Oczywiście Pan Bóg jest wolny w Swoim działaniu i może udzielać Swoich łask każdemu, komu chce i kiedy chce. Jest jednak kwestia wiarygodności takowych zdarzeń. Jedynie Kościół rzymski ma solidne, racjonalne kryteria stwierdzania zdarzeń nadprzyrodzonych. Czyjeś opowieści nie wystarczą, zwłaszcza jakieś literackie czy filmowe.
Pewne jest natomiast, że Pan Bóg działa zawsze ku nawróceniu ludzi, także tych znajdujących się poza widzialnym Kościołem. Oznacza to, że przez Swoje działanie prowadzi ludzi do Kościoła, który jest objawioną drogą Zbawienia. Innymi słowy: cokolwiek oddala od wiary katolickiej i Kościoła, z całą pewnością nie pochodzi z działania Bożego.
Mam pytanie co do ludzi spoza widzialnego Kościoła. Kiedyś było nawet przykazanie kościelne, zakazujące rozmawania z niekatolikami. Jak to realizować (zakładając, że działa taki zakaz mimo braku włączenia do obecnych przykazań kościelnych)? T. j. obecnie jest bardzo trudno uniknąć niekatolików, szczególnie krewnych. Rozumiem, że takie rzeczy nie zmieniają się tylko dlatego, że "teraz są inne czasy". Ale pytaniem pozostaje, jak tego dokonać? I dlaczego (a może czy?) katolik miałby unikać człowieka spoza widzialnego Kościoła, żyjącego jednak tak sprawiedliwie, jak się da w tej sytuacji?
OdpowiedzUsuńTo dotyczy Kościoła katolickiego a nie posoborowego.
UsuńTo pytanie jest bardzo aktualne i praktyczne, pewnością nie tylko mnie się przyda.
UsuńNie jest mi znane takowe przykazanie kościelne. Znany mi jest tylko zakaz uczestniczenia w tzw. spotkaniach ekumenicznych. To jest inna sprawa, gdyż takie spotkania zasadniczo zakładają indyferentyzm religijny czy wyznaniowy.
UsuńOczywiście, może być słusznym zaleceniem duszpasterskim unikanie także prywatnych spotkań z niekatolikami, ale to jest dziedzina roztropności duszpasterskiej, nie prawnego zakazu. Zaś roztropność bierze pod uwagę szersze okoliczności, przede wszystkim cel zbawienia dusz zarówno katolików jak też niekatolików. Zupełne odseparowanie się od niekatolików w sferze prywatnej czy rodzinnej może pozbawiać niekatolików szansy poznawania wiary katolickiej i tym samym pomocy ku nawróceniu. Tak więc najlepiej zapytać w tej kwestii duszpasterza czy spowiednika.
Pytanie zapewnie jest głupie, ale go zadam. Czy jest grzechem korzystanie z podręczników, map, itp. tworzonych przez niekatolików?
UsuńNo nawet Św Tomasz korzystał z klasycznej myśli greckich filozofów...
UsuńTen blogspot(witryna na której stoi ten blog) jest też tworzony przez niekatolików najprawdopodobniej
UsuńDlaczego obecnie podczas kazań jest mało głoszonych prawd typu że masturbacja,pornografia,upodobanie w nieczystych myślach jest powaznym złem i za to idzie się do piekła na wieczność ?
UsuńMam wątpliwości jak jest z nieskromnym strojem ale to też przynajmiej może byc powazna materia...
Bo generalnie bardzo mało mówi się o tym co jest grzechem na kazaniach. Ale bez przesady, jeśli o jakichś grzechach jest mowa "z ambony' to właśnie o takich. To zresztą jest przecież oczywiście dla każdego średnio rozgarniętego człowieka.
UsuńProszę Księdza, a co z tym dokumentem: https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WE/sobory/dokumenty1soborow_09.html
UsuńSzczególnie punkt 26.
Tak zastanawiam się, na co miałby się konkretnie nawrócić ów człowiek? Na prawosławie ? Czy w takim razie nawrócenie nie wymagało by już przyjęcia podstawowej formacji katolickiej i Bóg dawałby łaskę nawrócenia na prawosławie ? Podobnie z owymi masowymi nawróceniami u Zielińskiego i w Medjugorie. Na co niby nawraca się Medjugorysta lub wielbiciel Zielińskiego, jeżeli nadal trwa w przekonaniu, że np. wszystkie religie są sobie równe, jak w Medjugorie, lub wyznaje wciąż cały pakiet bzdur głoszonych przez Zielińskiego ?
OdpowiedzUsuńCzy popadnięcie w "prawosławie" przez katolika jest mniej ciężką przewiną niż popadnięcie w protestantyzm?
OdpowiedzUsuńŁatwiej Matce Bożej nawrócić prawosławnego niż protestanta :).
UsuńTo ciekawe, bo zdaniem Cerkwi Prawosławnej to łacinnicy (czyli wierni Krk) tkwią w schizmie, zaś Cerkiew jest jedynym prawdziwym Kościołem Chrystusowym, poza którym nie ma zbawienia. Jeśli rzymski katolik chce wstąpić do Cerkwi, musi ponownie przyjąć chrzest; nie może też przystępować do sakramentów udzielanych przez Cerkiew jako odłączony od żywego ciała kościoła.
UsuńMaterialnie istotne jest, czy jest to akt herezji, czy "tylko" schizmy. Jeśli ktoś odchodzi do "prawosławia" z powodu heretyckiego poglądu, wówczas zachodzi także akt herezji.
UsuńPoza Kościołem prawda wiary przestaje być prawdą wiary, a to dlatego, że nie pochodzi od Boga. Pan Bóg złożył całą prawdę w Kościele; skoro człowiek przyjdzie i jedną część prawdy, danej od Boga, nie przyjmie, a drugą przyjmuje, już ten wybór to sprawia, że ta część, którą przyjmuje, nie jest oparta na powadze Boskiej, boby musiał był przyjąć i tamtą, którą odrzucił, również opartą na powadze Boskiej; ale to tę część przyjął dlatego, że mu się podobała, odrzucił tamtą, bo w niej nie smakował i przez to sprawił, że tę część prawdy, którą przyjął, oparł na powadze swej własnej; już ona od Boga nie pochodzi, a przez to samo przestaje być prawdą wiary. Bo wszelka prawda wiary dlatego jest prawdą wiary, że ją Bóg zatwierdza, że od Boga pochodzi. I tak się dzieje, że poza Kościołem samaż prawda przestaje być prawdą wiary.
OdpowiedzUsuńA czy Koscioły Katolickie Wschodnie nie maja racjonalnych kryteriów stwierdzania zjawisk nadprzyrodzonych ?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mają.
Usuńczemu tylko nadzieję ?
Usuńzasadnicze pytanie na której nie dano odpowiedzi jest, co to jest nawrócenie?
OdpowiedzUsuńZwrócenie się ku prawdziwej religii i tym samym ku prawdziwemu Bogu.
UsuńSzczęść Boże!
OdpowiedzUsuńChoć co do objawień prywatnych Kościół zostawia wiernym pewną autonomię wyboru, to jednak chciałbym zapytać Księdza o zdanie na temat objawień w Akita. Otóż odkryłem, że są one bliźniaczo podobne do innych "objawień" maryjnych w Amsterdamie, gdzie "Matka Boża" kazała namalować obraz według podanego wzoru, oraz podyktowała modlitwę zawierającą heretycką treść - nazywając się jako "Pani wszystkich narodów, która niegdyś była Maryją". Kościół potępił te objawienia, i całkiem niedawno na prośbę biskupa Amsterdamu przypomniał swoje stanowisko. Problem w tym, że późniejsze o 20 lat i skądinąd bardzo popularne objawienia w Akita również się opierają na dokładnie tym samym wizerunku "Pani wszystkich narodów", jak też zjawa dyktuję dokładnie tą samą modlitwę z pominięciem tylko fragmentu z oczywistą herezją. Podobna sprawa ma się również z bjawieniami medziugorskimi oraz późniejszymi w Civitavecchia, które łączy ten sam wizerunek "Matki Bożej". Bardzo proszę o odpowiedź i z góry za nią serdecznie dziękuję.
To jest osobny temat. Proszę zadać pytanie przez formularz kontaktowy.
UsuńCzy przypadki nawróceń muzułmanów którym się objawił Chrystus i oni po tym porzucają sekte bożka allaha i nawracają się na prawdziwą Wiarę
OdpowiedzUsuń