Odpowiadam w oparciu o Tradycję, Pismo św. oraz dokumenty Magisterium Kościoła. Nazywam się Dariusz Józef Olewiński. Jestem kapłanem Archidiecezji Wiedeńskiej. Tytuł doktora teologii przyznano mi na Uniwersytecie w Monachium na podstawie pracy doktorskiej przyjętej przez późniejszego Prefekta Kongregacji Doktryny Wiary, kard. Gerharda L. Müllera oraz examen rigorosum z oceną "summa cum laude". Od 2005 r. prowadziłem seminaria na uniwersytecie w Monachium oraz wykłady w seminarium duchownym.
Czy modlitwa czytana jest skuteczna?
Według klasycznej definicji - poświadczonej chociażby przez św. Jana Damasceńskiego i św. Tomasza z Akwinu - modlitwa jest wzniesieniem umysłu ku Bogu. To jest istota modlitwy, czyli wewnętrzna, duchowa czynność. Człowiek jest istotą duchowo-cielesną, a jego duch (umysł) nie jest oderwany, lecz jest stale powiązany z ciałem i złożony, obejmując zarówno zmysły, jak też uczucia, pamięć. wolę i rozum. Dlatego czynności umysłu mają zawsze pewien - mniejszy czy większy - związek zarówno z psychiką jak też ze sferą cielesną. Im więcej sfer człowieczeństwa jest zaangażowanych - oczywiście w odpowiednio hierarchicznym porządku - w modlitwę, tym jest ona pełniejsza. Oznacza, że nie może i nie powinna wypływać jedynie z uczuć czy woli, lecz angażować także pamięć i rozum. Jest to zasada ogólna, tzn. nie każda modlitwa może czy powinna angażować wszystkie władze umysłu w równym stopniu.
W odniesieniu do pytania oznacza to: jeśli czytanie gotowej modlitwy pomaga we wzniesieniu umysłu ku Bogu, to jest ono dobre i słuszne, a może być nawet konieczne, jeśli jest to jedyny czy najlepszy sposób na skupienie się i ukierunkowanie umysłu.
Skuteczność modlitwy nie zależy oczywiście od władz człowieka i ich zaangażowania lecz od woli Bożej. To znaczy: tylko Pan Bóg może według Swej woli udzielić tego, o co prosimy. Jednak każda szczera i zaanażowana modlitwa ma wartość jako wyraz i ćwiczenie w miłości, a także wyproszenie łask potrzebnych do zbawienia, nawet jeśli nie prosimy o nie świadowie. W tym znaczeniu akt miłości, którym jest modlitwa, jest zawsze skuteczny na mocy sprawiedliwości Bożej i miłosierdzia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Chociaż już od dłuższego czasu odpowiadam na tego typu pytania, to jednak widocznie nadal są niejasności i potrzeba dalszych wyjaśnień...
-
W kwestii heroiczności cnót Ulmów już się wypowiedziałem ( tutaj ). W skrócie: mimo możliwej czy prawdopodobnej szlachetnej motywacji rodz...
-
Sprawa rodziny Ulmów nadal nie została dostatecznie teologicznie najaśniona. Nie sprzyja temu napędzany odgórnie - zarówno politycznie jak...
-
Problem jest głębszy. Otóż beatyfikowanie dziecka nienarodzonego można tak samo uzasadnić jak beatyfikowanie nieochrzczonych niemowląt, an...
-
Dzięki wskazówce życzliwego czytelnika trafiłem na książkę z wypowiedzią bodaj najwybitniejszego polskiego dogmatyka katolickiego w okresi...
-
Przy okazji aktualnej sprawy posła Grzegorza Brauna (więcej tutaj ) słusznie nasuwa się pytanie, czy katolikowi wolno uczestniczyć w świętow...
-
Samo patrzenie na nagie ciało nie jest grzechem. Grzechem jest natomiast pożądanie w znaczeniu pragnienia zgrzeszenia, czyli popełnienia ...
-
Kwestia dotyczy wprost autonomii Kościoła, w odpowiednim sensie stosunków między Kościołem a państwem. W tej kwestii są dwie zasadnicze p...
-
30 listopada 2023 roku na stronie znanego watykanisty Marco Tosatti'ego została opublikowana deklaracja będąca pierwszą tego typu reakc...
-
Przypadkowo natknąłem się na wypowiedź szeroko znanego x. Piotra Glasa, który tym razem i to raczej bezwiednie potwierdza moją opinię w spra...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz