Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Kościół jest katolicki czy powszechny?

(miniatura w temacie "Mater Ecclesia" z rękopisu paschalnego Exsultet, źródło tutaj)


Pytanie nasuwa się w związku z używanym powszechnie niestety błędnym tłumaczeniem słów wyznania wiary w wersji zarówno tzw. Składu Apostolskiego (Symbolum Apostolicum) jak też mszalnego Credo według Soboru Nicejsko-Konstantynopolitańskiego. 

Sprawa jest dość prosta. Źródłowe słowo greckie katholike (καθολικη) oznacza o wiele więcej niż powszechność. Dowodem na to jest choćby fakt, że łacińskie jego tłumaczenie nie brzmi universalis, co by mniej więcej odpowiadało polskiemu słowu "powszechny", lecz rzymskie wyznanie wiary od początku przejęło greckie słowo catholica. Ma to oczywiście głębokie powody teologiczne. 

Katechizm Kościoła Katolickiego posługuje się wprawdzie fałszywym tłumaczeniem catholica jako powszechny (utożsamiając z pojęciem universalis), jednak prawidłowo podaje właściwą treść tego pojęcia:


W łacińskim oryginale:


Tak więc:

- Pierwotnym i właściwym znaczeniem katholike, catholica jest pełnia i całościowość prawdy i środków Zbawienia. 

- Dopiero wtórnym i pochodnym, wynikającym z powyższego znaczeniem jest powszechność w znaczeniu obejmowania całego świata czyli całej ludzkości, czyli że Kościół Chrystusowy jest religią objawioną na wszystkich ludzi, nie tylko dla Żydów czy Europejczyków.

Ma to istotne znaczenie zarówno w odniesieniu do istoty i tożsamości Kościoła, jak dla jego misyjności oraz modnego obecnie tzw. ekumenizmu (czy raczej ekumaniactwa). 

To ostatnie zjawisko jest właśnie próbą zastąpienia religii katolickiej przez pseudoreligię ekumaniacką, której podstawą, istotą i naturą jest negacja pełni prawdy i środków Zbawienia w Kościele jednym, świętym, katolickim i apostolskim. 

W tłumaczeniu słowa catholica jako "powszechny" mamy więc do czynienia z podstępnym zamachem na świadomość wiary Polaków (oraz wszystkich posługujących się językiem polskim w kwestiach wiary). A zaczął się on niestety już na długo przed reformami Vaticanum II, mianowicie już w pierwszych tłumaczeniach textów liturgicznych na język polski, co miało miejsce za czasów masońskiego reżimu piłsudczykowskiego.


Post scriptum

Wskazano mi na cytat ze św. Cyryla Jerozolimskiego, Catechesis XVIII, 23 (Patrologia Graeca 33, 1044):


Owszem tutaj wyjaśnienie "katolike" na pierwszym miejscu mówi o rozpowszechnieniu geograficznym, ale jest też mowa o powszechnym i bezbłędnym nauczaniu skierowanym do wszystkich ludzi. Należy mieć na uwadze kontext. Cyryl odnosi się do herezyj. Nie ma wcale w zamiarze wykładać ani eklezjologii, ani pełnego, systematycznego pojęcie katolickości. Jeden cytat nie wystarczy żeby zredukować pojęcie do "universalis". 

6 komentarzy:

  1. Znaczy w słowie "katolicki" mieści się również znaczenie integralny i ortodoksyjny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teologkatolicki22 grudnia 2024 10:22

      To jest główne znaczenie.

      Usuń
  2. Czy kiedyś w przyszłości napisze coś Ksiądz o tej obrzydliwej herezji o energiach? Nie wiem czy doszły maile ode mnie.
    pozdrawiam, ik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiej konkretnie herezji o energiach? Jak takie twierdzenie miałoby brzmieć?

      Usuń
  3. Może problem leży głównie w braku bardziej precyzyjnego, polskiego słowa niż jakimś spisku masońsko-sanacyjnym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teologkatolicki23 grudnia 2024 02:14

      Przecież jest polskie słowo: katolicki.

      Usuń