Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Katolik a sytuacja na granicy

 


Sprawa jest właściwie prosta. Jeśli by chodziło o osoby, które potrzebują schronienia z powodu zagrożenia życia czy prześladowań, to obowiązkiem chrześcijańskim jest udzielenie pomocy. Stąd nie wynika jednak obowiązek przyjęcia na teren naszego kraju, tym bardziej, że Białoruś jest krajem dla tych osób pod tym względem bezpiecznym. Tym samym wystarczy udzielenie pomocy humanitarnej na terenie Białorusi, co oczywiście nie powinno oznaczać wspierania działań władz owego kraju. 

Ponadto należy z góry informować na arenie międzynarodowej, że granice nie są otwarte dla każdego. Każdy kraj ma prawo i obowiązek dbać o bezpieczeństwo swoich obywateli i swojego państwa, które może być zagrożone przez dziką i wręcz bardzo ryzykowną imigrację. Tak jak każdy ma prawo i obowiązek czuwać nad tym, by do jego domu nie dostał się ktoś, kto może stanowić potencjalne zagrożenie dla domowników, tak też i państwo ma obowiązek kontrolować wjazd na swój teren. 

Może być tak, że o schronienie proszą i go potrzebują chrześcijanie prześladowani w kraju islamskim. Wówczas oczywiście jest obowiązek pomocy, o ile te osoby wiarygodnie wykażą, że są chrześcijanami i poszukują schronienia w zagrożeniu życia czy prawa wyznawania swojej wiary. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz