziennie - dopóki istnieje dane zgromadzenie czy zakon - przynajmniej jeden kapłan sprawuje w intencjach wieczystych, których oczywiście nie zna i nie może znać, gdyż są to tysiące, nawet dziesiątki i setki tysięcy. Jest to więc raczej forma wspierania działalności danego zgromadzenia czy zakonu, za co zakon daje jedną Mszę św. zbiorową dziennie. W Novus Ordo powszechna jest koncelebra, czyli udział tego kapłana ogranicza się de facto do ubrania szat liturgicznych, wyciągnięcia ręki na Przeistoczenie oraz wypowiedzenia kilku zdań. W liturgii tradycyjnej jest natomiast z całą pewnością osobna Msza św. ze wszystkimi przepisanymi modlitwami. 

Postawą teologiczną Mszy św. wieczystych jest nieskończona wartość każdej Mszy św. jako uobecnienia Ofiary Krzyżowej Jezusa Chrystusa. Teologicznie nazywa się to ex opere operato, czyli na mocy sprawowania Ofiary Mszy św. 

Jednak wartość Mszy św. polega także na wymiarze ex opere operantis Ecclesiae, czyli na mocy modlitw i zasług Kościoła, czyli na wartości czynności celebransa sprawującego, a także udziału wiernych. Czynności celebransa są pod tym względem oczywiście istotnie inne w przypadku koncelebry z jednej strony, a celebracji indywidualnej z drugiej, zwłaszcza według liturgii tradycyjnej, która jest znacznie dłuższa i bardziej wymagająca. Tym samym wartość Mszy św. sprawowanej tradycyjnie jest w wymiarze ex opere operantis istotnie wyższa niż w Novus Ordo. Lekceważenie tego jest niestety powszechne wśród duchownych obecnie, a to wskutek czy to niedouczenia w teologii katolickiej, czy to z powodu fałszywej, quasi protestanckiej teologii, która nie docenia czy wręcz nie uznaje wartości pobożnych czynności, nawet tych liturgicznych. Dochodzi wygodnictwo oraz fałszywa ideologia wspólnotowości, która de facto szkodzi Kościołowi, gdyż pomniejsza wypraszanie łask przez czynności liturgiczne. 

4 komentarze:

  1. Msze św. wieczyste są też sprawowane mniej niż przynajmniej jedna Msza św. na jeden dzień. Na przykład w U Matki Bożej w Skępem jest to Msza tylko w soboty raz na tydzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba zależy od zgromadzenia, które je przyjmuje. Np. u werbistów to jest (przynajmniej była) jedna Msza św. na dzień.

      Usuń
  2. Łaska nie zależy od czynności wykonywanych przez kapłana. Bóg chce obdarzyć laska każdego - ryt go nie krępuje. Dla Boga ważna jest przede wszystkim wiara i jedność z Kościołem. I miłość. Przede wszystkim wiara. W Piśmie Świętym nie ma ani jednego przypadku, gdzie łaska zalezna jest od tego, czy ktoś zrobił wszystkie czynności po kolei, ale zależy przede wszystkim od wiary.wazny jest Duch, który prowadzi Kościół, a nie ludzkie rozumienie. Łaska jest łaską. Przez to nie mogę zgodzić się z tym, że w rycie trydenckim otrzymywana łaska jest większa niż w rycie posoborowym. Gdybym w to wierzyła, to wtedy ograniczyłaby milosc Boga do stworzen i uznała prawo pisane przez większe od prawa Miłości, a więc starałabym się powoli faryzeuszem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest pogląd paraprotestancki i tym samym heretycki. Prawdopodobnie wzięty z którejś sekty paraprotestanckiej żerującej w łonie Kościoła.

      Usuń