tag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post8720337813398273109..comments2024-03-28T22:19:04.981+01:00Comments on Teolog katolicki odpowiada: Wymyślona "biblia" Mikołaja Kapusty sacdrdjohttp://www.blogger.com/profile/10457098296549598210noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-38233372962948421432024-01-30T13:46:59.410+01:002024-01-30T13:46:59.410+01:00Ponieważ zwykle się nie zgadzamy, więc korzystam z...Ponieważ zwykle się nie zgadzamy, więc korzystam z okazji, że tym razem się zgadza, przyklaskuję :)Marek Piotrowskihttps://www.blogger.com/profile/17804814270660319321noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-627520523779280672024-01-30T12:24:03.027+01:002024-01-30T12:24:03.027+01:00Proszę czytać całość, nie wyrywając z kontextu. Pr...Proszę czytać całość, nie wyrywając z kontextu. Problem polega nie na tym, czy u protestantów są "bogactwa Chrystusowe", bo to jest oczywiste. Problem polega na tym, że według vlogera Kapusty katolicy powinni się uczyć od heretyków, a to już jest zupełnie inna sprawa. Innymi słowy: cokolwiek heretycy mają z "bogactw Chrystusowych", to jest to obecnie także w Kościele katolickim. Nie może więc chodzić o uczenie się czegoś od protestantów, lecz o docenienie tego, co "bogactw Chrystusowych" jest poza widzialnym Kościołem, czyli np. u heretyków. Równocześnie trzeba podkreślić, że obecność czegoś z "bogactw Chrystusowych" u heretyków nie może w żaden sposób stanowić usprawiedliwienia czy uzasadnienia dla pozostawania heretykiem, a do tego zmierza vloger Kapusta. teologkatolickinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-83813118990956740482024-01-30T10:52:11.762+01:002024-01-30T10:52:11.762+01:00Pisze Ksiądz Profesor w punkcie pierwszym: "...Pisze Ksiądz Profesor w punkcie pierwszym: "Powołuje się przy tym na dekret o ekumeniźmie „Unitatis Redintegratio“, który wymaga od katolików „uznania bogactw Chrystusowych u niekatolików“. Nie wiem, czy vloger Kapusta mówi to z nieznajomości nauczania Vaticanum II, czy kłamiąc z rozmysłem." Tym razem vloger Kapusta nie kłamie i akurat wykazał się znajomością nauczania Vaticanum II. W punkcie czwartym Unitatis redintegratio czytamy bowiem: "Z drugiej strony muszą katolicy z radością uznać i ocenić dobra naprawdę chrześcijańskie płynące ze wspólnej ojcowizny, które się znajdują u braci od nas<br />odłączonych. Słuszną i zbawienną jest rzeczą uznać Chrystusowe bogactwa i cnotliwe<br />postępowanie w życiu drugich, którzy dają świadectwo Chrystusowi, czasem aż do<br />przelania krwi. Bóg bowiem w swych dziełach jest zawsze podziwu godny i należy Go w<br />nich podziwiać."<br />Krzysztofhttps://www.blogger.com/profile/13163830775212907014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-30095803005020416162023-07-11T09:42:31.556+02:002023-07-11T09:42:31.556+02:00Może. Może być też zasługującym, jeśli chodzi o zb...Może. Może być też zasługującym, jeśli chodzi o zbawienie duszy. teologkatolickinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-30278691161626692992023-07-09T09:45:03.803+02:002023-07-09T09:45:03.803+02:002. Czy czyn popełniony z miłości własnej z pominię...2. Czy czyn popełniony z miłości własnej z pominięciem dobra wyższego jest koniecznie grzechem, czy może być dobrem naturalnym (nie dobrem nadprzyrodzonym)?Grzegorz Krzyżanowskinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-83757580582719257932023-07-08T21:56:42.830+02:002023-07-08T21:56:42.830+02:001. Mają być podrzędne.
2. Być może twierdzi. 1. Mają być podrzędne.<br />2. Być może twierdzi. teologkatolickinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-70792093616225003982023-07-08T19:58:25.194+02:002023-07-08T19:58:25.194+02:001. Na ten przykład, wszystko to, czego potrzeba do...1. Na ten przykład, wszystko to, czego potrzeba do właściwego funkcjonowania człowieka, duchowego i cielesnego <br />2. Punkt 49 podany we wpisie.Grzegorz Krzyżanowskinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-37249260580114462432023-07-08T16:04:04.863+02:002023-07-08T16:04:04.863+02:001. Jakie szlachetne cele?
2. Proszę podać cytat wr...1. Jakie szlachetne cele?<br />2. Proszę podać cytat wraz z kontextem. teologkatolickinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-29309333169950857832023-07-08T13:47:52.210+02:002023-07-08T13:47:52.210+02:00Mam pytania co do nauczania św. Ludwika. Po pierws...Mam pytania co do nauczania św. Ludwika. Po pierwsze, skoro ostatecznym celem jest chwała Boga a bezpośrednim chwała Najświętszej Maryi Panny to gdzie w tym wszystkim szlachetne cele, które do nich prowadzą? Skoro chwała Matki Bożej ma być celem BEZpośrednim...<br />I po drugie... Twierdzi św. Ludwik, że niemal zawsze miłość własna staje się celem... czyżby twierdził, że egoizm czy też w inny sposób wypaczona miłość własna kierowała większością działań ludzi?Grzegorz Krzyżanowskinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-73260088839596918702020-05-08T17:05:32.964+02:002020-05-08T17:05:32.964+02:00Vloger Kapusta... Kto to pisał?Vloger Kapusta... Kto to pisał?Rafał Hordyjewskihttps://www.blogger.com/profile/10845906417788970019noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-11108249006347012642019-11-27T01:32:27.732+01:002019-11-27T01:32:27.732+01:00Powiem tak: nazwisko zobowiązuje. ;) To żartem, a ...Powiem tak: nazwisko zobowiązuje. ;) To żartem, a serio, ten kapusta od razu mi się nie spodobał. Taki typ pieszczoszka mamusi, narcyza -kabotyna, który zawsze musi być w centrum. Zabierzcie mu suby i lajki, a zobaczycie czy nadal będzie mu się chciało głosić swoje "kerygmaty".Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-67598414937681822652018-12-20T21:49:22.201+01:002018-12-20T21:49:22.201+01:00Spróbowałem zmierzyć sie z "nauczaniem" ...Spróbowałem zmierzyć sie z "nauczaniem" Mikołaja Kapusty n/t czerpania nauki od protestantów https://www.youtube.com/watch?v=Z900yfapi1Y&t=1s oraz na temat rzekomej "niebiblijności" nauk św.Ludwika de Montfort https://www.youtube.com/watch?v=Zd3s5cTNK6g&t=1s<br />Zapraszam!Marek Piotrowskihttps://www.blogger.com/profile/17804814270660319321noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-25990490163218843612018-11-11T10:24:35.161+01:002018-11-11T10:24:35.161+01:00W pukcie 4 podany jest link do poprzedniego wpisu ...W pukcie 4 podany jest link do poprzedniego wpisu w temacie. Tam jest wykazane, że w całym Piśmie św. nie ma nakładania rąk ani przez kogokolwiek, ani grupowego. Nałożenie rąk jest w Piśmie św. wyłącznie gestem zarezerwowanym dla kogoś pojedynczego, mającego władzę pochodzącą od Boga. Jest to więc gest urzędowo-sakralny. Stosowanie go przez wszystkich i każdego ma korzenie okultyźmie i pojawiło się na szeroką skalę dopiero w ruchu pentekostalnym (na początku XX w.), skąd zostało przejęte przez tzw. charyzmatyków. sacdrdjohttps://www.blogger.com/profile/10457098296549598210noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-84402769733594462312018-11-09T21:42:53.005+01:002018-11-09T21:42:53.005+01:00Oczywiste jest, że nie twierdzę, że znaki będą czy...Oczywiste jest, że nie twierdzę, że znaki będą czynione przez wszystkich. W Piśmie jest powiedziane, że będą - tak jak powiedziałeś - towarzyszyć wierzącym. Natomiast wskaż mi gdzie jest napisane w Nowym Testamencie, że czynione są wyłącznie przez Apostołów i ich następców. To że Kościół sobie to jakoś uzasadnia, to wszyscy wiemy, natomiast gdzie jest podstawa w Biblii do tego? Jakoś po przeczytaniu NT zauważam wręcz coś przeciwnego - np. Jezus mówi Apostołom, żeby nie zabraniali uzdrawiać innym, którzy nie chodzili z nimi - czyli było wyraźne pozwolenie od Jezusa, żeby inni również czynili "znaki".Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-36244732926104492242018-11-09T19:05:03.607+01:002018-11-09T19:05:03.607+01:00Po pierwsze, w tym czasie jeszcze nie było hierarc...Po pierwsze, w tym czasie jeszcze nie było hierarchii Kościoła, gdyż Apostołowie jeszcze nie byli wyświęci przez Pana Jezusa. Po drugie, jest jasno powiedziane, że Pan Jezus rozesłał uczniów, więc do takiej działalności mieli Jego upoważnienie. Po trzecie, uczniowie właśnie dlatego chcieli zakazać wypędzania złych duchów przez kogoś innego, ponieważ zdawali sobie sprawę, że nie każdy ma do tego prawo i władzę. Po czwarte, Pan Jezus nie pozwolił im zabraniać, ale nie twierdził, że jest obojętne, kto i jak to w robi. Po piąte, Kościół nigdy nie twierdził, że ktoś spoza Kościoła nie może czy nie ma prawa wypędzać złych duchów w imię Jezusa Chrystusa. Jednak zastrzegł wykonywanie urzędowych exorcyzmów dla biskupów oraz upoważnionych exorcystów. Ma to swoje racje, wynikające właśnie z hierarchicznego ustroju Kościoła ustanowionego przez Jezusa Chrystusa. Tak więc problem jest tutaj następujący: opieranie się na jednym jedynym fragmencie Pisma św. do podważenia Tradycji Kościoła jest fałszywe zarówno metodologicznie jak też teologicznie. Jest to postępowanie typowo protestanckie, sprzeczne zarówno z teologią katolicką jak też z każdym rzetelnym posługiwaniem się Pismem św. sacdrdjohttps://www.blogger.com/profile/10457098296549598210noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-81666470392873117212018-11-09T18:49:22.350+01:002018-11-09T18:49:22.350+01:00Proszę przeczytać całość i uważnie, wraz z podanym...Proszę przeczytać całość i uważnie, wraz z podanym linkiem odsyłającym do poprzedniego wpisu. Ani w Mk 16 ani w żadnym innym miejscu Nowego Testamentu nie ma mowy o tym, by takie znaki miały być czynione przez wszystkich. Jest jedynie powiedziane, że będą one "towarzyszyć" wierzącym. To jest zupełnie coś innego. Znaki towarzyszą wierzącym także wtedy, gdy są czynione wyłącznie przez Apostołów i ich następców. Chodzi zwłaszcza o kładzenie rąk, które w całym Nowym Testamencie jest znane wyłącznie jako czynione przez Apostołów i ich następców. Ma to swoje głębokie uzasadnienie, zarówno już w Starym Testamencie jak też w praktyce Kościoła. sacdrdjohttps://www.blogger.com/profile/10457098296549598210noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-53075779777675861492018-11-05T09:34:51.326+01:002018-11-05T09:34:51.326+01:00W tej samej ewangelii w rozdziale 9 jest mowa o ki...W tej samej ewangelii w rozdziale 9 jest mowa o kimś, kto wyrzuca złe duchy w imię Jezusa. Apostołowie czyli hierarchia zabrania mu, a Jezus mówi: nie zabraniajcie mu. Co więcej, oni wspomnieli tylko o wyrzucaniu duchów, a Jezus to rozszerza na czynienie cudów w ogóle. Zatem Ewangelia podaje iż można nie być z hierarchii czynić cuda i Jezus wprost mówi, że hierarchia (apostołowie) mają tego nie zabraniać. Dlaczego więc powyższy artykuł został napisany w sprzeczności z Ewangelią? Niedopatrzenie czy też raczej ma tu zastosowanie słów św. Pawła: <br />"6 Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. 7 Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. 8 Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! 9 Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty! " (list do Galatów, rozdz 1)?fix.plixhttps://www.blogger.com/profile/10159991635894632451noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-2389357305577613682018-11-04T23:59:06.081+01:002018-11-04T23:59:06.081+01:00Piszesz coś takiego: "Z kontextu wynika więc ...Piszesz coś takiego: "Z kontextu wynika więc jasno, że znaki towarzyszyły nauczaniu Apostołów („jedenastu“), potem oczywiście ich następcom, czyli duchownym, NIE wszystkim wiernym." - czytając fragment Ewangelii, który przytoczyłeś nijak z niego nie wynika, że znaki będą towarzyszyły tylko apostołom, ale tym którzy uwierzą. Akurat ten fragment jest jasny i logiczny - Jezus mówi do apostołów o tym, że znaki towarzyszyć będą tym, którzy uwierzą.<br /><br />To podważa wiarygodność tego artykułu, najpierw przedstawiasz jakąś tezę, a potem fragment Ewangelii, która ją neguje, a Ty nawet tego nie zauważasz. Albo może nie chcesz zauważyć? Fakt, że jest wiele treści w Biblii, które są trudne w interpretacji, ale akurat ten fragment jest dosyć prosty pod względem logicznym.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-21940665204578858082018-10-28T21:38:13.816+01:002018-10-28T21:38:13.816+01:00Bóg zapłać księdzu za ten wyważony głos.Bóg zapłać księdzu za ten wyważony głos.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05286350347487736354noreply@blogger.com