Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Czy List św. Jakuba uzasadnia herezję miłosierdzizmu?



Zwolennicy herezji miłosierdzizmu powołują się na słowa w Liście św. Jakuba, zresztą fałszywie cytowane w ślad za protagonistą herezji, którym jest x. Michał Sopoćko. Chodzi o następujący fragment, który wraz z kontextem brzmi następująco (Jk 2, 1-22):

Bracia moi, nie czyńcie różnicy między osobami przy wyznawaniu wiary w Jezusa Chrystusa, naszego Pana chwały.

Bo gdyby na wasze zgromadzenie przyszedł człowiek ze złotymi pierścieniami na palcach i we wspaniałej szacie, a przyszedłby też ubogi w nędznej szacie,

A wy zwrócilibyście oczy na tego, który nosi wspaniałą szatę i powiedzielibyście: Ty usiądź tu wygodnie, a ubogiemu powiedzielibyście: Ty stań sobie tam lub usiądź u podnóżka mego,

To czyż nie uczyniliście różnicy między sobą i nie staliście się sędziami, którzy fałszywie rozumują?

Posłuchajcie, bracia moi umiłowani! Czyż to nie Bóg wybrał ubogich w oczach świata, aby byli bogatymi w wierze i dziedzicami Królestwa, obiecanego tym, którzy go miłują?

Wy zaś wzgardziliście ubogim. Czyż nie bogacze ciemiężą was i nie oni ciągną was do sądów?

Czy to nie oni zniesławiają zacne dobre imię, które zostało nad wami wezwane?

Jeśli jednak wypełniacie zgodnie z Pismem królewskie przykazanie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, dobrze czynicie.

Lecz jeśli czynicie różnicę między osobami, popełniacie grzech i jesteście uznani przez zakon za przestępców.

Ktokolwiek bowiem zachowa cały zakon, a uchybi w jednym, stanie się winnym wszystkiego.

Bo Ten, który powiedział: Nie cudzołóż, powiedział też: Nie zabijaj; jeżeli więc nie cudzołożysz, ale zabijasz, jesteś przestępcą zakonu.

Tak mówcie i czyńcie, jak ci, którzy mają być sądzeni przez zakon wolności.

Bowiem sąd niemiłosierny temu, który nie uczynił zmiłowania, i zmiłowanie triumfuje nad sądem.

Cóż to pomoże, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić?

Jeśli brat albo siostra nie mają się w co przyodziać i brakuje im powszedniego chleba,

A ktoś z was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie, a nie dalibyście im tego, czego ciało potrzebuje, cóż to pomoże?

Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie.

Lecz powie ktoś: Ty masz wiarę, a ja mam uczynki; pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, a ja ci pokażę wiarę z uczynków moich.

Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą.

Chcesz przeto poznać, nędzny człowieku, że wiara bez uczynków jest martwa?

Czyż Abraham, praojciec nasz, nie został usprawiedliwiony z uczynków, gdy ofiarował na ołtarzu Izaaka, syna swego?

Widzisz, że wiara współdziałała z uczynkami jego i że przez uczynki stała się doskonała.


Jak widać, ani w kontekście ani w samym wersecie 13 (tutaj podkreślonym) wcale nie ma mowy o Bożym miłosierdziu, lecz o ludzkich uczynkach, konkretnie o traktowaniu ubogich. Nie ma też wcale mowy o wyższości miłosierdzia nad sprawiedliwością. Jest mowa jedynie o wyższości miłosierdzia nad sądem. Co to znaczy?

Exegeci są zgodni co do tego, że werset 13 składa się z dwóch sentencyj mądrościowych czyli przysłów, które mają paralele w ówczesnych pismach żydowskich (więcej tutaj). Pierwsza sentencja jest dość oczywista i oznacza zasadę "ząb za ząb". Druga natomiast wymaga interpretacji w kontekście. Otóż mowa o sądzie czyli sądzeniu lecz w poprzedzających wersetach 4 i 12:

και ου διεκριθητε εν εαυτοις και εγενεσθε κριται διαλογισμων πονηρων

czyli: czyż nie rozsądzacie sami sobie i staliście się sędziami złych myśli?

ουτως λαλειτε και ουτως ποιειτε ως δια νομου ελευθεριας μελλοντες κρινεσθαι


czyli: tak mówcie i tak czyńcie, jak macie być sądzeni przez prawo wolności

Nie trudno tutaj zauważyć przeciwstawienia z jednej strony sądzenia ludzkiego, czyli według kryterium pospolitych ludzkich jak większe poważanie dla zamożnych niż dla ubogich, zaś z drugiej sądzenia przez Boga według "prawa wolności" czyli Ewangelii Chrystusowej. To drugie sądzenie, które nie zważa na pospolite względy ludzkie, lecz kieruje się Chrystusowym stosunkiem do każdego człowieka, ma być normą i zasadą dla chrześcijanina. Do tego napomina św. Jakub. 

Innymi słowy: tutaj chodzi o miłosierdzie Jezusowe w przeciwstawieniu do sądzenia pospolitego ludzkiego, które bardziej poważa zamożnych niż ubogich. To właśnie jest zgodne z szerszym kontextem Nowego Testamentu czyli z nauczaniem Jezusa Chrystusa (Mt 5,7; 18,29.34; 25,45n). 

Tak więc: powoływanie się na List św. Jakuba dla uzasadnienia twierdzenia o wyższości miłosierdzia Boga nad sprawiedliwością Boga jest niczym innym jak perfidnych oszukiwaniem ludzi, obliczonym widocznie na niezdolność do czytania textów biblijnych. 

4 komentarze:

  1. Nie do opublikowania
    Czyli, że ok fragment - dobrze zrozumiany
    Albowiem sąd bez miłosierdzia temu, który miłosierdzia nie czynił. A miłosierdzie przewyższa sąd.
    Błogosławieni miłosierni; albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
    Prawdziwie szczęśliwi i błogosławieni są ci, którzy miłosiernie reagują na cudzą niedolę. Oni bowiem również dostąpią miłosierdzia i będą pocieszeni!
    https://teologkatolicki.blogspot.com/2025/03/talmudyczne-pochodzenie-herezji.html#comment-form

    a co Bractwa - BND/DGSE to już nie
    https://www.youtube.com/shorts/StzjphCG-sY

    OdpowiedzUsuń
  2. Na czym polega herezja miłosierdzizmu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na tym, że dzisiaj miłosierdziem nazywa się zuchwałość

      Usuń
    2. poprawiam: polega na tym, że zuchwałość myli się z ufnością w miłosierdzie

      Usuń