Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Czy w Kościele jest pełnia prawdy?


 
Słuszne pytanie i szczególnie aktualne. 

Po pierwsze, należy zwrócić uwagę na właściwą treść słów w Ewangelii św. Janowej 16,13. Otóż Pan Jezus mówi dość wyraźnie o zesłaniu Ducha Świętego na Apostołów w dniu Pięćdziesiątnicy. Ten Duch po pierwsze oświecił Apostołów do głoszenia Ewangelii, a po drugie towarzyszy Kościołowi o prowadzi go poprzez wieki. Oznacza to, że nie może być choćby najmniejszej sprzeczności z tym, czego nauczali Apostołowie. Nie jest możliwa w Kościele żadna nowość, która byłaby niezgodna z Bożym Objawieniem podanym przez Apostołów czy to w Piśmie św. czy w pozabiblijnej Tradycji Kościoła. Dlatego fałszują już nawet treść słowa Pana Jezusa ci, którzy swoje pomysły - sprzeczne z odwiecznym nauczaniem Kościoła - usiłują podawać jako prowadzenie przez Ducha Świętego. 

Po drugie, ta zasada jest zawarta przymiotach Kościoła wyznawanych w Credo: jeden, święty, katolicki (nie: "powszechny"), apostolski. Jeśli ktoś chce wprowadzić do Kościoła coś, co jest sprzeczne z tym, czego Kościół nauczał począwszy od Apostołów - jak chociażby błogosławienie par homosexualnych - to nie jest w jedności z Kościołem katolickim, lecz próbuje założyć własną antykatolicką sektę pod szyldem Kościoła katolickiego. 

Po trzecie, to diabelskie przedsięwzięcie jedynie pozornie ma jakieś oparcie w cytowanej konstytucji "Dei Verbum". Należy wziąć pod uwagę całość fragmentu z kontextem i to w oryginale, nie w zafałszowanym tłumaczeniu:



Poprawne tłumaczenie:

Nauczanie przeto apostolskie, które w szczególny sposób wyrażone jest w księgach natchnionych, miało być zachowane w ciągłym następstwie aż do spełnienia czasów.

Stąd Apostołowie, przekazując to, co sami otrzymali, napominają wiernych, by trzymali się tradycji, które poznali czy to przez naukę ustną, czy też przez list (por. 2 Tes 2,15), i aby staczali bój o wiarę raz na zawsze sobie przekazaną (por. Jd 3). A co przez Apostołów jest przekazane, obejmuje wszystko to, co przyczynia się do prowadzenia świętego życia przez Lud Boży i pomnożenia w nim wiary, i tak Kościół w swej nauce, w swym życiu i kulcie uwiecznia i przekazuje wszystkim pokoleniom to wszystko, czym on jest, to wszystko, w co wierzy.

Tradycja ta, wywodząca się od Apostołów, postępuje w Kościele pod opieką Ducha Świętego: wzrasta bowiem pojmowanie tak rzeczy, jak słów przekazywanych, już to dzięki kontemplacji oraz dociekaniu wiernych, którzy je rozważają w sercu swoim (por. Łk 2,19 i 51), już to dzięki wewnętrznemu rozumieniu spraw duchowych, których doświadczają, już to dzięki głoszeniu tych, którzy wraz z sukcesją biskupstwa otrzymali niezawodny charyzmat prawdy. Albowiem Kościół z biegiem wieków dąży ciągle do pełni prawdy Bożej, aż wypełnią się w nim słowa Boże.

Wypowiedzi Ojców świętych świadczą o życiodajnej obecności tej Tradycji, której bogactwa przelewają się w działalność i życie wierzącego i modlącego się Kościoła. Dzięki tej samej Tradycji Kościół rozpoznaje cały kanon Ksiąg świętych, a i samo Pismo św. dzięki niej głębiej jest rozumiane i nieustannie w czyn wprowadzane; tak więc Bóg, który niegdyś przemówił, rozmawia bez przerwy z Oblubienicą swego Syna umiłowanego, a Duch Święty, przez którego żywy głos Ewangelii rozbrzmiewa w Kościele, a przez Kościół w świecie, wprowadza wiernych we wszelką prawdę oraz sprawia, że słowo Chrystusowe obficie w nich mieszka (por. Kol 3,16).


Rzetelna lektura tych słów nie pozostawia wątpliwości, iż próby używania ich dla poparcia wprowadzania nowości sprzecznych z Tradycją Kościoła, są kłamstwem i oszustwem.

Można by oczywiście przytoczyć wiele innych dowodów w temacie. Niezawodnym źródłem jest przede wszystkim słynne Commonitorium św. Wincentego z Lerynu, a także wszystkie tradycyjne podręczniki dogmatyki katolickiej, które łatwo znaleźć choćby w internetach. Wartościowe są także przemyślenia i zasady podane przez kardynała J. H. Newman'a. Także o nim sporo można znaleźć w internetach. 

Podsumowując:

- Pełnia prawdy w znaczeniu Bożego Objawienia została raz na zawsze dana Apostołom, którzy przekazali ją Kościołowi zarówno w nauczaniu ustnym jak też w Piśmie św. Ta prawda jest niezmienna i niepomnażalna. 

- Niepełne i rozwojowe może być jedynie zrozumienie tej prawdy, czyli poszczególnych prawd wiary. Na tym właśnie polega prowadzenie przez Ducha Świętego: On wprowadza w prawdę Bożego Objawienia raz na zawsze daną, z całą pewnością nie objawia czegoś nowego, co by było sprzeczne z Bożym Objawieniem przekazanym przez Apostołów a nauczanym przez Kościół poprzez wieki. 

5 komentarzy:

  1. Serdecznie dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co Ksiądz Profesor rozumie przez "tradycyjny podręcznik dogmatyki katolickiej"? Po prostu sprzed SV2?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teologkatolicki20 grudnia 2024 14:48

      Generalnie tak. Aczkolwiek już przed V2 była różna jakość podręczników, choć zasadniczo nie zawierały poważnych błędów czy herezji, a jedynie brak precyzji czy solidności.

      Usuń
    2. Pytanie czy w tych podręcznikach jest poprawnie wyłożona nauka Kościoła, w szczególności zgodnie z intencją soborów?

      Usuń
  3. Dlaczego Ksiądz napisał w nawiasie „(nie: "powszechny")”?

    OdpowiedzUsuń