tag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post4247962345659344277..comments2024-03-28T22:19:04.981+01:00Comments on Teolog katolicki odpowiada: Czy Marija jest Pośredniczką łask wszelkich?sacdrdjohttp://www.blogger.com/profile/10457098296549598210noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-1816956053786604152024-02-01T14:46:51.884+01:002024-02-01T14:46:51.884+01:00W tym temacie chciałbym zwrócić uwagę na fragment ...W tym temacie chciałbym zwrócić uwagę na fragment książki Wierzę w Ducha Świętego tom I autorstwa Yves Congara. Autor pisze: "W rzeczy samej, jak można inaczej reagować, czytając następujący tekst św. Bernardyna z Sieny cytowany przez Leona XIII, który nieco później miał jednak napisać wspaniałą encyklikę o Duchu Świętym: "Cała łaska udzielana w tym świecie dochodzi w potrójnym ruchu. Według doskonałego porządku spływa od Boga do Chrystusa, od Chrystusa do Najświętszej Maryi Panny, od Niej zaś do nas". Św. Bernardyn dodaje, że Maryja dysponuje pewną "jurysdykcją czy władzą nad całym doczesnym pochodzeniem Ducha Świętego, tak iż żadne stworzenie nie otrzymało jakiejkolwiek łaski od Boga, jak tylko przez pośrednictwo Najświętszej Maryi Panny". To oczywiście nie do przyjęcia."Krzysztofhttps://www.blogger.com/profile/13163830775212907014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-82594212119473145472023-03-03T20:50:38.700+01:002023-03-03T20:50:38.700+01:00Zadawanie pytań, dociekanie, chęć zrozumienia i in...Zadawanie pytań, dociekanie, chęć zrozumienia i intencja aby nie obrazić Boga to jest "zwalczanie" już? Chyba jeszcze nie. Nie każdy kwestionuje maryjną prawdę wiary, niektórzy po prostu jej nie pojmują i trudno im uwierzyć osobiście.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-6892964868714617392023-03-03T20:47:41.350+01:002023-03-03T20:47:41.350+01:00To nie zawsze i nie tyle jest niechęć do Maryi po ...To nie zawsze i nie tyle jest niechęć do Maryi po prostu, co - czy to z niewiedzy, czy z błędnego przeświadczenia metodologicznego, czy też wynikająca być może z poprzednich - szczera obawa aby nie obrazić Boga. Czy taka intencja powoduje grzech?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-15523952706427968102020-11-23T22:02:06.378+01:002020-11-23T22:02:06.378+01:00Nie jest dziwne, ponieważ przez Nią przyszło Zbawi...Nie jest dziwne, ponieważ przez Nią przyszło Zbawienie w Jej Synu Jezusie Chrystusie, który jako prawdziwy Bóg jest źródłem i dawcą wszelkich i wszystkich łask. sacdrdjohttps://www.blogger.com/profile/10457098296549598210noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-26006466280025053832020-11-23T22:00:07.900+01:002020-11-23T22:00:07.900+01:00Chodzi o to, że łacina nie ma lepszego oddania gre...Chodzi o to, że łacina nie ma lepszego oddania greckiego "kecharitomene" jak właśnie "gratia plena". sacdrdjohttps://www.blogger.com/profile/10457098296549598210noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-70594287868502823902020-11-23T21:22:48.853+01:002020-11-23T21:22:48.853+01:00"Greckie słowo słusznie zostało przetłumaczon..."Greckie słowo słusznie zostało przetłumaczone w Wulgacie jako "gratia plena" czyli "łaski pełna".<br />Czyli po łacinie pleres charitos to GRATIA PLENA<br />Jak również Kecharitomene to także GRATIA PLENA ?<br />Łacina, tak jak język polski nie rozróżnia tych dwóch pozornie podobnych zwrotów (a jednak różniących się od siebie)?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-82149716833589988502020-05-19T22:35:32.296+02:002020-05-19T22:35:32.296+02:00Szanowny Księże!
Podobnie jak osoba komentująca 1...Szanowny Księże!<br /><br />Podobnie jak osoba komentująca 18 kwietnia, sądzę, że "problem większości osób z tytułem „Pośredniczki Wszelkich Łask” nie dotyczy nazywania Najświętszej Maryi Panny „Pośredniczką”". Kwantyfikator ogólny, "wszelkich" łask musi odnosić się do "wszelkich łask". Tym samym Maryja powinna być pośredniczką łask udzielonych jej przez Pana Boga (jest bowiem łaski pełna), co wydaje się przynajmniej dziwne.<br />Niestety obawiam się, że obszerny i ciekawy wpis, rozmija się jednak z zasadniczym problemem.<br /><br />z wyrazami szacunku<br />J.S.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-3865439991317284372020-04-18T15:00:54.586+02:002020-04-18T15:00:54.586+02:00Bardzo Księdzu dziękuję za wskazanie na formularz ...Bardzo Księdzu dziękuję za wskazanie na formularz mszalny święta Najświętszej Maryi Panny, Pośredniczki Wszelkich Łask. To moim zdaniem załatwia sprawę i ustawia całą dyskusję. Znane mi były różne wypowiedzi papieży, w których pojawiało się określenie „Pośredniczka Wszelkich Łask”, ale najczęściej były to jakieś przemówienia, homilie, listy itp. czyli zasadniczo teksty o niezbyt wysokiej randze magisterialnej pewności i obarczone możliwością błędu. Natomiast zatwierdzone teksty liturgiczne to zupełnie inna bajka i argument, który powinien zamknąć usta pewniakom szastającym wyświechtaną frazą o „mariologii maksymalistycznej” i kategorycznie acz bezpodstawnie twierdzącymi, że określenie „Pośredniczka Wszelkich Łask” w nauczaniu Kościoła nie występuje i jest z nim niezgodne. Choć pewnie i to nie pomoże i będą wymyślać, że w aktualnym mszale (NOM) święto to nie występuje, czyli że „zostało zniesione”. Cóż, pozostaje chyba jedynie być wdzięcznym, że nie czytali do tej pory Congara, bo wymachiwaliby już pewnie maczugą jego „ohydnej mariodulii”. <br /><br />Serdecznie Księdza pozdrawiam. <br />Z poważaniem <br />T. P.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-10903615004017014712020-04-18T15:00:32.867+02:002020-04-18T15:00:32.867+02:00Szanowny Księże Dariuszu!
Dyskutowałem z księdze...Szanowny Księże Dariuszu! <br /><br />Dyskutowałem z księdzem Przemysławem – dwa z zaprezentowanych przez Księdza zrzutów ekranu to jego odpowiedzi na moje argumenty w rzeczonej dyskusji, odpowiedzi, dodajmy, słabe i nieprzekonujące – pozwolę sobie zatem podyskutować również z Księdzem. Podyskutować nie, broń Boże, by podważać czy kwestionować Księdza argumentację, lecz aby ją doprecyzować i docyzelować. Nie zamierzam też w żaden sposób Księdza pouczać, bo jest dla mnie jasne, że to, co piszę poniżej, to dla Księdza „oczywiste oczywistości”, a ja nie posiadam żadnego formalnego wykształcenia teologicznego. Nie, traktuję po prostu Księdza wpis jako okazję i zachętę, by usystematyzować i uściślić moje własne przemyślenia w tym temacie, i mam nadzieję, że przez próbę opublikowania ich tutaj w odpowiedzi na Księdza artykuł w żaden sposób Księdza nie urażę.<br /><br />Wydaje się, że problem większości osób z tytułem „Pośredniczki Wszelkich Łask” nie dotyczy nazywania Najświętszej Maryi Panny „Pośredniczką” – dopuszczają bowiem do siebie myśl, że Maryja może się za nami wstawiać, orędować za nami i wypraszać dla nas łaski u Boga – lecz ze słowami „wszelkich łask”. Wyłania się z tego mniej więcej taki obraz: tym, którzy tego z powodu swej niedojrzałości w wierze potrzebują i proszą o wstawiennictwo Maryję, Bóg w swej dobroci i pobłażliwości udziela swych łask przez Jej ręce, za Jej pośrednictwem; tym zaś debeściakom, którzy znają Pismo, wiedzą lepiej i mają dostęp do Boga bez jakichkolwiek „pośredników” (ew. dostęp do Ojca przez jedynego Pośrednika, którym jest Jezus Chrystus), udziela swych łask „BEZPOŚREDNIO”, nie potrzebując żadnych stacji pomiędzy.<br /><br />Symptomatycznym dla podobnego myślenia wydaje się być stwierdzenie ks. Sawy, że terminu „Pośredniczka Wszelkich Łask” „nie da się uzasadnić teologicznie”. Oczywiście, że się da. Aby to zrozumieć, trzeba jednak zmienić perspektywę z detalicznej – rozważania każdego daru, który otrzymujemy od Boga, z osobna i zastanawiania się, „czy ta akurat łaska też jest przez pośrednictwo Maryi, czy bezpośrednio od Niego” – na, nazwijmy to, ontologiczną (nie jestem pewien, czy to najlepsze określenie tego, o co mi chodzi, ale póki co lepsze mi się nie nasuwa). Wszechmogący i Wszechwiedzący Bóg w Trójcy Jedyny suwerenną i niepodważalną decyzją swej woli chciał, aby Syn Boży, Druga Osoba Boska, odwieczny Logos, dokonał aktu Wcielenia przy współpracy z człowiekiem – człowiekiem tym była Maryja. Wszystkie dary Boże, wszystkie łaski, których nam Bóg udziela, wszelkie dobro, które od Niego do nas przychodzi, możemy otrzymywać, ponieważ na Krzyżu dokonało się dzieło Odkupienia, nastąpiło pojednanie Nieba z ziemią i przez Krew Chrystusa, Najwyższego Arcykapłana, mamy dostęp do Boga, czego symbolem jest rozdarta zasłona w świątyni jerozolimskiej, która nie zagradza już wejścia do Przybytku, do Świętego Świętych. Lecz by mogło się to wydarzyć, konieczne* było Wcielenie, które z Bożej woli nastąpiło przez pośrednictwo Maryi – zarówno duchowe ze względu na Jej zgodę wyrażoną w posłuszeństwie i podporządkowaniu Jej woli woli Boga, jak i cielesne, gdyż to z Niej Syn Boży przyjął ludzką naturę i stał się człowiekiem i to w Niej Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami. I co najmniej z tego powodu mówienie o Maryi jako o „Pośredniczce Wszelkich Łask” jest teologicznie uzasadnione.<br /><br />* „Konieczne” nie znaczy tu, że Bóg musiał postąpić tak a nie inaczej, ponieważ było to konieczne (Bóg nie jest poddany żadnej konieczności, nic nie musi), lecz, że było to konieczne, ponieważ, Bóg tak właśnie chciał i zarządził, by w ten sposób przeprowadzone zostało dzieło Odkupienia.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-87458320057618867682020-04-18T11:59:43.940+02:002020-04-18T11:59:43.940+02:00W ksiązce W.G. Mosta "Maryja Współodkupicielk...W ksiązce W.G. Mosta "Maryja Współodkupicielka" jest wszystko, krok po kroku, na podstawie naucznia Kościoła, wyjaśnione. Jeśli sie nie myle, jest tam równiez mowa o łaskach Sakramentalnych.<br />Polećcie tą książke temu Księdzu, może skorzysta.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-8330338931024067762020-04-17T13:53:50.326+02:002020-04-17T13:53:50.326+02:00Co się dzieje w tym Kościele ?
Katolicy zwalczają ...Co się dzieje w tym Kościele ?<br />Katolicy zwalczają katolicki kult Maryjny ?<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-57375392478792564552020-04-17T02:06:51.498+02:002020-04-17T02:06:51.498+02:00Czy można więc powiedzieć, że Maryja jest Pośredni...Czy można więc powiedzieć, że Maryja jest Pośredniczką Łask, ponieważ pośrednio miała udział w Zbawieniu (czyli Ukrzyżowaniu)? Czyli, że termin ten nie oznacza, że udzielając każdej łaski np. ludziom Bóg robi to tylko przez Maryję, jakby nie mógł samemu, (czas teraźniejszy czyli Bóg udziela teraz łaski, ale do tego potrzebujemy teraz Maryi), tylko chodzi o to, że te wszelkie łaski mogą być udzielone kiedykolwiek i gdziekolwiek dlatego, że kiedyś (czas przeszły) dzięki Maryi dokonało się Odkupienie (czyli Jej pośrednictwo jest pośrednictwem wynikającym z udziału już dokonanego w zbawczej Męce Pana Jezusa, a nie z nieustannej konieczności ''asystowania'' przy udzielaniu przez Boga wszelkich łask ludziom?) Czyli, że pośrednictwo jest już dokonane i na zawsze obowiązujące z faktu udziału w misji Zbawienia, a nie co chwila ponawiane w sensie każdorazowego uczestnictwa w ''łańcuchu zdarzeń'' na linii Pan Bóg ludzie? Czyli, że nie należy rozumieć, że Pan Bóg np.w danym momencie uzdrawia, ale jest do tego konieczna tu i teraz Maryja jako Pośrednik, modlitwa do Niej, ale chodzi o to, że gdyby Maryja KIEDYŚ nie odegrała Swojej roli, dziś o uzdrowieniu w ogóle nie moglibyśmy, ani o innej łasce na czele z potencjalnym zbawieniem każdej duszy, mówić. Czyli, że dowolna łaska, np. uzdrowienie, nie wymaga modlitwy do Maryi, ale samo jej istnienie (łaski) zawdzięczamy i tak Matce Bożej wskutek Jej już dokonanych czynów z przeszłości?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-65951275743234101592020-04-17T00:51:28.434+02:002020-04-17T00:51:28.434+02:00Zgodnie z ''Uwielbieniami Maryi'' ...Zgodnie z ''Uwielbieniami Maryi'' Alfonsa Liguori (s.390) <br /><br />''albowiem,<br />powiada Arnold Karnutański, podczas śmierci Chrystusa<br />Pana, Marya zjednoczyła wole Swoją z wolą<br />Syna Swojego do tego stopnia, że wraz z Nim też<br />samą złożyła ofiarę. I tym to sposobem Syn i Matka<br />dokonali wspólnie odkupienia ludzi a mianowicie: Pan<br />Jezus zadośćczyniąc za nasze grzechy, a Marya<br />wyjednywąjąc abyśmy z takowego zadośćuczynienia<br />skorzystali ''. Co Arnold ma na myśli?<br /><br />''Wielebny Dyonizy Kartuz utrzymuje<br />podobnież, że przenajświętsza Panna nazwaną być<br />może Z b a w i c i e l k ą świata , gdyż boleściami które poniosła współczując z boleściami Swego Syna,<br />dobrowolnie przez Nią zaofiarowanego dla zadośćuczynienia<br />sprawiedliwości Boskiej, wysłużyła to<br />aby z zasług męki Zbawiciela korzystali ludzie''. <br /><br />Znowu , co to znaczy, skoro korzystanie ze Zbawienia wysłużył sam Jezus przez śmierć krzyżową, nawet jeśli Maryja nie współczułaby z boleściami Jego?<br /><br /><br />''Stawszy się tedy Marya przez zasługi boleści<br />Swoich i ofiary jaką z Syna swojego uczyniła, Matką<br />wszystkich ludzi odkupionych, wątpić nie powinniśmy,<br />że nie inaczej jak przez Jej ręce otrzymujemy<br />wszystkie łaski będące owocem zasług Chrystusa<br />Pana, i wszelkie pomoce do nabycia życia<br />wiekuistego''.<br /><br />Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale jak widać Liguori idzie dalej, nazywając nawet Maryję Współodkupicielką i Zbawicielką. Odczytuję to w inny sposób, że jest Ona Zbawicielką, ale oczywiście nie w ten jedyny, niepowtarzalny sposób jak Jezus (nie umarła za nasze grzechy, nie została ukrzyżowana w celu odkupienia, nie mogła z samej Swej istoty, gdyż jest tylko stworzeniem, a nie Synem Boga, a tylko w Jego mocy wskutek planu Trójcy/Boga Ojca (proszę mnie poprawić, bo nie wiem)jest zbawić osobiście), lecz miała swój udział w zbawieniu ludzkości, począwszy od swojego ''fiat'', gdyby nie poddała się woli Boga, nie byłoby Zbawienia w takiej formie, w jakiej się dokonało, a czy byłoby jakieś inne? Nie wiemy tego. W związku z tym oprzyjmy się na faktach, a faktycznie miała Swój udział w zbawieniu, na swój sposób, udział jeśli można to tak nazwać, pomocniczy, gdyż urodziła i oddała na śmierć Jezusa, chociaż czy rzeczywiście można to nazwać tylko pomocniczym, skoro gdyby nie urodziła, Zbawienia w takiej formie, okolicznościach, by się nie dokonało? Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3571390353214624911.post-84353299199463313572020-04-16T23:14:23.204+02:002020-04-16T23:14:23.204+02:00Ta niechęć do Maryi jest bardzo wymowna. Tylko cze...Ta niechęć do Maryi jest bardzo wymowna. Tylko czekać aż ktoś zacznie twierdzić, że zamiast mówić Theotokos powinniśmy mówić Christotokos...EmCeKwadrathttps://www.blogger.com/profile/11327048999932602109noreply@blogger.com