Odpowiadam w oparciu o Tradycję, Pismo św. oraz dokumenty Magisterium Kościoła. Nazywam się Dariusz Józef Olewiński. Jestem kapłanem Archidiecezji Wiedeńskiej. Tytuł doktora teologii przyznano mi na Uniwersytecie w Monachium na podstawie pracy doktorskiej przyjętej przez późniejszego Prefekta Kongregacji Doktryny Wiary, kard. Gerharda L. Müllera oraz examen rigorosum z oceną "summa cum laude". Od 2005 r. prowadziłem seminaria na uniwersytecie w Monachium oraz wykłady w seminarium duchownym.
Czy narażenie życia dla ochrony życia innych jest moralnie usprawiedliwione?
Kwestia jest złożona, gdyż chodzi o życie własne i życie innych. Ponadto jest kwestia postawy wobec ustaw rządzących, w tym wypadku władz okupacyjnych. W tej kwestii jest też różnica między prawem naturalnym a heroizmem chrześcijańskim.
Gdy chodzi o ochronę życia niewinnych osób przed bezprawną władzą, to sprawa jest o tyle jasna, że jest moralny obowiązek pomocy, aczkolwiek bez narażania życia własnego i tym bardziej życia innych osób, także rodziny. Heroiczne poświęcenie swego życia dla ratowania życia innych jest nadobowiązkowe. Narażenie życia innych, o ile jest świadome, jest moralnie dopuszczalne wyłącznie wtedy, gdy zgoda tych osób jest przynajmniej domyślna. Bez przynajmniej domyślnej zgody tych osób narażenie ich, zwłaszcza niewinnych dzieci, nie jest moralnie godziwe i tym samym nie jest heroizmem chrześcijańskim, o ile chodzi jedynie o dobro doczesne, czyli ratowanie życia doczesnego. Gdyby chodziło o dobra duchowe, np. wyznawanie prawdziwej religii, wówczas poświęcenie życia swojego i pośrednio dzieci byłoby godziwe i heroiczne.
Istotny jest też stopień zagrożenia życia osób, które mają być chronione. Jeśli osoby te są niewinne i brak pomocy oznaczałby pewną utratę życia, to sprawa ma się inaczej niż w przypadku osób, dla których ujęcia przez władze istnieją pewne racje (np. z powodu dobra wspólnego) i ujęcie ich nie powoduje automatycznego odebrania im życia. Jest mianowicie różnica między ujęciem w celu natychmiastowego rozstrzelania, a ujęciem w celu wywiezienia do obozu koncentracyjnego, o ile w obozie miałyby szansę na przeżycie. Ryzykowanie natychmiastowej pewnej utraty życia swojego i rodziny dla ratowania innych przed hipotetyczną, jedynie (mniej czy bardziej) prawdopodobną utratą życia, nie jest moralnie godziwe i tym samym nie może być heroiczne.
Oczywiście dla oceny moralnej istotna jest zarówno świadomość problemu moralnego, jak też kontext ideowy czy religijny. Jest możliwe, a nawet prawdopodobne, że ukrywanie Żydów przed władzą okupacyjną było motywowane i rozumiane jako sprzeciw wobec niesprawiedliwej, zbrodniczej władzy i jej rozporządzeniom. To ma wpływ na moralną ocenę danej decyzji od strony subiektywnej, czyli winy osobistej. Nie ma to jednak istotnego wpływu na moralną ocenę od strony obiektywnych norm moralnych w świetle zarówno prawa naturalnego jak też objawionego. Poświęcanie życia niewinnych osób, swojego i rodziny (w sensie bezpośredniego zagrożenia) nie jest moralnie godzinym sposobem wyrażania sprzeciwu wobec nielegalnej czy wręcz zbrodniczej władzy. Heroizm chrześcijański nie może też oznaczać poświęcania życia jednych niewinnych dla ratowania życia innych niewinnych. Jedynym moralnie dopuszczalnym motywem może być dobro wyższe, mianowicie duchowe, a nie życie doczesne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Chociaż już od dłuższego czasu odpowiadam na tego typu pytania, to jednak widocznie nadal są niejasności i potrzeba dalszych wyjaśnień...
-
Przy okazji aktualnej sprawy posła Grzegorza Brauna (więcej tutaj ) słusznie nasuwa się pytanie, czy katolikowi wolno uczestniczyć w świętow...
-
Dla tych P. T. Czytelników, którzy nie wiedzą, co oznacza skrót FSSPX, wyjaśniam, że po polsku oznacza on: Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X. Z...
-
Kwestia dotyczy wprost autonomii Kościoła, w odpowiednim sensie stosunków między Kościołem a państwem. W tej kwestii są dwie zasadnicze p...
-
Jego pierwsze wystąpienie po konklawe 13 marca 2013 spowodowało u wielu katolików, także tych obecnych na Placu Św. Piotra, dość widoczną ko...
-
Samo patrzenie na nagie ciało nie jest grzechem. Grzechem jest natomiast pożądanie w znaczeniu pragnienia zgrzeszenia, czyli popełnienia ...
-
Wczorajszy wynik konklawe jest sporym zaskoczeniem. Aczkolwiek sprawdziły się prognozy, że nie zostanie wybrany ktoś pokroju Franciszka, czy...
-
Niestety mamy kolejny skandal w wykonaniu słynnej internetowej gwiazdy stehlinizmu, ponownie świadczący o wręcz niewyobrażalnej i karygodnej...
-
W ostatnich miesiącach zwracano mi uwagę na działalność internetową Marcina Majewskiego, biblisty nauczającego w Krakowie zarówno na "p...
-
Jest to temat codzienny i to od początku istnienia ludzkości. Żyjemy jednak w czasach gdy to jest zamieszanie i pomieszanie w tej dziedzinie...
Jaki ma Xiądz zatem stosunek do postawy rodziny Ulmów?
OdpowiedzUsuńJest o tym 7 tekstów Księdza na tym blogu, wystarczy kliknąć Ulmowie po prawej.
Usuń