Zasady komentowania: bez anonimowych komentarzy

Czy wolno czytać książki o "życiu po życiu"?



Najpierw uwagi ogólne. Obecnie nie obowiązuje prawnie Index Ksiąg Zakazanych. Niestety. Aczkolwiek w obecnej dobie ilości drukowanych pism w tematyce religijnej byłoby fizyczną niemożliwością śledzenie publikacyj. Tym bardziej trudno jest ogarnąć publikacje internetowe. Brak umieszczenia na indexie mógłby być interpretowany jako akceptacja czy przynajmniej osąd neutralny, co mogło by być mylące.

Odnośnie książek o "życiu po życiu" są następujące zasadnicze problemy:
- sprawdzalność prawdziwości opisów
- prawdziwość przeżyć
- przesłanie światopoglądowe względnie filozoficzne, które jest dość wyraźnie tendencyjne, tzn. nie tylko naiwnie optymistyczne lecz skierowane przeciw prawdzie o sądzie Bożym i groźbie wiekuistego potępienia.

Naukowo pewne jest, że nie ma możliwości powrotu do życia kogoś rzeczywiście zmarłego (oczywiście pomijając cud czyli wskrzeszenie). Dlatego osoby rzekomo przywrócone do życia przez działania medyczne w rzeczywistości nie były zmarłe. Otwarta pozostaje kwestia pochodzenia i prawdziwości ich przeżyć, a tym samym znaczenia i wartości dla właściego tematu, czyli życia po śmierci.

Podsumowując:

1. Jeśli ktoś czyta taką książką z ciekawości literackiej i nie narażając się na niebezpieczeństwo podważenia i osłabiania przekonania do co prawd wiary, wówczas nie ma grzechu przeciw wierze.

2. Pozostaje jednak kwestia poświęcenia czasu i energii na czytanie czegoś, co być może a nawet prawdopodobnie jest tylko fantazją czy wręcz oszustwem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz